Art

Warto pić sok z jabłek! W dodatku to temat na czasie:)

22.08.2014
Warto pić sok z jabłek! W dodatku to temat na czasie:)

Sok jabłkowy jest jednym z najbardziej popularnych i lubianych. Warto jednak wiedzieć, że w  sklepach najczęściej można dostać soki pozbawione wartości, dodatkowo dosładzane i nie zbyt korzystne dla naszego zdrowia. Znacznie zdrowsze są naturalnie mętne soki jabłkowe, które można znaleźć w szklanych butelkach, lub dużych kilkulitrowych opakowaniach. Takie są wyjątkowo korzystne dla naszego zdrowia. Jeśli nie mamy czasu i ochoty przygotowywać soku w domu, wybierajmy te najbardziej naturalne, z krótkim terminem do spożycia.   Naturalnie mętny sok jabłkowy zawiera duże ilości polifenoli, które wykazują działanie przeciwnowotworowe, przeciwzapalne, przeciwstarzeniowe i przeciwalergiczne. Inne soki nie mają takich właściwości, dlatego zaleca się wypijać dziennie 1-2 szklanki mętnego soku z jabłek. Jabłka dzięki zawartości czynnych biologicznie związków obniżają poziom cholesterolu, jest on wiązany przez błonnik. Udowodniono, że spożywanie  100 g jabłek dziennie zmniejsza o 50% ryzyko wystąpienia zawału mięśnia sercowego u mężczyzn. Owoce te przyczyniają sią także do zmniejszenia ryzyka astmy, cukrzycy i otyłości. Ciężko jest jednak codziennie spożywać duże ilości jabłek, dlatego warto sięgać po sok, który zrobiony jest z co najmniej kilku owoców. Mętny sok jabłkowy jest bogaty w przeciwutleniacze, w odróżnieniu od soków klarownych nie są pozbawione pektyn, witaminy C oraz licznych polifenoli. Jest nazywany „eliksirem młodości”. Ułatwia przyswajanie wapnia, wzmacnia włosy i paznokcie. Jest niskokaloryczny w szklance soku znajduje się około 115 kcal. Można też rozcieńczać go w wodą. Jabłka i sok z nich chronią mózg i zmniejszają ryzyko zachorowalności na chorobę Parkinsona i Alzheimera. Mętne soki tłoczone są bez obróbki enzymatycznej i filtracji, dlatego zachowują więcej składników odżywczych. Można przygotować go samodzielnie w domu, lub jeśli nie mamy sokowirówki czy wyciskarki kupić gotowy sok. Największe korzyści przyniesie regularne picie soku z jabłek. Można wzbogacać go o różne przyprawy np. imbir, cynamon, kardamon, żeby smak się nie znudził. Przyprawy dodatkowo wzbogacą sok i zadziałają pobudzająco na układ trawienny. Autorka: Daria Występek

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Pamięć mięśniowa

21.08.2014
Pamięć mięśniowa

To niebywały, że nasz organizm zapamiętuje każdy wysiłek fizyczny. Ważne są wszystkie ćwiczenia jakie do tej pory były wykonywane. Dzięki pamięci mięśniowej sportowcy szybciej wracają do formy po urazach. Po powrocie do regularnych treningów mięśnie potrzebują trochę czasu, żeby na nowo przystosować się do wysiłku, jednak długoletnie doświadczenie treningowe sprawia, że powrót do formy jest o wiele szybszy.

Nasze ciało zapamiętuje ruch, to dlatego nie zapominamy jak jeździe się na rowerze, nawet jeśli zrobimy sobie długą przerwę. Zapamiętany jest fizjologiczny schemat, który łatwo jest odtworzyć.

Układ nerwowy steruje naszą pamięcią mięśniową. W czasie ruchu, zarówno jazdy na rowerze, jak i zajęć fitness uruchamiane są komórki proproceptywne, które prowadzą sygnał z mięśni, stawów, ścięgien i więzadeł do wyższych partii układu nerwowego. Mózg dostaje informacje o położeniu ciała i uruchamia mięśnie i struktury są konieczne do wykonania danej pracy. Kiedy dana czynność się powtarza tworzy się nowy szlak w ośrodkowym układzie nerwowym i ćwiczenia nabierają automatyzmu. Tak tworzy się pamięć mięśniowa.

Każda przerwa w regularnych treningach jest nienaturalna i sprawia, że organizm chce utrzymać stan równowagi, chce wrócić do stanu równowagi do jakiego był przyzwyczajony. Jeśli treningi były prowadzone przez co najmniej 9 miesięcy- mniej więcej tyle czasu potrzebuje organizm do osiągnięcia równowagi, którą będzie chciał utrzymać. Po tym czasie nawet jeśli przerwiesz treningi organizm będzie starał się utrzymać poziom tkanki tłuszczowej na stałym poziomie. Nie znaczy to jednak, że po tym czasie można bezkarnie wrócić do starych nawyków żywieniowych i porzucić ćwiczenia, a sylwetka na tym nie ucierpi. Wręcz przeciwnie, w takim wypadku przyrost wagi może być jeszcze większy niż nasza waga wyjściowa. Organizm wytrącony z równowagi magazynuje zapas tłuszczu.

Rozpoczęcie regularnych treningów może być ciężkie na początku, ale warto wytrwać i nie odpuszczać po uzyskaniu wymarzonej liczby na wadze. Dzięki temu uzyskamy silne i zdrowe ciało, które sprawi, że poczujemy się dobrze zarówno fizycznie jak i psychicznie.

Autorka: Daria Występek

 

 

 

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Jak ochronić się przed chorobą Alzheimera?

20.08.2014
Jak ochronić się przed chorobą Alzheimera?


Wiele osób jest zaniepokojonych wzrostem zachorowań na chorobę Alzheimera. Jednak nowe dane pokazują, że występowanie tej choroby spektakularnie spada.



Dokładniej rzecz ujmując, epidemia choroby Alzheimera, której obawiali się naukowcy, nie ma miejsca.

Obecne pokolenie osób po 65. roku życia choruje na demencję starczą i chorobę Alzheimera rzadziej niż poprzednie pokolenia.

Są ku temu powody, obecnie badane przez naukowców. Oto, w jaki sposób Ty także możesz skorzystać z tych odkryć i znaleźć się w gronie osób ochronionych przed chorobą Alzheimera.

Epidemia się cofa


Aż do 2000 r. naukowcy sądzili, że demencja, w tym choroba Alzheimera jako najpowszechniejsza, są w sposób nieunikniony wywoływane starzeniem się.

Im bardziej starzeje się społeczeństwo, tym coraz więcej przypadków choroby Alzheimera. Kropka. To była tradycyjna wizja według medycyny uniwersyteckiej.

Choroba Alzheimera występuje niezwykle rzadko poniżej 60. roku życia. Między 60. a 70. rokiem występuje u ok. 1% populacji. Jednak potem ryzyko zachorowania wzrasta. Między 70. a 80. rokiem życia choruje już 5% społeczeństwa, a powyżej 80. roku – jeszcze więcej.

Naukowcy przewidywali więc, że liczba chorujących na chorobę Alzheimera do 2050 r. potroi się, z fatalnymi skutkami dla ludzi. Dla otoczenia osoby chorującej jest to bowiem jedno z najtrudniejszych doświadczeń życiowych. To bezradne obserwowanie, jak u bliskiej osoby zanikają wspomnienia, zmienia się osobowość, cofają się zdolności umysłowe. Temu wszystkiemu często towarzyszy ciężka depresja. I tak aż do śmierci pacjenta. Dodatkowo, roczny koszt opieki i terapii osoby z chorobą Alzheimera jest wyższy niż przeciętne wynagrodzenie!

Kiedy Apokalipsa?


Na szczęście zapowiedziana apokalipsa nie nadchodzi. Wedle prognoz z 1994 roku Anglia powinna odnotować 900 tysięcy chorych na demencję w 2013 r. Jednak wcale tak nie jest. Badanie wykonane przez Uniwersytet Cambridge i opublikowane w „The Lancet” pokazuje, że liczba chorych tylko nieznacznie wzrosła, mimo starzenia się społeczeństwa1.

Inne badanie, przeprowadzone w Danii i opublikowane w tym samym czasopiśmie potwierdza te wyniki: pokolenie osób urodzonych w 1915 r. jest odporniejsze na choroby umysłowe niż pokolenie osób urodzonych w 1905 r.

Jaki jest sekret tych młodszych pokoleń, że są bardziej niż ich poprzednicy odporni na spadek sprawności umysłowej?

Mózg bardziej pobudzany


Niecodziennie zachwalam używanie komputerów, smartfonów i gadżetów elektronicznych. Ale faktem jest, że wkroczenie multimediów w nasze życie sprawia, iż ludzkie mózgi są dużo bardziej pobudzane niż jeszcze 50 lat temu.

Od dawna wiadomo, że gra na instrumencie muzycznym, rozwiązywanie krzyżówek i granie w brydża utrzymują sprawność mózgu i pozwalają walczyć z demencją i chorobą Alzheimera. Podobnie działa uczenie się języka obcego.

Co więcej, naukowcy po 25 latach obserwacji potwierdzają, że osoby wykonujące zawody bardzo wymagające intelektualnie, rzadziej dotyka choroba Alzheimera.

Również osoby prowadzące aktywne życie społeczne, które stymuluje mózg, dłużej zachowują zdolności umysłowe.

Wniosek dla Ciebie jest taki, że warto utrzymywać aktywność umysłową bez względu na wiek. Im bardziej pobudzasz mózg, tym dłużej będziesz sprawny. Do swojej „gimnastyki mózgu” możesz śmiało dołączyć gry na urządzeniach elektronicznych i czytanie ciekawych artykułów w internecie.

Naczynia krwionośne w dobrym stanie


Dobrze ukrwiony mózg jest niezbędny do zachowania prawidłowych zdolności umysłowych.

Jest to możliwe tylko wtedy, jeśli masz zdrowe i solidne naczynia krwionośne.

Warunkiem jest prowadzenie zdrowego trybu życia, bez papierosów, za to z dużą ilością świeżych i kolorowych warzyw oraz owoców (głównie czerwonych), bogatych w antyoksydanty. Dodatkowo powinieneś dostarczać sobie tłuszczów typu omega-3 (w tłustych rybach z zimnych mórz, orzechach, oleju rzepakowym, w portulace) i ograniczać prozapalne omega-6 (olej kukurydziany i słonecznikowy).

Taka dieta zmniejsza oczywiście również ryzyko chorób krążenia, ponieważ tętnice są lepiej chronione. To, co jest dobre dla serca, jest zarazem dobre dla mózgu.

Jednak najgorszym wrogiem dla naczyń krwionośnych jest cukier. Cukrzykom częściej grozi ślepota, a nawet amputacja. Dlaczego? Ponieważ cukrzyca jest chorobą, w której organizm nie radzi sobie z regulacją poziomu cukru we krwi. Kiedy poziom glukozy we krwi jest zbyt wysoki, uszkadza to małe naczynia krwionośne, zwane naczyniami włosowatymi (są cienkie jak włosy). Naczynia włosowate odpowiadają za ukrwienie dna oka, dlatego ich uszkodzenia mogą się wiązać z utratą wzroku. Pod wpływem cukru naczynia się zwężają i zatykają.

Naczynia włosowate są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania wszystkich narządów, w szczególności mózgu. Dlatego choroba Alzheimera przez niektórych zwana jest również „cukrzycą typu III”, ponieważ źle funkcjonująca regulacja stężenia glukozy we krwi (glikemii) zmniejsza ukrwienie mózgu i osłabia zdolności umysłowe.

Najczęstszym powodem problemów z glikemią jest nadmiar węglowodanów w diecie, w tym zbóż. Zboża, mimo iż nie są słodkie w smaku, w jelicie przekształcają się w cukier i powodują szybki wzrost poziomu cukru we krwi po spożyciu.

Co jeszcze odżywia mózg?


Najlepszymi składnikami odżywczymi dla mózgu są witamina C i E (z uwagi na ich efekt antyoksydacyjny) oraz witaminy z grupy B (w szczególności kwas foliowy – witamina B9), a także kwasy tłuszczowe omega-3, o których już wspomniałem.

Te składniki w dużej ilości znajdziesz w diecie śródziemnomorskiej, obfitującej w świeże warzywa, owoce, ryby, oliwę z oliwek, a ubogiej w czerwone mięso i produkty przetworzone przemysłowo.

Z jednej strony jest duża szansa, że tendencja do spadku chorób demencyjnych będzie nadal się utrzymywać. Poprzednie pokolenia niewątpliwie bardziej doświadczyły niedożywienia (np. z powodu wojen) niż dzisiejsze pokolenie osób starszych. Dodatkowo coraz więcej osób ma świadomość wpływu odżywania na kondycję organizmu.

Z drugiej strony pokolenia powojenne mają znacznie większą tendencję do śmieciowego jedzenia (ciastka, cukierki, chipsy, napoje gazowane, smażone tłuszcze). Stąd otyłość i cukrzyca, które zwiększają ryzyko demencji starczej.

Z tej perspektywy wcale nie jest takie pewne, że gadżety elektroniczne w dłuższej perspektywie są dobre dla mózgu, bowiem skłaniają raczej do siedzącego trybu życia (żeby nie powiedzieć po prostu: do rozwalenia się na kanapie).

W każdym razie, ja bardzo mocno nakłaniam, aby zamiast gry komputerowej wybrać spacer ożywiony pasjonującą rozmową z przyjacielem. Stymulacja mózgu gwarantowana!

Zdrowia życzę!
Jean-Marc Dupuis

 

 

Artykuł pochodzi z newslettera Poczta Zdrowia, przekazującego najnowsze, potwierdzone badaniami naukowymi, informacje o naturalnych metodach leczenia i zapobiegania chorobom. Można go  bezpłatnie  zaprenumerować na stronie www.PocztaZdrowia.pl

 

Źródło:

1. The Lancet, vol 382, page 1405/UK MRC 

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się