lekarz Barbara Gryglewska

Mam już swoje latka, wielu lekarzy internistów przeszłam w swoim życiu bywało róznie i niezbyt fajnie, aż do momentu kiedy ponownie zdecydowałm się na zmianę lekarza rodzinnego trafiłam do Pani dr.Barbary Gryglewskiej zostałam mile zaskoczona, nie spotkałam się z takim podejsciem do pacjenta, życzliwoscią ,usmiechem i zaangażowaniem, wysłucha cierpliwie , zajrzy do wszelkich zleconych badań przez innych lekarzy, wnikliwa i bardzo serdeczna poprostu Ludzki Człowiek i Lekarz. Życzyłabym wiecej takich lekarzy z takim zaangazowaniem dbającym o zdrowie pacjenta. Dziekuję za troskę i opiekę. Wdzięczna pacjentka

Mam już swoje latka, wielu lekarzy internistów przeszłam w swoim życiu bywało róznie i niezbyt fajnie, aż do momentu kiedy ponownie zdecydowałm się na zmianę lekarza rodzinnego trafiłam do Pani dr.Barbary Gryglewskiej zostałam mile zaskoczona, nie spotkałam się z takim podejsciem do pacjenta, życzliwoscią ,usmiechem i zaangażowaniem, wysłucha cierpliwie , zajrzy do wszelkich zleconych badań przez innych lekarzy, wnikliwa i bardzo serdeczna poprostu Ludzki Człowiek i Lekarz. Życzyłabym wiecej takich lekarzy z takim zaangazowaniem dbającym o zdrowie pacjenta.

Dziekuję za troskę i opiekę.

Wdzięczna pacjentka

Najlepszy lekarz jakiego spotkałam. Lekarz-człowiek! Poświęca pacjentowi tyle czas ile potrzeba. Szuka przyczyny problemu, wskazując wykonanie konkretnych badań. Zauważyła problem, którego nie dostrzegał endokrynolog. Pomogła, gdy zawiódł "najlepszy" ortopeda itp. Kompetentna, doświadczona a do tego życzliwa, uśmiechnięta i bardzo pomocna. Nie zamienię jej na innego lekarza i jak będzie potrzeba ponownie zmienię przychodnie. Polecam!!!

Najlepszy lekarz jakiego spotkałam. Lekarz-człowiek!
Poświęca pacjentowi tyle czas ile potrzeba. Szuka przyczyny problemu, wskazując wykonanie konkretnych badań.
Zauważyła problem, którego nie dostrzegał endokrynolog. Pomogła, gdy zawiódł "najlepszy" ortopeda itp.
Kompetentna, doświadczona a do tego życzliwa, uśmiechnięta i bardzo pomocna.
Nie zamienię jej na innego lekarza i jak będzie potrzeba ponownie zmienię przychodnie.
Polecam!!!

Chodziłam do pani doktor od pewnego czasu, lekarka miła i dopóki chodziło o katar, grypę czy inne takie to mogłam liczyć i pomoc... Jednak od pewnego czasu zaczęłam szukać przyczyny mojego złego samopoczucia i tycia, nie będę tu opisywać co i jak, zrobiłam badania które wskazany jednoznacznie insulinoopornosc i stan przedcukrzycowy. Pani dr niestety w tym temacie mnie zawiodła. Uznała że wyniki są idealne a,, ona nie będzie się ośmiesza dając mi skierowanie do endokrynologa z tak dobrymi wynikami,, poszłam prywatnie, moje przypuszczenia się sprawdziły, jestem chora, dostałam lek. Gdybym ...

Chodziłam do pani doktor od pewnego czasu, lekarka miła i dopóki chodziło o katar, grypę czy inne takie to mogłam liczyć i pomoc... Jednak od pewnego czasu zaczęłam szukać przyczyny mojego złego samopoczucia i tycia, nie będę tu opisywać co i jak, zrobiłam badania które wskazany jednoznacznie insulinoopornosc i stan przedcukrzycowy. Pani dr niestety w tym temacie mnie zawiodła. Uznała że wyniki są idealne a,, ona nie będzie się ośmiesza dając mi skierowanie do endokrynologa z tak dobrymi wynikami,, poszłam prywatnie, moje przypuszczenia się sprawdziły, jestem chora, dostałam lek. Gdybym sama nie szukała pomocy dzięki pani dr Gryglewskiek byłabym coraz grubsza, źle bym się czuła aż bym dostała cukrzycę w końcu! Poważna sprawa! Skarga poszła do dyr przychodni, pani dr nie chciała rozmawiać ze mną i przy konfrontacji twierdziła że nie pamięta jak u niej byłam z wynikami i się wypierala, nie chciała mnie słychać i wyjaśnić. Szkoda bo lubił ta panią dr i cenilam. Niestety lekarz ma leczyć. Jasne że jest człowiekiem i może czegoś nie wiedzieć, ale może wysłuchać chociaż, a pani dr niestety ambicją chyva nie pozwoliła się mylić. Szkoda ale skarga pójdzie dalej bo zdrowie nasze jest najważniejsze