lekarz Dariusz Repeć

Bardzo miły lekarz wszystko tłumaczy i odpowiada na pytania :) ma specyficzne poczucie humoru ale mi ono nie przeszkadzało zawsze był uprzejmy

Bardzo miły lekarz wszystko tłumaczy i odpowiada na pytania :) ma specyficzne poczucie humoru ale mi ono nie przeszkadzało zawsze był uprzejmy

Niekompetentny , nie polecam badań KTG u tego pana - żona trafiła w ostatniej chwili do szpitala bo panu lekarzowi coś się wydaje . Praktycznie zerowy kontakt i olewactwo na każdej wizycie - większą wiedzą i kompetencjami nadrabiała już więcej obsługująca pielęgniarka.

Niekompetentny , nie polecam badań KTG u tego pana - żona trafiła w ostatniej chwili do szpitala bo panu lekarzowi coś się wydaje . Praktycznie zerowy kontakt i olewactwo na każdej wizycie - większą wiedzą i kompetencjami nadrabiała już więcej obsługująca pielęgniarka.

Jestem pacjentka Pana Repecia od dłuższego czasu. Nie zgadzam się z opiniami innych. Pan doktor zawsze dokladnie wysłuchuje moich obaw i dolegliwości, a jestem trudnym przypadkiem. Zawsze skazania Pana doktora były trafne. Zdarzyło mi się trafić także na jego opiekę w szpitalu. Zawsze na koniec dyżuru zaglądał do mnie pytał o samopoczucie i sprawdzał mój stan. Z czystym sumieniem polecam.

Jestem pacjentka Pana Repecia od dłuższego czasu. Nie zgadzam się z opiniami innych. Pan doktor zawsze dokladnie wysłuchuje moich obaw i dolegliwości, a jestem trudnym przypadkiem. Zawsze skazania Pana doktora były trafne. Zdarzyło mi się trafić także na jego opiekę w szpitalu. Zawsze na koniec dyżuru zaglądał do mnie pytał o samopoczucie i sprawdzał mój stan. Z czystym sumieniem polecam.

Polecam. Pan doktor ma specyficzne poczucie humoru co nie każdemu moze sie podoba ale mi skreśla to to jako lekarza. Jest kompetentny i dokładny. Polecam ponieważ bardzo mi pomógł ..

Polecam. Pan doktor ma specyficzne poczucie humoru co nie każdemu moze sie podoba ale mi skreśla to to jako lekarza. Jest kompetentny i dokładny. Polecam ponieważ bardzo mi pomógł ..

Z całego serca polecam dr Dariusza bardzo dokladnie wszystko tłumaczy. Dzieki jego kompetencji moge teraz tulic swoja córeczkę😊Dziekuje za prowadzenie mojej ciazy 😊

Z całego serca polecam dr Dariusza bardzo dokladnie wszystko tłumaczy. Dzieki jego kompetencji moge teraz tulic swoja córeczkę😊Dziekuje za prowadzenie mojej ciazy 😊

Lekarz ginekolog który lubi rzucać seksistowskimi żarcikami np. "coo lubi Pani leżeć pod spodem". W celu, jak sam powiedział abym się odprężyła...bez komentarza. Miało mnie to wyluzować a wyszłam zniesmaczona. Być może to ja nie posiadam poczucia humoru a może Pan Doktor powinien pomyśleć zanim coś palnie. W końcu różni są ludzie i nie każdemu takie zachowanie może przypaść do gustu. Poza tym podejście jakby siedział tam za karę (co nawet sygnalizował przeciąganiem się czy stękaniem z niezadowolenia), brak zorganizowania, ociąganie się.

Lekarz ginekolog który lubi rzucać seksistowskimi żarcikami np. "coo lubi Pani leżeć pod spodem". W celu, jak sam powiedział abym się odprężyła...bez komentarza. Miało mnie to wyluzować a wyszłam zniesmaczona. Być może to ja nie posiadam poczucia humoru a może Pan Doktor powinien pomyśleć zanim coś palnie. W końcu różni są ludzie i nie każdemu takie zachowanie może przypaść do gustu. Poza tym podejście jakby siedział tam za karę (co nawet sygnalizował przeciąganiem się czy stękaniem z niezadowolenia), brak zorganizowania, ociąganie się.

Zgadzam się z komentarzem poniżej. Trafiłam na tego Pana na IP w 34tc w Święta, ponieważ coś mnie zaniepokoiło i mam nadzieję, że już nigdy Go nie zobaczę. Jeszcze przed badaniem postawił diagnozę, że nie jest dobrze skoro przyjechałam. Po badaniu ginekologicznym, które było koszmarem nie usłyszałam nic konkretnego poza tym, że w ogóle jestem dziwnie zbudowana. Na karcie informacyjnej miałam napisane, że szyjka jest skrócona i ujście zewnętrzne uchylone. Szczerze mówiąc wyszłam dużo bardziej zdenerwowana niż byłam przed wizytą, ponieważ załamało mnie samo podejście Pana Doktora do pacjenta, a ...

Zgadzam się z komentarzem poniżej. Trafiłam na tego Pana na IP w 34tc w Święta, ponieważ coś mnie zaniepokoiło i mam nadzieję, że już nigdy Go nie zobaczę. Jeszcze przed badaniem postawił diagnozę, że nie jest dobrze skoro przyjechałam. Po badaniu ginekologicznym, które było koszmarem nie usłyszałam nic konkretnego poza tym, że w ogóle jestem dziwnie zbudowana. Na karcie informacyjnej miałam napisane, że szyjka jest skrócona i ujście zewnętrzne uchylone. Szczerze mówiąc wyszłam dużo bardziej zdenerwowana niż byłam przed wizytą, ponieważ załamało mnie samo podejście Pana Doktora do pacjenta, a raczej jego całkowity brak.
Na koniec dodam, że po wizycie u swojego lekarza zaraz po świętach okazało się, że szyjka jest twarda i ma ponad 4 cm, co na tym etapie ciąży, podobno jest świetnym wynikiem, więc chyba nie trzeba dodawać jak "dobrym" specjalistą jest Pan Doktor.

Co to za lekarz. Nie dość ze nie umie pisać nawet na klawiaturze to nieć umie obsługiwać programu w którym musi się poruszać zero kompetencji i podejścia do pacjenta. Jak mu tak źle i ciężko to wyjazd jak najdalej od ludzi. Za dobrze jest im wszystkim i dlatego tak narzekają. Jedno musze przyznac, opieszałość na bardzo wysokim poziomie!!!! Jak najdalej od takich ludzi.

Co to za lekarz. Nie dość ze nie umie pisać nawet na klawiaturze to nieć umie obsługiwać programu w którym musi się poruszać zero kompetencji i podejścia do pacjenta. Jak mu tak źle i ciężko to wyjazd jak najdalej od ludzi. Za dobrze jest im wszystkim i dlatego tak narzekają. Jedno musze przyznac, opieszałość na bardzo wysokim poziomie!!!!
Jak najdalej od takich ludzi.