lekarz Elżbieta Bienia

BARDZO NIE POLECAM! zero empatii zero zainteresowania pacjentem, brak wywiadu, brak potrzeby badań !

BARDZO NIE POLECAM! zero empatii zero zainteresowania pacjentem, brak wywiadu, brak potrzeby badań !

Nie polecam. Chodzę od około 2 lat, przez ten czas dostawałam skierowanie na badanie wyłącznie TSH (bez ft3 i ft4) oraz losowo wybrane inne badanie (np. AST i ALT bez wytłumaczenia prze wysłaniem na badanie: po co, oraz bez objaśnienia wyniku po badaniu). Zupełnie ignorowała inne moje objawy: nadmierne wypadanie włosów, nieregularne cykle, hirsutyzm, stwierdziła jedynie, że mam iść z tym do ginekologa, sama natomiast nie chciała wystawić skierowania na badania. Kiedy wróciłam od ginekologa z badaniem prolaktyny, nie raczyła nawet spojrzeć na wynik. Z mojego punktu widzenia potrafi ocenić ...

Nie polecam. Chodzę od około 2 lat, przez ten czas dostawałam skierowanie na badanie wyłącznie TSH (bez ft3 i ft4) oraz losowo wybrane inne badanie (np. AST i ALT bez wytłumaczenia prze wysłaniem na badanie: po co, oraz bez objaśnienia wyniku po badaniu). Zupełnie ignorowała inne moje objawy: nadmierne wypadanie włosów, nieregularne cykle, hirsutyzm, stwierdziła jedynie, że mam iść z tym do ginekologa, sama natomiast nie chciała wystawić skierowania na badania. Kiedy wróciłam od ginekologa z badaniem prolaktyny, nie raczyła nawet spojrzeć na wynik.
Z mojego punktu widzenia potrafi ocenić tylko poziom TSH i przypisać euthyrox.

Po przeczytaniu opinii mam wrażenie, że ta pani traktuje wszystkich pacjentów, tym samym schematem, -nie dam skierowania na badania, bo nie-, ta kobieta nie leczy, a jedynie odbiera telefony, bądźmy szczerzy. Po wymienieniu moich problemów o podłożu hormonalnym, które nie pozwalają mi na normalne funkcjonowanie pani twierdzi, że to nie jest jej robota i żebym nie wymyślała sobie chorób. Takie podejście do pacjenta jest skandaliczne. O jakichkolwiek skierowaniach człowiek może tylko zapomnieć, bo i tak nie ma opcji żeby się doprosić, szkoda mojego straconego czasu i nerwów, a ta pani ...

Po przeczytaniu opinii mam wrażenie, że ta pani traktuje wszystkich pacjentów, tym samym schematem, -nie dam skierowania na badania, bo nie-, ta kobieta nie leczy, a jedynie odbiera telefony, bądźmy szczerzy. Po wymienieniu moich problemów o podłożu hormonalnym, które nie pozwalają mi na normalne funkcjonowanie pani twierdzi, że to nie jest jej robota i żebym nie wymyślała sobie chorób. Takie podejście do pacjenta jest skandaliczne. O jakichkolwiek skierowaniach człowiek może tylko zapomnieć, bo i tak nie ma opcji żeby się doprosić, szkoda mojego straconego czasu i nerwów, a ta pani „doktor” powinna dawno zostać usunięta z listy lekarzy, bo z leczeniem ona nie ma nic wspólnego.

Dnia 16.03.2021 miałam nieprzyjemnosc skorzystac z chatu medicover. Pani 'doktor' Elżbieta Bienia była nieprzyjemna, niemiła, cięzko było sie z nia dogadac. Odpisywała bardzo opryskliwie, źle się czułam prowadzac z nia konwesacje. Nie wystawila mi skierowania na badania pomimo guzów na tarczycy uwazajac, ze nie ma ku temu podstaw. Nie odpowiadala na pytania mowiac, ze mam sie zglosic na wizyte w placowce (PO CO?? od tego jest chat a nie narażanie zdrowia w celu weryfikacji informacji), poniewaz ona juz konczy prace. Pozeganala mnie slowami 'dobranoc' i zamknea chat gdy ja pisalam ...

Dnia 16.03.2021 miałam nieprzyjemnosc skorzystac z chatu medicover. Pani 'doktor' Elżbieta Bienia była nieprzyjemna, niemiła, cięzko było sie z nia dogadac. Odpisywała bardzo opryskliwie, źle się czułam prowadzac z nia konwesacje. Nie wystawila mi skierowania na badania pomimo guzów na tarczycy uwazajac, ze nie ma ku temu podstaw. Nie odpowiadala na pytania mowiac, ze mam sie zglosic na wizyte w placowce (PO CO?? od tego jest chat a nie narażanie zdrowia w celu weryfikacji informacji), poniewaz ona juz konczy prace. Pozeganala mnie slowami 'dobranoc' i zamknea chat gdy ja pisalam :) STANOWCZO ODRADZAM. Szkoda czasu, pieniedzy, zdrowia, energii na lekarze bez zaangażowania i chęci pomocy.