lekarz Elżbieta Lakomy

Spóźnienia lekarki to standard- 40 min co najmniej, A kiedy zerkasz na zegarek zaczyna cię rugać że przeszkadzasz jej i wywierasz presję, opryskliwa i nieprzyjemna, wyniosła, bez autorefleksji i z niewielką wiedzą, rezygnuję z leczenia u tej kobiety, najchętniej Dałabym w opinii zero ale nie ma takiej opcji do wyboru👎

Spóźnienia lekarki to standard- 40 min co najmniej, A kiedy zerkasz na zegarek zaczyna cię rugać że przeszkadzasz jej i wywierasz presję, opryskliwa i nieprzyjemna, wyniosła, bez autorefleksji i z niewielką wiedzą, rezygnuję z leczenia u tej kobiety, najchętniej Dałabym w opinii zero ale nie ma takiej opcji do wyboru👎

Tak samo jak poprzedniczka wyszłam z gabinetu z wielkim zdumieniem. Już na powitanie kiedy zapukałam do drzwi, otworzyła zdenerwowana Pani Lakomy z oburzeniem, ze przecież powinnam była czekać (brak kartki na drzwiach, ze lekarz wywołuje pacjenta). Pani Anna Lakomy stwierdziła, że obie marnujemy swój czas. Na wizytę przyszłam po skierowanie na badania, aby móc skorzystać z tzw. nieodpłatnej służby zdrowia, ponieważ wydaję bajońskie sumy na leczenie prywatne. Pani Lakomy poinformowała, że mam do niej wrócić, kiedy będę już wiedziała, czego od niej chcę - z karteczką z wypisanymi nazwami badań ...

Tak samo jak poprzedniczka wyszłam z gabinetu z wielkim zdumieniem. Już na powitanie kiedy zapukałam do drzwi, otworzyła zdenerwowana Pani Lakomy z oburzeniem, ze przecież powinnam była czekać (brak kartki na drzwiach, ze lekarz wywołuje pacjenta). Pani Anna Lakomy stwierdziła, że obie marnujemy swój czas. Na wizytę przyszłam po skierowanie na badania, aby móc skorzystać z tzw. nieodpłatnej służby zdrowia, ponieważ wydaję bajońskie sumy na leczenie prywatne. Pani Lakomy poinformowała, że mam do niej wrócić, kiedy będę już wiedziała, czego od niej chcę - z karteczką z wypisanymi nazwami badań - ponieważ ustna prośba nie wystarczyła. Pani doktor nie rozumiała, lub też nie chciała zrozumieć, czego potrzebuję. Nie zrobiła ze mną żadnego wywiadu lekarskiego, nie wykonała żadnych kontrolnych badań. Na moje ostatnie pytanie, czy to oznacza, że nie wypisze mi żadnego skierowania, odpowiedziała, że nie. Straciłam swój czas (musiałam się uprzednio zwolnić z pracy), nerwy. Brak jakiejkolwiek empatii, ciągłe wzdychanie, poprawianie pacjenta, przerywanie pacjentowi. Nie jestem studentką medycyny, aby co chwilę mnie poprawiać i pouczać. Pierwszy raz spotkałam się z takim zachowaniem. W takich sytuacjach zastanawiam się nad sensem nazwy "służba zdrowia".

Pierwszy raz w życiu spotkałam się z tak nie uprzejmą osobą jaka jest Pani dr Anna Lakomy. Potraktowała mnie jak tepa i nieświadoma niczego osobę. Nie słuchała moich tłumaczeń mimo ze Nie bylam jej pacjentka wcześniej i mówiła ze nie interesują jej moje wyjaśnienia.powiedziała że tracę jej czas na wizytę nie przynosząc wyników badań skoro miałam badania zrobić w dzień wizyty jak zawsze się to wcześniej odbywało .Niestety gdy zwróciłam uwagę Pani doktor ze to ona mojego czasu nie szanuje bo się spoznila na wizytę 40 min to powiedziała " ...

Pierwszy raz w życiu spotkałam się z tak nie uprzejmą osobą jaka jest Pani dr Anna Lakomy. Potraktowała mnie jak tepa i nieświadoma niczego osobę. Nie słuchała moich tłumaczeń mimo ze Nie bylam jej pacjentka wcześniej i mówiła ze nie interesują jej moje wyjaśnienia.powiedziała że tracę jej czas na wizytę nie przynosząc wyników badań skoro miałam badania zrobić w dzień wizyty jak zawsze się to wcześniej odbywało .Niestety gdy zwróciłam uwagę Pani doktor ze to ona mojego czasu nie szanuje bo się spoznila na wizytę 40 min to powiedziała " no i super." Jak dla mnie brak szacunku do pacjenta empatii nawet gdy się poplakalam była zimna i nie przeprosiła za swoje zachowanie. Nigdy więcej do niej nie pójdę i nie polecę nikomu .szkoda łez i przykre doświadczenie .