dr hab. n. med. Ewa Sawińska

Bardzo kompetentna osoba. Mówi się o takich ludziach: "right men - right place". Powiedzenie dotyczy mężczyzny, ale przytoczyłem je, bo pani doktor jest bardzo zdecydowana i potrafiła postawić trafną diagnozę bardzo szybko, co sprawdziło się w 100 procentach po dwóch latach.

Bardzo kompetentna osoba. Mówi się o takich ludziach: "right men - right place". Powiedzenie dotyczy mężczyzny, ale przytoczyłem je, bo pani doktor jest bardzo zdecydowana i potrafiła postawić trafną diagnozę bardzo szybko, co sprawdziło się w 100 procentach po dwóch latach.

Bardzo nieuprzejma, wręcz odpychająca osoba. Dobro młodego pacjenta ma głębo w poważaniu. Jako lekarz okulista Pani nie widzi swoich błędów przez wyniosłość, zarozumiałość. Tragedia. Nie polecam. Pracuje w szpitalu na pomorzanach w Szczecinie chyba za karę.

Bardzo nieuprzejma, wręcz odpychająca osoba. Dobro młodego pacjenta ma głębo w poważaniu. Jako lekarz okulista Pani nie widzi swoich błędów przez wyniosłość, zarozumiałość. Tragedia. Nie polecam. Pracuje w szpitalu na pomorzanach w Szczecinie chyba za karę.

Absolutnie NIE POLECAM Pani doktor. Pani jest bardzo nie miła, wręcz oburzona ze zawraca się jej głowę. Nie m wogole podejścia do dzieci!!! Nie rozumiem jak taka osoba wogole ma kontakt z pacjentami. Żenada

Absolutnie NIE POLECAM Pani doktor. Pani jest bardzo nie miła, wręcz oburzona ze zawraca się jej głowę. Nie m wogole podejścia do dzieci!!! Nie rozumiem jak taka osoba wogole ma kontakt z pacjentami. Żenada

Nie polecam!!! Zacznijmy od tego, że nawet nie mam czego, ponieważ nie zostaliśmy przyjęci w ogóle! Pani Dr nie było na miejscu. Jechaliśmy z niemowlakiem 300 km w jedną stronę na wizytę poczym pozostawiono nas z kwitkiem. Na wizytę czekaliśmy dwa miesiące, dla mnie osobiście jest to zachowanie poniżej jakiejkolwiek normy!

Nie polecam!!! Zacznijmy od tego, że nawet nie mam czego, ponieważ nie zostaliśmy przyjęci w ogóle! Pani Dr nie było na miejscu. Jechaliśmy z niemowlakiem 300 km w jedną stronę na wizytę poczym pozostawiono nas z kwitkiem. Na wizytę czekaliśmy dwa miesiące, dla mnie osobiście jest to zachowanie poniżej jakiejkolwiek normy!

Moje operacje, których dokonała pani doktor zostały określone przez innych jako HARAKIRI. Swoje dzieło sama chyba oceniła negatywnie, bo dostałam informację, że jakiekolwiek zabiegi nie wchodzą w grę. Znalazłam jednak cudotwórców, którzy naprawili to co spaprała dr w/w.

Moje operacje, których dokonała pani doktor zostały określone przez innych jako HARAKIRI. Swoje dzieło sama chyba oceniła negatywnie, bo dostałam informację, że jakiekolwiek zabiegi nie wchodzą w grę. Znalazłam jednak cudotwórców, którzy naprawili to co spaprała dr w/w.

Niestety jest to lekarz dla którego liczą się tylko pieniądze a nie dobro pacjenta.Jest bardzo wyniosła i nieuprzejma.Wizyta prywatna trwa 5min.,a jak kiedyś poprosiłam,żeby mi wytłumaczyła na czym polega schorzenie mojego dziecka to powiedziała żebym sobie w internecie poczytała.Efektów leczenia przez ponad 1,5roku nie było,było za to pogorszenie!Aktualne leczymy się w Krakowie i jest już poprawa.Zdecydowanie odradzam leczenie u dr.Tokarz-Sawińskiej.

Niestety jest to lekarz dla którego liczą się tylko pieniądze a nie dobro pacjenta.Jest bardzo wyniosła i nieuprzejma.Wizyta prywatna trwa 5min.,a jak kiedyś poprosiłam,żeby mi wytłumaczyła na czym polega schorzenie mojego dziecka to powiedziała żebym sobie w internecie poczytała.Efektów leczenia przez ponad 1,5roku nie było,było za to pogorszenie!Aktualne leczymy się w Krakowie i jest już poprawa.Zdecydowanie odradzam leczenie u dr.Tokarz-Sawińskiej.

Leczyłam się przez kilka lat u pani doktor jako dziecko z zeza. Przeszłam operację oraz dwumiesięczny pobyt w szpitalu z ćwiczeniami ortoptycznymi. Zdecydowanie nie polecam, ponieważ mimo kilku lat leczenia efektów nie było. Zmieniłam lekarza i obecnie po zezie nie ma śladu, natomiast mam kontakt z osobą, która leczyła się konsekwentnie u pani doktor - widocznego zeza ma do dziś. Ogólnie szkoła leczenia zeza w Szczecinie jest bardzo nieskuteczna i jeżeli chcecie mieć pewność, że dziecko wyzdrowieje (a na pełne wyzdrowienie jest czas do 7 r. ż. - ja zmieniłam ...

Leczyłam się przez kilka lat u pani doktor jako dziecko z zeza. Przeszłam operację oraz dwumiesięczny pobyt w szpitalu z ćwiczeniami ortoptycznymi. Zdecydowanie nie polecam, ponieważ mimo kilku lat leczenia efektów nie było. Zmieniłam lekarza i obecnie po zezie nie ma śladu, natomiast mam kontakt z osobą, która leczyła się konsekwentnie u pani doktor - widocznego zeza ma do dziś. Ogólnie szkoła leczenia zeza w Szczecinie jest bardzo nieskuteczna i jeżeli chcecie mieć pewność, że dziecko wyzdrowieje (a na pełne wyzdrowienie jest czas do 7 r. ż. - ja zmieniłam lekarza właśnie w tym wieku i to była ostatnia szansa), to polecam leczyć się w innym mieście, np. Bydgoszczy.

Pani doktor nie powinna pracować z dziećmi. Poszam do niej z 7-latkiem. Była bardzo nerwowa, irytowała się na syna, kiedy nie mogła dobrać szkieł, bo cały czas źle widział - była bardzo niemiła, mimo że dziecko chętnie współpracowało! Po chwili irytacji na syna, nie patrząc na mnie, wypluła "jak można tak zaniedbać dziecko??!!", kiedy nic nie wiedziała o mnie, a chodzę z dziećmi do lekarza, jak tylko coś się z nimi dzieje. W końcu do niej też przyszłam, bo coś się działo... Doktor przekierowała nas do szpitala, gdzie pracuje, ale ...

Pani doktor nie powinna pracować z dziećmi. Poszam do niej z 7-latkiem. Była bardzo nerwowa, irytowała się na syna, kiedy nie mogła dobrać szkieł, bo cały czas źle widział - była bardzo niemiła, mimo że dziecko chętnie współpracowało! Po chwili irytacji na syna, nie patrząc na mnie, wypluła "jak można tak zaniedbać dziecko??!!", kiedy nic nie wiedziała o mnie, a chodzę z dziećmi do lekarza, jak tylko coś się z nimi dzieje. W końcu do niej też przyszłam, bo coś się działo... Doktor przekierowała nas do szpitala, gdzie pracuje, ale tam też nie mogła dobrać szkieł i traktowała mojego syna tak, jakby to nadal była jego wina. W efekcie pomyliła się przy wypisywaniu recepty i mam 2 pary okularów... Oczywiście pretensje o źle kupione szkła miała do mnie... Na pocieszenie dowiedziałam się u optyka, że tej pani doktor zdarza się to dosyć często i są do tego przyzwyczajeni. Obecnie, po 3 miesiącach noszenia okularów przepisanych przez d. Sawińską, mojego syna nieustannie boli głowa i trze oczy. Właśnie zabrałam się za szukanie DOBREGO okulisty. D. Sawińskiej absolutnie nie polecam!

POLECAM!!!LEKARZ,KTÓRY ZNA SIĘ NA SWOIM FACHU I NIE POTRZEBUJE D NIE WIADOMO JAKICH SPRZĘTÓW ABY POSTAWIĆ DIAGNOZĘ I PRAWIDŁOWO LECZYĆ.

POLECAM!!!LEKARZ,KTÓRY ZNA SIĘ NA SWOIM FACHU I NIE POTRZEBUJE D NIE WIADOMO JAKICH SPRZĘTÓW ABY POSTAWIĆ DIAGNOZĘ I PRAWIDŁOWO LECZYĆ.

zgadzam sie z 1 komentarzem tylko kasa i nic więcej nawet w trakcie dyżuru w szpitalu za badania na szpitalnym sprzęcie kazała sobie zapłacić okropność

zgadzam sie z 1 komentarzem tylko kasa i nic więcej nawet w trakcie dyżuru w szpitalu za badania na szpitalnym sprzęcie kazała sobie zapłacić okropność