dr n. med. Grzegorz Gradowski

Internista, Endokrynolog

Liczba opinii: 29
Średnia ocen:1,9/5
Opinie:29
Zaufanie do kompetencji
2,1
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,8
Poświęcony czas
1,7
Kompleksowość podejścia
1,9
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
1,7
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Dla mnie lekarz cudowny. Pod względem poświęconego czasu choremu i kontaktu z rodziną. Dziękuję panie doktorze.

Dla mnie lekarz cudowny. Pod względem poświęconego czasu choremu i kontaktu z rodziną. Dziękuję panie doktorze.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Napiszę w ogromnym skrócie.Poszłam zapytać o stan zdrowia mojej mamy.Pan dr z ironią zapytał czy guz mózgu to dla mnie tak strasznie brzmi. Bez komentarza.

Napiszę w ogromnym skrócie.Poszłam zapytać o stan zdrowia mojej mamy.Pan dr z ironią zapytał czy guz mózgu to dla mnie tak strasznie brzmi. Bez komentarza.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Nie polecam tego lekarza. Ludzie, zastanówcie się sto razy zanim zdecydujecie się iść do tego człowieka. Popieram w 100% wszystkie opinie negatywne o tym człowieku. Są jak najbardziej zgodne z prawdą. Boże strzeź ludzi prze tym czlowiekiem.

Nie polecam tego lekarza. Ludzie, zastanówcie się sto razy zanim zdecydujecie się iść do tego człowieka. Popieram w 100% wszystkie opinie negatywne o tym człowieku. Są jak najbardziej zgodne z prawdą. Boże strzeź ludzi prze tym czlowiekiem.

1,2/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
1,0

Na pierwszej wizycie usłyszałam, że takie wyniki jak moje, w innych krajach są normą, ale na kolejnej wizycie dostałam lek, co prawda w minimalnej dawce, ale szybko doszłam do maksymalnej. Po 10 latach "leczenia", mam zaawansowane Hashimoto, choć wg. pana dr nie mam Hashimoto, bo wyniki badań tarczycy są w porządku. Wizyta trwa 3 do 5 minut. Na wszelkie pytania dotyczące dokuczliwych objawów [jak się po latach zorientowałam, Hashimoto właśnie], usłyszałam, że skierowanie dotyczy leczenia tarczycy, więc pan dr tylko nią się zajmuje. Przy dopplerowskim badaniu tętnic szyjnych wyszło, że ...

Na pierwszej wizycie usłyszałam, że takie wyniki jak moje, w innych krajach są normą, ale na kolejnej wizycie dostałam lek, co prawda w minimalnej dawce, ale szybko doszłam do maksymalnej. Po 10 latach "leczenia", mam zaawansowane Hashimoto, choć wg. pana dr nie mam Hashimoto, bo wyniki badań tarczycy są w porządku. Wizyta trwa 3 do 5 minut. Na wszelkie pytania dotyczące dokuczliwych objawów [jak się po latach zorientowałam, Hashimoto właśnie], usłyszałam, że skierowanie dotyczy leczenia tarczycy, więc pan dr tylko nią się zajmuje. Przy dopplerowskim badaniu tętnic szyjnych wyszło, że mam tarczycę pełną guzów [na tyle dużo ich było, że lekarz robiący badanie wspomniał o nich w opisie badania], ale pan dr stwierdził, że jeśli nie wyszły na USG w przychodni, w której przyjmuje, to.... ja ich nie mam !! Ale na kolejnej wizycie zlecił biopsję... Gdy trafiłam do Pani diabetolog, złapała się za głowę widząc wyniki badań przeciwciał, wskazujące na zaawansowane Hashimoto - na szczęście Pani (bez dr przed nazwiskiem), okazała się również endokrynologiem.... Rozmowa była długa i ciekawa, podczas badania USG usłyszałam wykład dający mi odpowiedź na wszystkie pytania i żałuję 10 lat straconych na wizyty u pana dr. Dostałam od ręki skierowanie na 11 badań, bo wiele wskazuje na niedoczynność przytarczyc, co wyjaśniałoby szereg dolegliwości, jakie mi od lat dokuczają, a które wg pana dr mam pokonać więcej spacerując... [ciekawe, jak spacerami pokonać insulinooporność, czy problemy z nerkami czy gospodarką wapniową]. Na pewno więcej się nie pokażę u pana "dr". [jak i w przychodni na Czecha w Częstochowie, gdzie - nawiasem mówiąc, panie rejestratorki pracują chyba za karę, a zasady mocno odbiegają od znacznie prostszych zasad w innych przychodniach. Uzyskanie kopii karty pacjenta w innej przychodni jest znacznie prostsze i wszystko jest zawsze bardzo starannie skserowane na osobnych kartkach, za które płacę, w przeciwieństwie do ww. przychodni].

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Ten "lekarz" zdecydowanie powinien zostać pozbawiony prawa wykonywania zawodu. Nie wykazuje nawet minimalnych chęci do zrozumienia przypadku medycznego danego pacjenta, brak mu kompetencji oraz chęci do pracy. Na oddziale w Radomsku bywa bardzo rzadko. Nic nie wyjaśnia, na ludzi patrzy z góry. Zmienił na chwilę ton rozmowy jak dostał solidną kopertę, aż ręce mu się kleiły. Jednak nic nie pomógł (jak większości pacjentom u siebie na oddziale), w ogóle się nie zainteresował, po dwóch dniach dziadek zmarł. To zdecydowanie najgorszy oddział (umieralnia) w Radomsku i zdecydowanie najgorszy ordynator, jedyne co ...

Ten "lekarz" zdecydowanie powinien zostać pozbawiony prawa wykonywania zawodu. Nie wykazuje nawet minimalnych chęci do zrozumienia przypadku medycznego danego pacjenta, brak mu kompetencji oraz chęci do pracy. Na oddziale w Radomsku bywa bardzo rzadko. Nic nie wyjaśnia, na ludzi patrzy z góry. Zmienił na chwilę ton rozmowy jak dostał solidną kopertę, aż ręce mu się kleiły. Jednak nic nie pomógł (jak większości pacjentom u siebie na oddziale), w ogóle się nie zainteresował, po dwóch dniach dziadek zmarł. To zdecydowanie najgorszy oddział (umieralnia) w Radomsku i zdecydowanie najgorszy ordynator, jedyne co potrafi to brać łapówki.

WięcejMniej
1,3/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
1,0

Dalszy ciąg cytatu z książki "Od lekarza do grabarza": " wylew krwi do mózgu, arytmia i zawał serca. Tysiące zgonów rocznie przypisuje się zjawisku długofalowego stosowania diuretyków. Dr. J. Whitaker mówi nawet o społecznym dramacie." Furosemid był stosowany przez wiele lat u mojego zmarłego niestety, drogiego mi Taty który był leczony na oddziale p. Gradowskiego. Mam podejrzenie że niestety zastosowanie tego tzw. leku mogło być przyczyną śmierci Taty co więcej opis kinetyki działania leku wskazuje na działanie uboczne jakim jest zakrzepica żył. Jak się okazało bardzo poważny skutek. W trakcie ...

Dalszy ciąg cytatu z książki "Od lekarza do grabarza": " wylew krwi do mózgu, arytmia i zawał serca. Tysiące zgonów rocznie przypisuje się zjawisku długofalowego stosowania diuretyków. Dr. J. Whitaker mówi nawet o społecznym dramacie." Furosemid był stosowany przez wiele lat u mojego zmarłego niestety, drogiego mi Taty który był leczony na oddziale p. Gradowskiego. Mam podejrzenie że niestety zastosowanie tego tzw. leku mogło być przyczyną śmierci Taty co więcej opis kinetyki działania leku wskazuje na działanie uboczne jakim jest zakrzepica żył. Jak się okazało bardzo poważny skutek. W trakcie przyjęcia do szpitala też nie zauważono że nie można pobrać krwi gdyż prawdopodobnie robiły się skrzepy. Mój Tato po dość dużych wlewach Furosemidu zmarł dostając zatoru w mózgu i wylewy. Niestety nisko oceniam kwalifikacje zawodowe p. dr. Gradowskiego. Czyżby lekarz z tytułem naukowym nie wiedział takich rzeczy. Przykre to i smutne , że pacjenci płacąc im za pracę ze swoich podatków otrzymują tak nędzną opiekę zdrowotną. Co to za medycyna kiedy lekarz wojskowy umiera na sepsę, inny lekarz ostatnio kardiolog umiera na raka. Jeśli sami siebie nie potraficie wyleczyć , to chcecie innych też tak leczyć? Ta medycyna stacza się w dół i nie wystarczą pompowane coraz większe pieniądze kiedy lekarz wydaje się być niedouczony i trzymany na smyczy farmacji i procedur. Po śmierci bliskiej mi osoby nie mam zamiaru mścić się na kimkolwiek, ale mam duży żal i niesmak na działalność szpitala w Radomsku i pracujących tam lekarzy za brak profesjonalizmu. Szpital nowy a personel nijaki nie skory do pracy, brak empatii do pacjentów, pielęgniarki zajęte sobą w pokoju socjalnym, żenada. Lepiej takich lekarzy omijać tak radzi autor cytowanej książki powyżej. Ludzie za swoje pieniądze powinni zaczą wymagac lepszego leczenia i opieki.

WięcejMniej
1,2/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

cytat z książki "O lekarza do grabarza" : mimo że działanie diuretyków przynosi pacjentom z nadciśnieniem krwi ulgę, to jednak codzienne ich używanie może okazać się fatalne ( a jest to regułą, jak twierdzi dr. J. Whitaker). Powodem tego jest fakt, że diuretyki w sposób doskonały usuwają z organizmu najbardziej niezbędne do prawidłowej funkcji serca minerały. Magnez, potas, cynk,wapń, jod to minerały, które posiadamy w niebezpiecznie niskich ilościach przez uboczne działanie diuretyków. Jakie są tego skutki? Potencjalny skurcz tętnicy szyjnej

cytat z książki "O lekarza do grabarza" : mimo że działanie diuretyków przynosi pacjentom z nadciśnieniem krwi ulgę, to jednak codzienne ich używanie może okazać się fatalne ( a jest to regułą, jak twierdzi dr. J. Whitaker). Powodem tego jest fakt, że diuretyki w sposób doskonały usuwają z organizmu najbardziej niezbędne do prawidłowej funkcji serca minerały. Magnez, potas, cynk,wapń, jod to minerały, które posiadamy w niebezpiecznie niskich ilościach przez uboczne działanie diuretyków. Jakie są tego skutki? Potencjalny skurcz tętnicy szyjnej

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Po pierwszej wizycie pacjęta u takiego specjalisty ( internista-endokrynolog) doktor nauk medycznych. Można stwierdzić czy jest specjalistą w swojej dziedzinie i kierunku. Zostają naruszone prawa pacjęta. Zapoznać się z prawami pacjęta. Trzeba złożyć skargę u rzecznika praw pacjęta o naruszeniu godności i szacunku pacjęta. Potrafi podważyć decyzję innych lekarzy specjalistów, a nawet niedowiar w wyniki i badania. Nie szanuje innych lekarzy. Nie polecam tego specjalisty. Nie powinien prowadzić takich praktyk!!!

Po pierwszej wizycie pacjęta u takiego specjalisty ( internista-endokrynolog) doktor nauk medycznych. Można stwierdzić czy jest specjalistą w swojej dziedzinie i kierunku. Zostają naruszone prawa pacjęta. Zapoznać się z prawami pacjęta. Trzeba złożyć skargę u rzecznika praw pacjęta o naruszeniu godności i szacunku pacjęta. Potrafi podważyć decyzję innych lekarzy specjalistów, a nawet niedowiar w wyniki i badania. Nie szanuje innych lekarzy. Nie polecam tego specjalisty. Nie powinien prowadzić takich praktyk!!!

4,5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Bardzo dobry lekarz, godny polecenia. Leczę się od bardzo wielu lat, skutecznie. Mam dobre doświadczenia.

Bardzo dobry lekarz, godny polecenia. Leczę się od bardzo wielu lat, skutecznie. Mam dobre doświadczenia.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

nie polecam, wizyta trwa 1-2 minuty, nie bada dokladnie tylko "na oko" nawet nie wykonuje USG. Nie wiem jak taki konował może mieć tytuł doktora nauk medycznych. Chyba medycynę robił korespondencyjnie.

nie polecam, wizyta trwa 1-2 minuty, nie bada dokladnie tylko "na oko" nawet nie wykonuje USG. Nie wiem jak taki konował może mieć tytuł doktora nauk medycznych. Chyba medycynę robił korespondencyjnie.

Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat