lekarz Irena Borys

Nie wiem dlaczego Pani dr Borys ma tak negatywne opinie. Dziś skorzystałam w wizyty u Niej w Przychodni Orłowo. Zostałam przyjęta na cito (uraz kręgosłupa szyjnego po wypadku samochodowym), rejestrując się dzień wcześniej. Dr Borys może nie jest zbyt wylewna, ale z pewnością jest bardzo dobrym specjalistą. Już dawno nie byłam tak dokładnie i profesjonalnie badana. Jest bardzo rzeczowa i konkretna, szczegółowo analizowała wyniki moich wcześniejszych badań.

Nie wiem dlaczego Pani dr Borys ma tak negatywne opinie. Dziś skorzystałam w wizyty u Niej w Przychodni Orłowo. Zostałam przyjęta na cito (uraz kręgosłupa szyjnego po wypadku samochodowym), rejestrując się dzień wcześniej. Dr Borys może nie jest zbyt wylewna, ale z pewnością jest bardzo dobrym specjalistą. Już dawno nie byłam tak dokładnie i profesjonalnie badana. Jest bardzo rzeczowa i konkretna, szczegółowo analizowała wyniki moich wcześniejszych badań.

Ta kobieta to jest jakis dramat. Tak bezczelnej, aroganckiej i nikompetentnej "lekarz" jeszcze nie spotkałem. Poniża i obraża pacjenta, pomimo nawracających bóli kręgosłupa nie chce leczyć (weryfikacja rezonansem) tylko puka swoim młoteczkiem i twierdzi żeby się nad sobą nie rozczulać. Ta pani powinna skończyć przed sądem bo naraża zdowie i życie ludzi! Zdecydowanie nie polecam, tylko zmarnujecie czas i skierowanie.

Ta kobieta to jest jakis dramat. Tak bezczelnej, aroganckiej i nikompetentnej "lekarz" jeszcze nie spotkałem. Poniża i obraża pacjenta, pomimo nawracających bóli kręgosłupa nie chce leczyć (weryfikacja rezonansem) tylko puka swoim młoteczkiem i twierdzi żeby się nad sobą nie rozczulać. Ta pani powinna skończyć przed sądem bo naraża zdowie i życie ludzi! Zdecydowanie nie polecam, tylko zmarnujecie czas i skierowanie.

Ta kobieta na pewno pozjadała wszystkie rozumy tego świata ! Bezczelna, gburowata i chamska to pierwsze słowa które mi się nasuwają na myśl . Jeśli ktoś chociaż przez chwile chciałby się poczuć całkiem zdrowiutki i dowiedzieć się że jego choroba to pikuś , oraz lubi być sponiewierany to gorąco polecam ! Pani DOKTOR skutecznie wmówi że nic was nie boli i macie się za robotę wziąć a nie myśleć o rencie bo ona na was nie będzie pracować .

Ta kobieta na pewno pozjadała wszystkie rozumy tego świata ! Bezczelna, gburowata i chamska to pierwsze słowa które mi się nasuwają na myśl . Jeśli ktoś chociaż przez chwile chciałby się poczuć całkiem zdrowiutki i dowiedzieć się że jego choroba to pikuś , oraz lubi być sponiewierany to gorąco polecam ! Pani DOKTOR skutecznie wmówi że nic was nie boli i macie się za robotę wziąć a nie myśleć o rencie bo ona na was nie będzie pracować .

Słyszałam o Pani doktor dużo złych opinii - i niestety muszę je potwierdzić. Bagatelizuje to co przedstawia jej pacjent, stawiając diagnozę choroby w kierunku której nie ma specjalizacji. Kieruje się wyglądem człowieka i na jego podstawie określa choroby (co mnie bardzo zdziwiło) - a wiadomo, że "książki" nie ocenia się po wyglądzie. Ogólnie jeżeli chodzi o podejście do pacjenta i sposób rozmowy z nim to w mojej ocenie jest na niskim poziomie. Kompetencje trudno mi ocenić, gdyż byłam u Pani doktor tylko 2 razy. Drugi raz był moim ostatnim u ...

Słyszałam o Pani doktor dużo złych opinii - i niestety muszę je potwierdzić. Bagatelizuje to co przedstawia jej pacjent, stawiając diagnozę choroby w kierunku której nie ma specjalizacji. Kieruje się wyglądem człowieka i na jego podstawie określa choroby (co mnie bardzo zdziwiło) - a wiadomo, że "książki" nie ocenia się po wyglądzie. Ogólnie jeżeli chodzi o podejście do pacjenta i sposób rozmowy z nim to w mojej ocenie jest na niskim poziomie. Kompetencje trudno mi ocenić, gdyż byłam u Pani doktor tylko 2 razy. Drugi raz był moim ostatnim u tego lekarza.

Dla mnie masakra....Humorzasta do bólu. Mam wrażenie że pacjenci jej przeszkadzają. Szczerze odradzam.

Dla mnie masakra....Humorzasta do bólu. Mam wrażenie że pacjenci jej przeszkadzają. Szczerze odradzam.

Zdecydowanie nie ! siedzi w swoim gabinecie i najlepiej jak nikt jej nie będzie zawracal głowy chorobami bo będzie musiała popracować trochę. .. gburowata i bezczelna. Niech najpierw sama się wyleczy aby móc leczyć innych...

Zdecydowanie nie ! siedzi w swoim gabinecie i najlepiej jak nikt jej nie będzie zawracal głowy chorobami bo będzie musiała popracować trochę. .. gburowata i bezczelna. Niech najpierw sama się wyleczy aby móc leczyć innych...

W całym moim życiu nie miałem do czynienia z tak niemiłym specjalistą. Otrzymuję pytanie i nie mogę w pełni na nie odpowiedzieć, bo jest mi ciągle przerywane. Pytania dotyczące mojego stanu zdrowia były zadawane chaotycznie, nie wiedziałem czego ode mnie ta kobieta w ogóle chce, a gdy powiedziałem, że może opowiem od początku to otrzymałem odpowiedź "niech się Pan nie wymądrza". Jestem bardzo zawiedziony i niezadowolony. Ogólnie: jestem osobą zdrową (miałem jeden udar niedokrwienny kilka lat temu - nie znaleziono przyczyny), jestem weganinem i nie choruję od kilku lat (nawet ...

W całym moim życiu nie miałem do czynienia z tak niemiłym specjalistą.

Otrzymuję pytanie i nie mogę w pełni na nie odpowiedzieć, bo jest mi ciągle przerywane. Pytania dotyczące mojego stanu zdrowia były zadawane chaotycznie, nie wiedziałem czego ode mnie ta kobieta w ogóle chce, a gdy powiedziałem, że może opowiem od początku to otrzymałem odpowiedź "niech się Pan nie wymądrza". Jestem bardzo zawiedziony i niezadowolony.
Ogólnie: jestem osobą zdrową (miałem jeden udar niedokrwienny kilka lat temu - nie znaleziono przyczyny), jestem weganinem i nie choruję od kilku lat (nawet na grypę), uprawiam sport i dużo się ruszam. Chciałem dać się przebadać, ponieważ jestem nauczycielem i zauważyłem ostatnio u siebie utratę danych - problemy z pamięcią świeżą. Dowiedziałem się, że moje PROBLEMY Z PAMIĘCIĄ wynikają z MOJEJ DIETY WEGAŃSKIEJ. Kobieta ta (bo na tytuł doktora nie zasługuje w moich oczach) powiedziała mi też, że UMRĘ SZYBCIEJ, BO NIE JEM MIĘSA - trafiłem naprawdę na ciekawego specjalistę. To nic, że badania światowe na temat diety mówią coś innego, ale kto by się kłócił?
Mówiąc o bólach głowy, owa Pani przerywa mi (znowu) i twierdzi, że to niemożliwe, że czuję taki ból, bo musiałby być inny. No to robi ze mną wywiad czy wciska mi dziecko w brzuch, bo nie wiem - czułem się jak kretyn, który nie jest w stanie określić tego, co dzieje się z jego ciałem. Pani ta traktowała mnie bardzo z góry, pod koniec wizyty zapytała mnie, czym się zajmuję w życiu, skoro pamięć jest mi tak potrzebna i zmieniła stosunek do mnie, gdy powiedziałem, że jestem nauczycielem.
Chciałem donieść jakieś zaległe wyniki sprzed kilku lat (bo nie było żadnej kopii) i nie mogłem doprosić się o padanie mi terminu, do kiedy Pani Irena jest w przychodni (chciałem to zrobić od ręki).
Negowała mój udar sprzed kilku lat, skoro leżałem w szpitalu przez tydzień i lekarze mi mówili, że mam udar, a ta Pani uważa, że nie miałem, bo to nie jest możliwe - no to zbaraniałem. Nie wiem jakie są jej KOMPETENCJE, nie mogę ich ocenić, dlatego pozostawiam je w pozycji NEUTRALNEJ, ale ODRADZAM pójście do tego specjalisty - jeśli ktoś naprawdę jest chory to straci wszelką nadzieję, jak u Dantego w "Boskiej komedii".
Szanuję ludzi, jestem osoba spokojną i opanowaną, w szkole jestem jednym z najcierpliwszych nauczycieli, ale ona literalnie wyprowadziła mnie z równowagi.

Trafienie na tego typu specjalistę jest naprawdę ciekawym doświadczeniem, polecam, jeśli chcą się Państwo poczuć jak gówno, bo to jest jakieś doświadczenie.
Anulowałem od razu kolejne wizyty i znalazłem innego specjalistę (polecanego i dobrego), mam termin i jest luz.

NIE CHCĘ BY KTOŚ NIE CZUŁ SYMPATII DO TEJ PANI - JESTEM NEUTRALNY W TYM, CO NAPISAŁEM, ONA JEST LEKARZEM I POWINNA WIEDZIEĆ JAKI MA MIEĆ STOSUNEK DO PACJENTA - NIE MOŻNA LUDZI TRAKTOWAĆ JAK SIĘ CHCE.

Rozumiem - poniedziałek - każdy ma prawo być nerwowy, ale humory domowe zostawiamy w domu - w pracy nie ma miejsca na tego typu zachowania.

Naprawdę dobra lekarka,jako jedna z nielicznych podchodzi do pacjenta poważnie i nie lekceważy objawów choroby!

Naprawdę dobra lekarka,jako jedna z nielicznych podchodzi do pacjenta poważnie i nie lekceważy objawów choroby!

Dr. Borys...nie wiem czy można ją tak nazywać....wręcz okropna, nie miła, wściekła że musi przyjmować pacjentów, ordynarna, nic nie doradzi chorej osobie, tylko ją szybko jeszcze dobija i zbywa, odraża swoim podejściem do siebie.....to nie lekarz, nie powinna wogóle wykonywać tego zawodu, bo tylko szkodzi a nie pomaga.....nie polecam jej nikomu, przeciwnie - ODRADZAM!!!!!!!

Dr. Borys...nie wiem czy można ją tak nazywać....wręcz okropna, nie miła, wściekła że musi przyjmować pacjentów, ordynarna, nic nie doradzi chorej osobie, tylko ją szybko jeszcze dobija i zbywa, odraża swoim podejściem do siebie.....to nie lekarz, nie powinna wogóle wykonywać tego zawodu, bo tylko szkodzi a nie pomaga.....nie polecam jej nikomu, przeciwnie - ODRADZAM!!!!!!!

Pani doktor swoim zachowaniem uosabia definicję gbura. Nieprzyjemne wrażenia towarzyszą zarówno kontaktom telefonicznym jak i osobistym. Wiedzy i profesjonalnych umiejętności niestety nie miałem okazji doświadczyć, gdyż czem prędzej zrezygnowałem z usług pani neurolog.

Pani doktor swoim zachowaniem uosabia definicję gbura. Nieprzyjemne wrażenia towarzyszą zarówno kontaktom telefonicznym jak i osobistym. Wiedzy i profesjonalnych umiejętności niestety nie miałem okazji doświadczyć, gdyż czem prędzej zrezygnowałem z usług pani neurolog.