lekarz Iwona Nieckarz

Dziś byłam u dr. Już się nie dziwię dlaczego czasami jest nerwowa. Przedemna 3 osoby, Pan przyszedł po L4 bo kładzie kafelki w domu i do pracy nie ma czasu chodzić, robi wojne że mu się należy. Pani po leki dla siostry która mieszka w Niemczech i też wojna że jej się należy i najlepsza starsza pani z kartką na której ma powypisywane nazwy leków z których są zadowolone jej sąsiadki, na przeróżne choroby a ona też chce takie bo może i ona będzie zadowolona. Po jednym dniu można oszaleć ...

Dziś byłam u dr. Już się nie dziwię dlaczego czasami jest nerwowa. Przedemna 3 osoby, Pan przyszedł po L4 bo kładzie kafelki w domu i do pracy nie ma czasu chodzić, robi wojne że mu się należy. Pani po leki dla siostry która mieszka w Niemczech i też wojna że jej się należy i najlepsza starsza pani z kartką na której ma powypisywane nazwy leków z których są zadowolone jej sąsiadki, na przeróżne choroby a ona też chce takie bo może i ona będzie zadowolona. Po jednym dniu można oszaleć , a to tylko 3 pacjentów , nie dziwię się że nie zawsze jest uśmiechnieta i miła po całodziennej pracy.
Co do mojej wizyty to szybka analiza wyników, zmieniła mi dawkowanie moich stałych leków , zaproponowała mi zmianę jednego leku na tańszy odpowiednik, recepta i do domu .
Wszystkim życzę spokoju i zrozumienia , a jak od drzwi pacjent wchodzi "że mu się należy" to niestety nie jest już później miło !

Dziś byłem z mamą na wizycie w przychodni. Ku mojemu zdziwieniu po przeczytanych tu opiniach nasza wizyta była całkiem inna. Rzeczowa, konkretna, szczegółowa. Mama została wysłuchana, dokladnie zbadana i z kompletem recept miło wróciliśmy do domu. Więc polecamy z całego serca

Dziś byłem z mamą na wizycie w przychodni. Ku mojemu zdziwieniu po przeczytanych tu opiniach nasza wizyta była całkiem inna. Rzeczowa, konkretna, szczegółowa. Mama została wysłuchana, dokladnie zbadana i z kompletem recept miło wróciliśmy do domu. Więc polecamy z całego serca

Tragedia! Nigdy więcej spotkania z tą kobietą! Nieuprzejma, złośliwa, agresywna. Wizyta u tej doktor to kara za grzechy, człowiek traktowany jak natrętny intruz. Wszystkim zdecydowanie "leczenie" u tej Pani.

Tragedia! Nigdy więcej spotkania z tą kobietą! Nieuprzejma, złośliwa, agresywna. Wizyta u tej doktor to kara za grzechy, człowiek traktowany jak natrętny intruz. Wszystkim zdecydowanie "leczenie" u tej Pani.

Jednym słowem tragedia. Odnisołem wrażenie że ta pani siedzi w przychodni za karę a robienie ludziom na złośc jest jej jedym radością. Nie pomoc. Przyjechałem z ojcem do przychodni. Mój tato jest starszą osobą, słabo słyszącą i zapominajacą. Nie pozwoliła wejść z tatą do gabientu. Czysta złośliwość. Co szkodziło tej pani aby wszedł i pomógł tatcie, powiedzieć co mu dolega. Tata już nie jest tak sprawny intelektualnie jak kiedyś. Nie bo nie, Ja tu rządze i Ci pokaże. No i tata nie powiedział do końca co mu dolega. Diagnoza: nic ...

Jednym słowem tragedia. Odnisołem wrażenie że ta pani siedzi w przychodni za karę a robienie ludziom na złośc jest jej jedym radością. Nie pomoc. Przyjechałem z ojcem do przychodni. Mój tato jest starszą osobą, słabo słyszącą i zapominajacą. Nie pozwoliła wejść z tatą do gabientu. Czysta złośliwość. Co szkodziło tej pani aby wszedł i pomógł tatcie, powiedzieć co mu dolega. Tata już nie jest tak sprawny intelektualnie jak kiedyś. Nie bo nie, Ja tu rządze i Ci pokaże. No i tata nie powiedział do końca co mu dolega. Diagnoza: nic panu nie jest.
Druga sprawa. Moi rodzice biore leki, wypisane na stałe przed kardiologa i onkologa. Ta pani za każdym razem zmienia stałe leki wpisane w kartę pacienta na jakieś według swojego uznania. Leki, które wypisał lekarz specjalista nie można zmieniać! Poza tym te które są w karcie są darmowe a te zmienione są 100% płatne. Po recepte trzeba wiec chodzi kilkukrotnie. Takie akcje z receptami są za każdym razem. To jest czysta złośliwość.

Bardzo kompetentna pani doktor. Tłumaczy pochodzenie problemu i celowość terapii w zroumiały sposób - poświęca dużo czasu żeby upewnić się, że będziemy mieć motywację żeby podjąć działania w celu poprawy jakości swojego życia. Pani Doktor uświadamia pacjentom, że otyłość to też choroba (metaboliczna) i można, a nawet powinno się ją leczyć.!!! Przez wiele lat korzystałam z usług różnych lekarzy ale teraz wiem że dopiero teraz trafiłam do tego właściwego 😁😁😁

Bardzo kompetentna pani doktor. Tłumaczy pochodzenie problemu i celowość terapii w zroumiały sposób - poświęca dużo czasu żeby upewnić się, że będziemy mieć motywację żeby podjąć działania w celu poprawy jakości swojego życia. Pani Doktor uświadamia pacjentom, że otyłość to też choroba (metaboliczna) i można, a nawet powinno się ją leczyć.!!!
Przez wiele lat korzystałam z usług różnych lekarzy ale teraz wiem że dopiero teraz trafiłam do tego właściwego 😁😁😁

Uważajcie na tą panią i czytajcie wypisane recepty. Powód ?, parę dni temu zawiozłem do przychodni kartkę z nazwami leków dla mojej 85 letniej mamy, leki te ma wpisane w kartę leczenia i bierze je od wielu lat, chodziło o wypisanie recepty na 3 miesiące. Zaznaczam, że część tych leków jest darmowa z uwagi na wiek mamy. Pani doktor /chociaż nie wiem czy zasługuje na to miano/ wypisała receptę, ale nie na te leki, które widniały na kartce i w karcie leczenia, ale zamienniki płatne 100%, poza tym wypisała na ...

Uważajcie na tą panią i czytajcie wypisane recepty. Powód ?, parę dni temu zawiozłem do przychodni kartkę z nazwami leków dla mojej 85 letniej mamy, leki te ma wpisane w kartę leczenia i bierze je od wielu lat, chodziło o wypisanie recepty na 3 miesiące. Zaznaczam, że część tych leków jest darmowa z uwagi na wiek mamy. Pani doktor /chociaż nie wiem czy zasługuje na to miano/ wypisała receptę, ale nie na te leki, które widniały na kartce i w karcie leczenia, ale zamienniki płatne 100%, poza tym wypisała na 1 miesiąc. Tylko dzięki uprzejmości Pani w aptece, która zapytała dlaczego recepta jest na płatne zamienniki a nie darmowe leki, które są w aptece. Kolejna kartka do przychodni, kolejna recepta od tej pani, ale też tylko leki na miesiąc. Tym sposobem pani doktor ma zapłacone dwukrotnie, a dlaczego wypisuje płatne zamienniki to tylko można się domyślać. Często czyta się o układach lekarzy z dostawcami leków. Gdyby nie uprzejmość pani z apteki mama zapłaciłaby niepotrzebnie 130 zł więcej. Przychodni gratuluję lekarza.

Okropna kobieta, prosiłam o teleporade to nawet nie chciała wysłuchać, bezczelnie się rozłączyła. Nie polecam!!

Okropna kobieta, prosiłam o teleporade to nawet nie chciała wysłuchać, bezczelnie się rozłączyła. Nie polecam!!

Pani nie jest lekarzem z zamiłowania tylko za karę.Czy w pogotowiu czy w przychodni to jedna wielka tragedia. Nigdy nie spotkałam kobiety o tak płytkiej inteligencji. Wiecznie ma jakieś ale, zero podejscia do chorego, kobieta naskakuje na pacjenta, nie słucha go bo przecież ona wie wszystko najlepiej,a tak nie jest. Dopiero konsultacja z innym lekarzem przyniosła rezultaty. Nie polecam nikomu.

Pani nie jest lekarzem z zamiłowania tylko za karę.Czy w pogotowiu czy w przychodni to jedna wielka tragedia. Nigdy nie spotkałam kobiety o tak płytkiej inteligencji. Wiecznie ma jakieś ale, zero podejscia do chorego, kobieta naskakuje na pacjenta, nie słucha go bo przecież ona wie wszystko najlepiej,a tak nie jest. Dopiero konsultacja z innym lekarzem przyniosła rezultaty. Nie polecam nikomu.

Pani Doktor bardzo pomogła mojemu mężowi w trudnym momencie.Zdiagnozowała oraz zleciła wykonanie dodatkowych badań. Lekarz pełen empatii dla pacjenta. Dziękuję bardzo - Danuta

Pani Doktor bardzo pomogła mojemu mężowi w trudnym momencie.Zdiagnozowała oraz zleciła wykonanie dodatkowych badań. Lekarz pełen empatii dla pacjenta. Dziękuję bardzo - Danuta

Niezwykle przemadrzala niesympatyczna. Przyhechala z pogotowiem do chorego ktory skarzyl sie na krwawienie i zanik sil. Stwierdzila ze jest ok i niech idzie do lekarza. Poszedl do lekarza od razu skierowanie do szpitalu i podawana krew. Twierdzila ze nie ma podstaw do szpitalu. Lekarz rodzinny i osoby które z nia pracowaly okreslaja to osobe slowami ktore nie nadaje sie tutaj. Ale sa to bardzo zle opinie. A skarga do nfz pojdzie i do pogotowia.

Niezwykle przemadrzala niesympatyczna. Przyhechala z pogotowiem do chorego ktory skarzyl sie na krwawienie i zanik sil. Stwierdzila ze jest ok i niech idzie do lekarza. Poszedl do lekarza od razu skierowanie do szpitalu i podawana krew. Twierdzila ze nie ma podstaw do szpitalu. Lekarz rodzinny i osoby które z nia pracowaly okreslaja to osobe slowami ktore nie nadaje sie tutaj. Ale sa to bardzo zle opinie. A skarga do nfz pojdzie i do pogotowia.