lekarz Jacek Friedlein

Ortopeda, Chirurg ogólny

Liczba opinii: 6
Średnia ocen:1,7/5
Opinie:6
Zaufanie do kompetencji
1,7
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,7
Poświęcony czas
1,8
Kompleksowość podejścia
1,7
Uprzejmość
1,8
Godny polecenia
1,7
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Pan doktor nie słucha pacjenta, podnosi głos, gdy ten dopytuje o szczegóły np. leczenia czy przepisywanego leku. Cytuję: "nie będę tu teraz Pani podawał teorii i zagadnień z biochemii i farmacji". Nie zbadał przyczyny choroby, przepisał najdroższy z możliwych leków (dużo zamienników w aptece). Bardzo, ale to bardzo nie polecam, wręcz uważam, że pan doktor powinien zostać usunięty ze swojego stanowiska i nie wykonywać już dłużej pracy jako lekarz POMAGAJĄCY pacjentom.

Pan doktor nie słucha pacjenta, podnosi głos, gdy ten dopytuje o szczegóły np. leczenia czy przepisywanego leku. Cytuję: "nie będę tu teraz Pani podawał teorii i zagadnień z biochemii i farmacji".

Nie zbadał przyczyny choroby, przepisał najdroższy z możliwych leków (dużo zamienników w aptece).

Bardzo, ale to bardzo nie polecam, wręcz uważam, że pan doktor powinien zostać usunięty ze swojego stanowiska i nie wykonywać już dłużej pracy jako lekarz POMAGAJĄCY pacjentom.

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Pana doktora Jacka Friedleina polecam wszystkim, którzy mają kłopoty z kolanami. Jest to lekarz przemiły, nader sympatyczny, uroczy, skromny, z poczuciem humoru wpływającym bardzo uspokajająco na chorego, a przede wszystkim wspaniały człowiek i fachowiec ortopeda traumatolog. Spokojny, rzeczowy, genialnie wykonał artroskopię kolana, nie mam żadnych powikłań, już kilka dni po zabiegu miałem pełny zakres ruchowy kolana, goi się wyśmienicie. Operacji bałem się, jak większość chorych - generalnie umieram w konwulsjach już na widok samej strzykawki z igłą. Kontuzja zmusiła mnie jednak do zwrócenia się o pomoc do ortopedy. Jestem szczęśliwy, ...

Pana doktora Jacka Friedleina polecam wszystkim, którzy mają kłopoty z kolanami. Jest to lekarz przemiły, nader sympatyczny, uroczy, skromny, z poczuciem humoru wpływającym bardzo uspokajająco na chorego, a przede wszystkim wspaniały człowiek i fachowiec ortopeda traumatolog. Spokojny, rzeczowy, genialnie wykonał artroskopię kolana, nie mam żadnych powikłań, już kilka dni po zabiegu miałem pełny zakres ruchowy kolana, goi się wyśmienicie. Operacji bałem się, jak większość chorych - generalnie umieram w konwulsjach już na widok samej strzykawki z igłą. Kontuzja zmusiła mnie jednak do zwrócenia się o pomoc do ortopedy. Jestem szczęśliwy, że skorzystałem z podpowiedzi swoich znajomych i udałem się po pomoc do sprawdzonego fachowca, Pana doktora Jacka Friedleina. Tak wspaniałych lekarzy-fachowców błyskawicznie przywracających pacjentów do zdrowia należy polecać!!!

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Moja mama ma powazny problem ze stopa. Pomijajac szczegoly-sa okresy, kiedy nie moze nawet chodzic. Zostala do dra Friedleina skerowana z innej poradni bo broblem jest naprawde spory i wymaga kompleksowej oceny. Wizyta trwala trzy minuty, podczas ktorych pan Friedlein konsekwentnie zbywal moja mame ignorujac problem i traktujac ja jak kretynke. Kiedy przekazala mu jaka wstepna diagnoze postawil internista, zapytal z pretensja: a skad pani wie, ze to ta choroba?-jakby to sobie sama wymyslila. Na koniec powiedzial, ze moze sobie kupic wkladki, nie radzac oczywiscie jakie i nie oceniajac tych ...

Moja mama ma powazny problem ze stopa. Pomijajac szczegoly-sa okresy, kiedy nie moze nawet chodzic. Zostala do dra Friedleina skerowana z innej poradni bo broblem jest naprawde spory i wymaga kompleksowej oceny.
Wizyta trwala trzy minuty, podczas ktorych pan Friedlein konsekwentnie zbywal moja mame ignorujac problem i traktujac ja jak kretynke. Kiedy przekazala mu jaka wstepna diagnoze postawil internista, zapytal z pretensja: a skad pani wie, ze to ta choroba?-jakby to sobie sama wymyslila.
Na koniec powiedzial, ze moze sobie kupic wkladki, nie radzac oczywiscie jakie i nie oceniajac tych ktore juz nosi...

Bardzo arogancki, niekompetentny, jesli przyczyna nie jest oczywista, to nie potrafi lub nie chce do niej dotrzec i ignoruje problem. Potraktowal moja mame jakby przyszla do niewlasciwego specjalisty, a to przeciez lekarz ja tam skierowal. Nie mowi wprost, posluguje sie aluzjami.

Jedyny efekt tej wizyty to zdenerwowanie mojej mamy.
Tacy lekarze sprawiaja, ze czlowiek traci szacunek i zaufanie do tego zawodu.
ZDECYDOWANIE ODRADZAM.

WięcejMniej
1,3/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
1,0

Nie widzi w usg uszkodzonego więzadłaA krzyżowego mimo, że ma w opisie . .Niekompetentny lekarz. Nie polecam

Nie widzi w usg uszkodzonego więzadłaA krzyżowego mimo, że ma w opisie . .Niekompetentny lekarz. Nie polecam

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Przyjechałam specjalnie na wizytę do tego pseudo-lekarza aż 100 km. Odesłał mnie 2 razy, w sumie przyjął mnie dopiero za trzecim razem. Przez całą wizytę, która trwała kilka minut, próbował mnie spławić, jego zachowanie wskazywało na to, że życzyłby sobie dostać łapówkę. Co prawda zerknął na badanie (rezonans), ale okłamał mnie mówiąc, że nie wie co mi jest, a wyraźnie było napisane - zapalenie kości. Na koniec profesor kazał mu napisać skierowanie do innej poradni, więc próbował mi wcisnąć KOPIĘ skierowania, które ja przyniosłam. ŚMIECHU WARTE!!!

Przyjechałam specjalnie na wizytę do tego pseudo-lekarza aż 100 km. Odesłał mnie 2 razy, w sumie przyjął mnie dopiero za trzecim razem. Przez całą wizytę, która trwała kilka minut, próbował mnie spławić, jego zachowanie wskazywało na to, że życzyłby sobie dostać łapówkę. Co prawda zerknął na badanie (rezonans), ale okłamał mnie mówiąc, że nie wie co mi jest, a wyraźnie było napisane - zapalenie kości. Na koniec profesor kazał mu napisać skierowanie do innej poradni, więc próbował mi wcisnąć KOPIĘ skierowania, które ja przyniosłam. ŚMIECHU WARTE!!!

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Przez Pana doktora ,który operował mi zlamanie podudzia omal nie straciłam nogi!!! Nie interesował się losem przez 10 dni mojego pobytu w klinice na ul. Kopernika. Można powiedziec ,że tacy ludzie nie powinni nigdy być lekarzami. Przeżycie traumatyczne półtora roku leczenia i jeszcze 3 operacje w Piekarach Śląskich ,gdzie cała Polska może sie uczyć jak powinien wyglądać szpital. Ewa Gawłowska

Przez Pana doktora ,który operował mi zlamanie podudzia omal nie straciłam nogi!!! Nie interesował się losem przez 10 dni mojego pobytu w klinice na ul. Kopernika. Można powiedziec ,że tacy ludzie nie powinni nigdy być lekarzami. Przeżycie traumatyczne półtora roku leczenia i jeszcze 3 operacje w Piekarach Śląskich ,gdzie cała Polska może sie uczyć jak powinien wyglądać szpital. Ewa Gawłowska

Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat