lekarz Jadwiga Rejman

Byłam już na kilku wizytach u tej Pani, zawsze dokładnie tłumaczy skąd się mógł wziąć problem. Jest konkretna i nie owija w bawełnę. Fajnie się z nią rozmawia.

Byłam już na kilku wizytach u tej Pani, zawsze dokładnie tłumaczy skąd się mógł wziąć problem. Jest konkretna i nie owija w bawełnę. Fajnie się z nią rozmawia.

nie polecam nikomu tej lekarki!!!!!!!!!!!

nie polecam nikomu tej lekarki!!!!!!!!!!!

Bardzo miła Pani doktor, uprzejma z uśmiechem na twarzy z cierpliwością do małego pacjenta a to chyba jest najważniejsze u pediatry. Zawsze można zadzwonić po godzinach pracy. Poleciałam moim znajomym z dziećmi i również zadowoleni z tych usług medycznych.

Bardzo miła Pani doktor, uprzejma z uśmiechem na twarzy z cierpliwością do małego pacjenta a to chyba jest najważniejsze u pediatry. Zawsze można zadzwonić po godzinach pracy. Poleciałam moim znajomym z dziećmi i również zadowoleni z tych usług medycznych.

Super babka, uwazam ze ma mase cierpliwosci do rozhisteryzowanych rodziców rozpieszczonych bachorów. Gdyby nie miała powołania to dawno pusciłyby jej nerwy. Skierowanie - bez problemu, fachowa pomoc - prosze bardzo, poczucie humoru - wiadomka. Nie ma na co narzekac, tylko sie cieszyc ze mnie leczy.

Super babka, uwazam ze ma mase cierpliwosci do rozhisteryzowanych rodziców rozpieszczonych bachorów. Gdyby nie miała powołania to dawno pusciłyby jej nerwy. Skierowanie - bez problemu, fachowa pomoc - prosze bardzo, poczucie humoru - wiadomka. Nie ma na co narzekac, tylko sie cieszyc ze mnie leczy.

Ten lekarz to totalna porażka. Wstyd, że ktoś taki "dziwny" może wykonywac ten zawód. Niegrzeczna, nieuprzejma, wyraża osądy i opinie negatywne o innym lekarzu specjaliście do pacjenta, a sama nie potrafiła sobie z poprawną diagnozą astmy poradzić. Nie polecam, i nigdy więcej nie pójdę do nie. WYPISUJĘ SIĘ Z TEJ PRZYCHODNI, gdzie od pierwszego spojrzenia czuje się, że pacjent wręcz przeszkadza. Szkoda, że NFZ daje pieniądze takim poradniom, któe nie liczą się z pacjentem dzięki któremu przecież funkcjonują i pracownicy z tych pacjentów mają wypłaty swoich wynagrodzeń i miejsce pracy.

Ten lekarz to totalna porażka. Wstyd, że ktoś taki "dziwny" może wykonywac ten zawód.
Niegrzeczna, nieuprzejma, wyraża osądy i opinie negatywne o innym lekarzu specjaliście do pacjenta, a sama nie potrafiła sobie z poprawną diagnozą astmy poradzić. Nie polecam, i nigdy więcej nie pójdę do nie.
WYPISUJĘ SIĘ Z TEJ PRZYCHODNI, gdzie od pierwszego spojrzenia czuje się, że pacjent wręcz przeszkadza. Szkoda, że NFZ daje pieniądze takim poradniom, któe nie liczą się z pacjentem dzięki któremu przecież funkcjonują i pracownicy z tych pacjentów mają wypłaty swoich wynagrodzeń i miejsce pracy.

Gorąco polecam pani doktor, profesjonalne podejscie do pacjenta, leczymy sie u niej od kiedy pamietam, nigdy nas nie zawiodła! 6+ !

Gorąco polecam pani doktor, profesjonalne podejscie do pacjenta, leczymy sie u niej od kiedy pamietam, nigdy nas nie zawiodła! 6+ !

Gorąco polecam, leczę się u niej od zawsze, bardzo kompetentna i sympatyczna lekarka.

Gorąco polecam, leczę się u niej od zawsze, bardzo kompetentna i sympatyczna lekarka.

Profesjonalne podejście do pacjenta, nie mam żadnych zastrzeżeń. Lekarz- człowiek :) polecam

Profesjonalne podejście do pacjenta, nie mam żadnych zastrzeżeń.
Lekarz- człowiek :) polecam

Najgorszy lekarz jakiego spotkałam w swoim życiu.Odmówiła zbadania mojego dwu letniego dziecka,które miało prawie 40 stopni gorączki i nawet nie miało już siły siedzieć we wózku tylko dlatego,że nie byłam z rejonu ponieważ przyjechałam z Legnicy w odwiedziny do mojej rodziny .Jest bardzo niemiła wręcz okropna.Tacy ludzie nie powinni być lekarzami.Życzę tej pani ;doktor;aby potrzebowała pilnie pomocy i jej nie otrzymała.Najlepiej niech zmieni zawód bo na lekarza się nie nadaje.

Najgorszy lekarz jakiego spotkałam w swoim życiu.Odmówiła zbadania mojego dwu letniego dziecka,które miało prawie 40 stopni gorączki i nawet nie miało już siły siedzieć we wózku tylko dlatego,że nie byłam z rejonu ponieważ przyjechałam z Legnicy w odwiedziny do mojej rodziny .Jest bardzo niemiła wręcz okropna.Tacy ludzie nie powinni być lekarzami.Życzę tej pani ;doktor;aby potrzebowała pilnie pomocy i jej nie otrzymała.Najlepiej niech zmieni zawód bo na lekarza się nie nadaje.

Witam, a ja mam taki problem, okazało się, że lekarz w tej przychodni do którego z rodziną byłam zapisana już nie pracuje, więc przepisałam się i dzieci do sąsiedniej przychodni. Było to na początku 2011 r. W ubiegłym tygodniu próbowałam zapisać się do wybranego przez siebie lekarza i okazało się, że ponownie jestem zapisana do poprzedniej przychodni i musze tam wyjaśnić to nieporozumienie. Więc zadzwoniłam i dowiedziałam się, że w związku z tym, że mój lekarz już nie pracuje zostałam przepisana do Pani dr Rejmam. Zapytałam jak to jest a ...

Witam, a ja mam taki problem, okazało się, że lekarz w tej przychodni do którego z rodziną byłam zapisana już nie pracuje, więc przepisałam się i dzieci do sąsiedniej przychodni. Było to na początku 2011 r. W ubiegłym tygodniu próbowałam zapisać się do wybranego przez siebie lekarza i okazało się, że ponownie jestem zapisana do poprzedniej przychodni i musze tam wyjaśnić to nieporozumienie. Więc zadzwoniłam i dowiedziałam się, że w związku z tym, że mój lekarz już nie pracuje zostałam przepisana do Pani dr Rejmam. Zapytałam jak to jest a młoda Pani w rejestracji bardzo opryskliwa powiedziała mi, że pacjenci, którzy należeli do lekarzy już nie pracujących zostali sami przepisani do pozostałych lekarzy, i powiedziała mi, że taka jest decyzja dr Rejman, która jest kierownikiem. Zaznaczam, że nie podpisywałam żadnej deklaracji do dr Rejman i nie chcę do niej należeć, czy przychodnie może sama tak zapisać pacjentów, czy musi mieć mój podpis, bo jak musi mieć mój podpis, to ktoś musiał podpisać się za mnie. Przecież chyba po to wypełnia się te deklaracje dla NFZ żeby wiedzieli kto wybrał jakiego lekarza. Więc jak to możliwe że ktoś mnie zapisał ponownie do poprzedniej przychodni wbrew mojej woli. Nie wiem czy występować w tej sprawie do NFZ. Kto dostaje teraz za mnie pieniądze ktoś płacę z pensji na NFZ?
Czy ktoś miał podobny przypadek w tej przychodni? Co można zrobić w tej sprawie aby należeć tam gdzie się chce?