dr Jadwiga Zaręba chylińska

Ta Pani to jakaś porażka. Te komentarze nie są przypadkowe. Jest mi niezmierne przykro, że ktoś taki chodzi i „leczy” ludzi. Niestety po wyjściu od tej kobiety, samopoczucie i energia na zerowym poziomie. Jak można tak dołować ludzi, zostawiać ich w poczuciu, że są gorsi i źli?! Odsunięcie od zawodu tej Pani to byłaby najlepsza ulga dla ludzi…….

Ta Pani to jakaś porażka.

Te komentarze nie są przypadkowe.
Jest mi niezmierne przykro, że ktoś taki chodzi i „leczy” ludzi. Niestety po wyjściu od tej kobiety, samopoczucie i energia na zerowym poziomie. Jak można tak dołować ludzi, zostawiać ich w poczuciu, że są gorsi i źli?!

Odsunięcie od zawodu tej Pani to byłaby najlepsza ulga dla ludzi…….

"Lekarz" który natychmiast powinien być odsunięty od pełnionych funkcji. Matka zgłaszająca się po pomoc do psychiatry usłyszała między innymi: "Ze ma wyrzucić telewizor i zwrócić się do boga i koscioła" "Ze pandemii nie było i był to międzynarodowy spisek" "Ze czyta złą prasę i tu pani "doktor" poleciła periodyki koscielne" I tak dalej szkoda pisac - to jest SKANDAL. Ta "Lekarka" powinna być natychmiast odsunięta od pełnionych obowiązków

"Lekarz" który natychmiast powinien być odsunięty od pełnionych funkcji.

Matka zgłaszająca się po pomoc do psychiatry usłyszała między innymi:

"Ze ma wyrzucić telewizor i zwrócić się do boga i koscioła"
"Ze pandemii nie było i był to międzynarodowy spisek"
"Ze czyta złą prasę i tu pani "doktor" poleciła periodyki koscielne"

I tak dalej szkoda pisac - to jest SKANDAL. Ta "Lekarka" powinna być natychmiast odsunięta od pełnionych obowiązków

Przestrzegam! Usługi tej pani nie mają żadnych znamion o charakterze pomocowym. Może klientowi jedynie zaszkodzić i narazić jego zdrowie psychiczne. Pani Jadwiga cechuje się: fanatycznym katolicyzmem, niekompetencją, rażącym nieprzestrzeganiem praw pacjenta i norm etycznych pełnionego zawodu. Jest osobą pozbawioną obiektywizmu i empatii, deprecjonuje problem pacjenta, kieruje się osobistymi uprzedzeniami oraz jest apodyktyczna. Nie szanuje podstawowych praw człowieka jak godność i szacunek. Przekracza zakres swojej "kompetencji" i wypytuje o sprawy intymne w celu sprawdzenia, czy klient żyje zgodnie z przykazaniami kościelnymi. Obraża i krzyczy, wyrzuca człowieka z gabinetu. Jeśli to Twoja ...

Przestrzegam! Usługi tej pani nie mają żadnych znamion o charakterze pomocowym. Może klientowi jedynie zaszkodzić i narazić jego zdrowie psychiczne. Pani Jadwiga cechuje się: fanatycznym katolicyzmem, niekompetencją, rażącym nieprzestrzeganiem praw pacjenta i norm etycznych pełnionego zawodu. Jest osobą pozbawioną obiektywizmu i empatii, deprecjonuje problem pacjenta, kieruje się osobistymi uprzedzeniami oraz jest apodyktyczna. Nie szanuje podstawowych praw człowieka jak godność i szacunek. Przekracza zakres swojej "kompetencji" i wypytuje o sprawy intymne w celu sprawdzenia, czy klient żyje zgodnie z przykazaniami kościelnymi. Obraża i krzyczy, wyrzuca człowieka z gabinetu. Jeśli to Twoja pierwsza wizyta u tego rodzaju specjalisty - tym bardziej odradzam. Przez takie osoby jak Pani Jadwiga, tworzą się mity i ludzie mogą stracić wiarę w prawdziwy sens psychiatrii. Z czystym sumieniem przyznam, że Pani Jadwiga - niestety - nie ma nic wspólnego z psychiatrią.

Zgadzam się z poprzednikami.Szkoda czasu straconego w oczekiwaniu na wizytę a co dopiero wizyty. Ta kobieta to nie lekarz. Zamiast wysłuchać pacjenta i pomóc w jego problemie, prawi morały i ocenia. Chwali się tym że uczyła się pięć lat ale chyba nie tego co potrzeba. Człowieka ma za nic oceniając go po wyglądzie. Nie wspomnę o podnoszeniu głosu kiedy po raz kolejny poprosiłam o pomoc. Zadaje pytania które nie mają wpływu na diagnozę np czy z mężem miałam ślub kościelny? TRAGEDIA

Zgadzam się z poprzednikami.Szkoda czasu straconego w oczekiwaniu na wizytę a co dopiero wizyty. Ta kobieta to nie lekarz. Zamiast wysłuchać pacjenta i pomóc w jego problemie, prawi morały i ocenia. Chwali się tym że uczyła się pięć lat ale chyba nie tego co potrzeba. Człowieka ma za nic oceniając go po wyglądzie. Nie wspomnę o podnoszeniu głosu kiedy po raz kolejny poprosiłam o pomoc. Zadaje pytania które nie mają wpływu na diagnozę np czy z mężem miałam ślub kościelny? TRAGEDIA

Nie polecam tej pani wczoraj dziś byłam pierwszy raz i poprostu masakra zajmuje się czymś innym jest wredna drze się i to jest przychiatra? No proszę was ta pani sama musi iść do przychiatry. Dała skierowanie gdzieś indziej i napisała na tym osobowość dyssocjalna a to jest odwrotność w 100% mnie nie polecam tej doktorki.

Nie polecam tej pani wczoraj dziś byłam pierwszy raz i poprostu masakra zajmuje się czymś innym jest wredna drze się i to jest przychiatra? No proszę was ta pani sama musi iść do przychiatry. Dała skierowanie gdzieś indziej i napisała na tym osobowość dyssocjalna a to jest odwrotność w 100% mnie nie polecam tej doktorki.

Najgorszy lekarz psychiatra u jakiego byłam. Bardzo nieprzyjemna, nie umie dobrze wysłuchać pacjenta...totalna porażka. Nie polecam wizyty u tej kobiety nigdy!

Najgorszy lekarz psychiatra u jakiego byłam. Bardzo nieprzyjemna, nie umie dobrze wysłuchać pacjenta...totalna porażka. Nie polecam wizyty u tej kobiety nigdy!

Po wizycie u tej kobiety, bo na miano lekarza nie zasługuje, poczułam się jeszcze gorzej niż wcześniej. Jeśli człowiek idzie do psychiatry to oznacza to, że ma jakiś problem i sobie z nim nie radzi. Nie poszłam po krzyki, złośliwości i ogólną niechęć. Odpowiedziałam na szereg intymnych pytań z czego największe zainteresowanie wzbudził fakt, że mieszkam z partnerem a nie z mężem. Od tego momentu kobieta traktowała mnie w tak nieuprzejmy sposób, że myślałam, że wybuchnę płaczem. Według tej pani szef ma prawo robić z pracownikiem to co tylko chce ...

Po wizycie u tej kobiety, bo na miano lekarza nie zasługuje, poczułam się jeszcze gorzej niż wcześniej. Jeśli człowiek idzie do psychiatry to oznacza to, że ma jakiś problem i sobie z nim nie radzi. Nie poszłam po krzyki, złośliwości i ogólną niechęć. Odpowiedziałam na szereg intymnych pytań z czego największe zainteresowanie wzbudził fakt, że mieszkam z partnerem a nie z mężem. Od tego momentu kobieta traktowała mnie w tak nieuprzejmy sposób, że myślałam, że wybuchnę płaczem. Według tej pani szef ma prawo robić z pracownikiem to co tylko chce - hasło mobbing jest jej kompletnie obce zaś jeśli po studiach nie pracujesz w zawodzie to zostaniesz nazwany osobą bez ambicji. Nie miałam zamiaru poruszać tematu wyglądu, ale pani mentalnie zatrzymała się we wczesnym PRL i w takich realiach żyje. I nie jestem odosobniona w swojej opinii, moja mama również trafiła do tej kobiety - ani nie trafiła jej z lekami ani z jakąkolwiek pomocą. Wręcz zbagatelizowano problem i z zrobiono z mamy historyczkę, długo nie chciała po tym udać się do innego specjalisty. Na szczęście trafiają się jeszcze lekarze z powołania i inny pan doktor bardzo pomógł mamie - tak niewiele było trzeba, natomiast pani Zaręba-Chylińska nie wysiliła się nawet odrobinę... Gdybym wcześniej wiedziała, że pani traktuje pacjentów w ten sposób to w życiu nie zdecydowałabym się na wizytę. Najpierw zmieszała mnie z błotem, potem skierowała do poradni psychologicznej. Miło by było gdyby pani od razu kierowała do psychologa pomijając prywatne wywody na temat pacjenta. Nam oszczędziłoby to niepotrzebnego stresu, a pani szybciej pozbyłaby się pacjentów i zainkasowała odpowiednie wynagrodzenie za wizytę.

Witam ja po pierwszej wizycie u tej pani poczułam się jak naprawdę chora psychicznie od trzech lat leczę się na nerwicę lekową z przewagą myśli natretnych mam to na punkcie choroby mojej siostry i calej rodziny mojego ojca ,,, , pani dr stwierdziła ze potrzebne mi leki na sfizochremie tragedia ,, zero kontaktu z nia bardzo nie mila jak dla mnie to sama powinna brać coś na uspokojenie bo krzyczy ,,, masakra napewno leczyć się u niej nie bedę ,,,, odradzam ,,, ta pani powinna isc na emeryturę ,,, jak ...

Witam ja po pierwszej wizycie u tej pani poczułam się jak naprawdę chora psychicznie od trzech lat leczę się na nerwicę lekową z przewagą myśli natretnych mam to na punkcie choroby mojej siostry i calej rodziny mojego ojca ,,, , pani dr stwierdziła ze potrzebne mi leki na sfizochremie tragedia ,, zero kontaktu z nia bardzo nie mila jak dla mnie to sama powinna brać coś na uspokojenie bo krzyczy ,,, masakra napewno leczyć się u niej nie bedę ,,,, odradzam ,,, ta pani powinna isc na emeryturę ,,, jak ona tak leczy no to wspólczuję bo może z czlowieka zrobić prawdziwego psychola ...

Odradzam,zgadzam się z poprzednimi opiniami.Ta kobieta nie powinna siedzieć na miejscu lekarza,krzyczy ,czepia się nie istotnych rzeczy. Niestety po wizycie czułam się gorzej niż przed.Ironiczne podejście do pacjenta,chyba sama powinna się leczyć.Dziwna osoba, ciężko z nią nawiązać kontakt.

Odradzam,zgadzam się z poprzednimi opiniami.Ta kobieta nie powinna siedzieć na miejscu lekarza,krzyczy ,czepia się nie istotnych rzeczy. Niestety po wizycie czułam się gorzej niż przed.Ironiczne podejście do pacjenta,chyba sama powinna się leczyć.Dziwna osoba, ciężko z nią nawiązać kontakt.

Ciężko tego typu człowieka jak ta kobieta nazwać lekarzem-jak dla mnie to ta pani powinna być pacjętem-odradzam wszystkim którzy chcą się naprawdę leczyć.

Ciężko tego typu człowieka jak ta kobieta nazwać lekarzem-jak dla mnie to ta pani powinna być pacjętem-odradzam wszystkim którzy chcą się naprawdę leczyć.