lekarz Jakub Ptaszkiewicz

Piszę ten post jako OSTRZEŻENIE!!! Po wizycie u ortopedy dziecięcego w Szpitalu Św. Łukasza w Bielsku-Białej - dr Jakuba Ptaszkiewicza. Szczerze odradzam dr Ptaszkiewicza. Pan Doktor wobec mojej dorastającej córki, a jego pacjentki zachował się kompletnie bez wyczucia. Nie zapewnił jej komfortu przy rozebraniu się (nie było parawanu, tylko pośpieszanie jej), nie wytłumaczył co będzie robił i po co, a na koniec poklepał ją po brzuchu i rzucił uwagę na temat jej wyglądu. Moja córka wyszła z gabinetu płacząc. Było to dalekie od profesjonalnego zachowania. Wizyta kosztowała nas 200 zł ...

Piszę ten post jako OSTRZEŻENIE!!! Po wizycie u ortopedy dziecięcego w Szpitalu Św. Łukasza w Bielsku-Białej - dr Jakuba Ptaszkiewicza.
Szczerze odradzam dr Ptaszkiewicza. Pan Doktor wobec mojej dorastającej córki, a jego pacjentki zachował się kompletnie bez wyczucia. Nie zapewnił jej komfortu przy rozebraniu się (nie było parawanu, tylko pośpieszanie jej), nie wytłumaczył co będzie robił i po co, a na koniec poklepał ją po brzuchu i rzucił uwagę na temat jej wyglądu. Moja córka wyszła z gabinetu płacząc. Było to dalekie od profesjonalnego zachowania. Wizyta kosztowała nas 200 zł w klinice Św. Łukasza, a trwała niecałe 7 minut. Dr nie poświęcił czasu na dokładniejsze poznanie historii pacjentki. Zbył nas. Nigdy więcej do niego nie pójdę i szczerze odradzam wszystkim, a szczególnie dorastającym dziewczynkom!
W odpowiedzi na swoją skargę zostałam zbyta ogólnikowym "nadwaga jest coraz większym problemem u dzieci" oraz "to zachowanie było incydentalne". Żadnego słowa przepraszam! Nie zamierzam tego puścić niezauważenie, więc uprzejmie proszę o pomoc w rozpowszechnieniu.

Odnosząc się do wcześniejszych opini, rzeczywiście Pan doktor jest raczej oszczędny w słowach, ale jak mówi to bardzo konkretnie i na temat. Moja córka (13 lat) już na pierwszej wizycie miała postawioną diagnozę, a lekarz podjął natychmiastowe działania w kierunku leczenia. Obecnie córka jest po operacji, którą przeprowadził Pan Jakub Ptaszkiewicz. Co wyróżnia Pana doktora? To, że od pierwszej wizyty czułyśmy z córką, że jesteśmy w "dobrych rękach".

Odnosząc się do wcześniejszych opini, rzeczywiście Pan doktor jest raczej oszczędny w słowach, ale jak mówi to bardzo konkretnie i na temat. Moja córka (13 lat) już na pierwszej wizycie miała postawioną diagnozę, a lekarz podjął natychmiastowe działania w kierunku leczenia. Obecnie córka jest po operacji, którą przeprowadził Pan Jakub Ptaszkiewicz. Co wyróżnia Pana doktora? To, że od pierwszej wizyty czułyśmy z córką, że jesteśmy w "dobrych rękach".

Nie polecam, lekarz mało przyjemny ,niby ortopeda mający styczność z dziećmi ,a jednak brak nawiązywania kontaktu z dzieckiem wręcz potraktowanie typu kolejny proszę .....

Nie polecam, lekarz mało przyjemny ,niby ortopeda mający styczność z dziećmi ,a jednak brak nawiązywania kontaktu z dzieckiem wręcz potraktowanie typu kolejny proszę .....

Ma doskonale podejście do pacjenta Wnikliwie bada Poświęca dużo czasu na pacjenta Zlecił inne potrzebne badania a inny lekarz mówił ze nie są konieczne Podczas przygotowania do zabiegu omówił w wnikliwy sposób znieczulenie i co będzie dokładnie robione Mówił na oko ile będzie trwała hospitalizacja i tyle w rzeczywistości trwała

Ma doskonale podejście do pacjenta
Wnikliwie bada
Poświęca dużo czasu na pacjenta
Zlecił inne potrzebne badania a inny lekarz mówił ze nie są konieczne
Podczas przygotowania do zabiegu omówił w wnikliwy sposób znieczulenie i co będzie dokładnie robione
Mówił na oko ile będzie trwała hospitalizacja i tyle w rzeczywistości trwała

Lekarz nie mily, bez podejscia do dzieci wrecz odnioslam wrazenie ze nie lubi dzieci. Przez cala wizyte nie odezwal sie do mnie ani jednym slowem. Od razu rtg kazal zrobic zreszta wszystkim hurtowo co na korytarzu byli. Nie zgpdzilam sie na rtg bo to nie zabawa, tym bardziej ze corka miala wczezniej wizyty u innych ortopedow i nikt nie kazal zdjec robic. Dla mnie porazka.

Lekarz nie mily, bez podejscia do dzieci wrecz odnioslam wrazenie ze nie lubi dzieci. Przez cala wizyte nie odezwal sie do mnie ani jednym slowem. Od razu rtg kazal zrobic zreszta wszystkim hurtowo co na korytarzu byli. Nie zgpdzilam sie na rtg bo to nie zabawa, tym bardziej ze corka miala wczezniej wizyty u innych ortopedow i nikt nie kazal zdjec robic. Dla mnie porazka.