prof. dr hab. n. med. Jan Krzysztof Podgórski

wspaniały neurohirurg i człowiek -polecam

wspaniały neurohirurg i człowiek -polecam

Profesor chyba zapomniał, o przyrzeczeniu lekarskim, obsługuje pacjentów bardzo szybko, poświęca im minimalną ilość czasu. Lekceważy swoich pacjentów i ich bóle/choroby. Jest oschły i chamski. Nikomu nie polecam.

Profesor chyba zapomniał, o przyrzeczeniu lekarskim, obsługuje pacjentów bardzo szybko, poświęca im minimalną ilość czasu. Lekceważy swoich pacjentów i ich bóle/choroby. Jest oschły i chamski. Nikomu nie polecam.

W dniu 21.X.2009r.mój syn pojechał z moimi badaniami do Konsultanta P.Prof.Jana Podgórskiego,wizyta była o 6,30.Pan profesor zażyczył sobie obejrzeć mnie nastepnego dnia o tej samej godzinie,aby przyjechać wziąłem przepustkę ze szpitala w Otwocku,gdzie byłem operowany 9.III.2009,a od połowy sierpnia praktycznie przestałem chodzić.Pan Profesor nie krytykował mojego operatora,ale zapewnił mnie,że będę chodził po operacji.Mój były operator nie dawał mi żadnej szansy na poprawę w wyniku następnej operacji.W dniu 12.XI.2009r.o 6,30 zgłosiłem się do W.I.M.na oddział Neurochirurgii,pobrano mi badania krwi,a ok.12-12,30 młody lekarz zakomunikował mi,że pan Ordynator doc.Koziarski powiedział,że anuluje moje przyjęcie ...

W dniu 21.X.2009r.mój syn pojechał z moimi badaniami do Konsultanta P.Prof.Jana Podgórskiego,wizyta była o 6,30.Pan profesor zażyczył sobie obejrzeć mnie nastepnego dnia o tej samej godzinie,aby przyjechać wziąłem przepustkę ze szpitala w Otwocku,gdzie byłem operowany 9.III.2009,a od połowy sierpnia praktycznie przestałem chodzić.Pan Profesor nie krytykował mojego operatora,ale zapewnił mnie,że będę chodził po operacji.Mój były operator nie dawał mi żadnej szansy na poprawę w wyniku następnej operacji.W dniu 12.XI.2009r.o 6,30 zgłosiłem się do W.I.M.na oddział Neurochirurgii,pobrano mi badania krwi,a ok.12-12,30 młody lekarz zakomunikował mi,że pan Ordynator doc.Koziarski powiedział,że anuluje moje przyjęcie i każe się mnie wynosić z Oddziału,ponieważ ponoć mój kręgosłup był w lepszym stanie przed operacją,aniżeli jest po operacji,poleca mi zgłosić się do dr.Łukawskiego,który spiepszył operację i niech sam po sobie naprawia.Przysięgam,że takie kulturalne było słownictwo!Powiedziałem,że jako lekarz od ponad 50 lat nie rozumiem nic i żądam zobaczenia się z Panem Docentem,co sie stało po ok 15 min.Ponieważ Pan docent używał dalej ulicznego słownictwa,powiedziałem,że nic nie rozumiem i poprosiłem,aby to wszystko przekazał memu synowi,który jest lekarzem,podałem telefon połączony z moim synem,który jest gotów poświadczyć rynsztokowe słownictwo nie mające nic wspólnego z etyka lekarską.Pan docent upierał sie,że anuluje moje przyjęcie,ja powiedziałem,że to jest bezprawie i zażądałem Karty Wypisowej.Młody lekarz robił wypis,ale ponieważ nie było docenta nie było go komu podpisać.Pragnę dodać do momentu opuszczenia W.I.M. po godz.14 nikt mnie nie badał,nikt mi nawet nie zmierzył ciśnienia!!!!!Słyszałem od dawna o fałszywych oskarżeniach Pana Prof.Podgórskiego,ale teraz jestem tego pewien.Pan docent wyrzucił mnie z placówki służby zdrowia tylko dlatego,że skierował mnie Pan Prof.Jan Podgórski.Jak jest przestępstwo to zawsze prokurator zastanawia się kto na tym skorzystał,ja już wiem kto skorzystał docent,który jest znacznie młodszy od mego syna.
dr n.med.Paweł Opaliński

Dziś byłem u tego "lekarza". Wizyta trwała ok. 3 minut, w trakcie której odbył rozmowę telefoniczną tematem której był hydraulik, przeglądał prezenty, które otrzymał od poprzednich pacjentów, a w pewnym momencie wyjął kopertę, w sposób dość sugestywny...Hmm ciekawe co miał na myśli. Nie odpowiadał na zadawane pytania, jedyne co zrobił to sprawdził mi odruch kolanowy no i skasował 140 zł. Nie powiedział nawet słowa odnośnie mojego schorzenia! ZDECYDOWANIE ODRADZAM!!!

Dziś byłem u tego "lekarza". Wizyta trwała ok. 3 minut, w trakcie której odbył rozmowę telefoniczną tematem której był hydraulik, przeglądał prezenty, które otrzymał od poprzednich pacjentów, a w pewnym momencie wyjął kopertę, w sposób dość sugestywny...Hmm ciekawe co miał na myśli. Nie odpowiadał na zadawane pytania, jedyne co zrobił to sprawdził mi odruch kolanowy no i skasował 140 zł. Nie powiedział nawet słowa odnośnie mojego schorzenia!
ZDECYDOWANIE ODRADZAM!!!

fachowiec najwyzszej klasy mam pelne zaufanie do pana profesora gdyby byla koniecznosc ponownej operacji bez wahania bym sie zgodzila

fachowiec najwyzszej klasy mam pelne zaufanie do pana profesora gdyby byla koniecznosc ponownej operacji bez wahania bym sie zgodzila

Świetny lekarz postawił mnie na nogi juz 7 lat temu kiedy mąż zawiózł mnie do niego odrazu powiedział - jeśli chce chodzi to musze zgodzi się na zabieg i tak zrobiłam. nadmieniam ze przez pół roku lezałam w łóżku tak leczyli mnie lekarze inni

Świetny lekarz postawił mnie na nogi juz 7 lat temu kiedy mąż zawiózł mnie do niego odrazu powiedział - jeśli chce chodzi to musze zgodzi się na zabieg i tak zrobiłam. nadmieniam ze przez pół roku lezałam w łóżku tak leczyli mnie lekarze inni

Byłam u Pana Prof.dr.hab.n.med spec -neurochirurga Jana Krzysztofa Podgórskiego przy ul. Garwolińskiej 16 w Warszawie Spółdzielnia Lekarska " VITA" żadna rewelacja poświecił mi 3 min czasu.Oczekiwałem rozmowy, analizy choroby,pomocy w cierpieniu okazało się ze szkoda było czasu na te wizytę i pieniędzy.na pewno jest specjalistą ale mi nie pomógł choć mógł Liczyłam na na natychmiastową operację kręgosłupa .Nie jestem Zadowolona

Byłam u Pana Prof.dr.hab.n.med spec -neurochirurga Jana Krzysztofa Podgórskiego przy ul. Garwolińskiej 16 w Warszawie Spółdzielnia Lekarska " VITA" żadna rewelacja poświecił mi 3 min czasu.Oczekiwałem rozmowy, analizy choroby,pomocy w cierpieniu okazało się ze szkoda było czasu na te wizytę i pieniędzy.na pewno jest specjalistą ale mi nie pomógł choć mógł Liczyłam na na natychmiastową operację kręgosłupa .Nie jestem Zadowolona

Pan dr odmówił mi pomocy kiedy usłyszał, że leczyłem się u innego lekarza (dwie operacje i problem powrócił), krzycząc, że leczenie było spieprzone i że lekarz powinien naprawiać swoje błędy. Na opisie badania (za które przecież zapłaciłem w innej przychodni) bez mojej zgody nasmarował długopisem "Panie" tu imię i nazwisko lekarza u którego się leczyłem "proszę o dalsze leczenie pacjenta" i przyłożył swoją pieczęć. Powiedział, że pomoze mi jak tamten odmówi leczenia. Zastanawiam się tylko kim ja z moim bólem byłem dla dr Podgórskiego i co znaczą dla niego słowa ...

Pan dr odmówił mi pomocy kiedy usłyszał, że leczyłem się u innego lekarza (dwie operacje i problem powrócił), krzycząc, że leczenie było spieprzone i że lekarz powinien naprawiać swoje błędy. Na opisie badania (za które przecież zapłaciłem w innej przychodni) bez mojej zgody nasmarował długopisem "Panie" tu imię i nazwisko lekarza u którego się leczyłem "proszę o dalsze leczenie pacjenta" i przyłożył swoją pieczęć. Powiedział, że pomoze mi jak tamten odmówi leczenia. Zastanawiam się tylko kim ja z moim bólem byłem dla dr Podgórskiego i co znaczą dla niego słowa przysięgi Hipokratesa. Ot przepychanka kto lepszy a pacjent cierpi, czeka i płaci.

Jest najlepszym neurochirurgiem w polsce, ratuje życie ludziom, ktorzy bez Jego pomocy nie byliby z nami.Uratowal siedem lat temu życie mojemu mężowi. Ja Go Kocham.Malgorzata Cz.

Jest najlepszym neurochirurgiem w polsce, ratuje życie ludziom, ktorzy bez Jego pomocy nie byliby z nami.Uratowal siedem lat temu życie mojemu mężowi. Ja Go Kocham.Malgorzata Cz.

Ja osobiście znam od dłuższego czasu pana profesora i życzę wszystkim chorym w tej specjalizacji aby osiągnęli to szczęście jakiego doznała moja żona po wylewie śródmózgowym tętniaka.To cudowny lekarz i złoty człowiek a nie aferzysta.

Ja osobiście znam od dłuższego czasu pana profesora i życzę wszystkim chorym w tej specjalizacji aby osiągnęli to szczęście jakiego doznała moja żona po wylewie śródmózgowym tętniaka.To cudowny lekarz i złoty człowiek a nie aferzysta.