lekarz Jan Sierocki

Niestety, ale nie polecam tego "specjalisty". Polecił nam go dermatolog, długotrwała wysypka u dziecka. Po badaniu "czarodziejską różdżką" wykryto u synka bolerioze, ogrom wirusów w organiźmie- potem usłyszeliśmy , że "ale nie jestem pewien, bo to różnie bywa", "nie zdawajcie się tylko na moją opinię bo potem możecie mieć do mnie pretensje". Noo przepraszam, to dlaczego pan za swoje niepewne diagnozy kasuje 220 zł?! Oczywiście bardzo kosztowne badania wykluczyły bolerioze. Nie polecam

Niestety, ale nie polecam tego "specjalisty". Polecił nam go dermatolog, długotrwała wysypka u dziecka. Po badaniu "czarodziejską różdżką" wykryto u synka bolerioze, ogrom wirusów w organiźmie- potem usłyszeliśmy , że "ale nie jestem pewien, bo to różnie bywa", "nie zdawajcie się tylko na moją opinię bo potem możecie mieć do mnie pretensje". Noo przepraszam, to dlaczego pan za swoje niepewne diagnozy kasuje 220 zł?! Oczywiście bardzo kosztowne badania wykluczyły bolerioze. Nie polecam

Bardzo miły i kompetentny lekarz. Byłam na wizycie w przychodni w Nieszawce, poświęcił mi dużo czasu, wysłuchał/osłuchał. Jego zalecenia bardzo kompetentne. Bardzo jestem zadowolona.

Bardzo miły i kompetentny lekarz. Byłam na wizycie w przychodni w Nieszawce, poświęcił mi dużo czasu, wysłuchał/osłuchał. Jego zalecenia bardzo kompetentne. Bardzo jestem zadowolona.

Poszłam do pana doktora za namową znajomych, którzy byli zachwyceni jego metodami, holistycznym podejściem do problemu. Stwierdziłam więc, że co mi szkodzi, mogę spróbować. Jednak już po 5 min w gabinecie opadły mi ręce, p doktor bada człowieka magicznym urządzeniem, które to niby podpowiada, który lek jest dla mnie dobry. Powiedział nawet czego nie powinnam jeść, a wyczytał to chyba z oczu, bo po co komu badania krwi w związku z nietolerancjami pokarmowymi. Dodatkowo dał leki na coś, czego sam stwierdził, że nie mam, bo nie ma objawów. Nie wspominając ...

Poszłam do pana doktora za namową znajomych, którzy byli zachwyceni jego metodami, holistycznym podejściem do problemu. Stwierdziłam więc, że co mi szkodzi, mogę spróbować. Jednak już po 5 min w gabinecie opadły mi ręce, p doktor bada człowieka magicznym urządzeniem, które to niby podpowiada, który lek jest dla mnie dobry. Powiedział nawet czego nie powinnam jeść, a wyczytał to chyba z oczu, bo po co komu badania krwi w związku z nietolerancjami pokarmowymi. Dodatkowo dał leki na coś, czego sam stwierdził, że nie mam, bo nie ma objawów. Nie wspominając już o tym, że wizyta kosztowała mnie bagatela 200 zł a „leki” dodatkowe 550... Strach się bać, że jest wiele osób, które mu ślepo ufają. Na mnie w każdym razie już nie będzie zarabiał, bo zgodzę się z poprzednikami - to jest biznesman, nie lekarz!

Genialny, Wysłała mnie do Niego moja pediatra dziecko z kolejnym nawrotem Shenleina Henocha, byliśmy w szpitalu , u 10 specjalistów i nic nie pomogło. Poszłam całkowicie sceptycznie i zaczęłam wierzyć w biorezonans.

Genialny, Wysłała mnie do Niego moja pediatra dziecko z kolejnym nawrotem Shenleina Henocha, byliśmy w szpitalu , u 10 specjalistów i nic nie pomogło. Poszłam całkowicie sceptycznie i zaczęłam wierzyć w biorezonans.

Nie polecam wizyty w Medicum na ul. Wodociągowej w Toruniu. Pierwsza wizyta kosztuje 170zl, każda kolejna 120zł. Pierwsze wrażenie sprawia dobre. Skanuje organizm. Stawia diagnozę, że córka ma w sobie pełno wirusów. Córka wogole nie choruje, ale poszliśmy z powodu dermatologicznego. Stwierdził że ma tak niska odporność że zamiast zwalczać wirusy jej organizm się do nich przystosowuje i stąd objawy dermatologiczne.Zapisał 3 drogie specyfiki, które można kupić w rejestracji. Powiedział że córka powinna po tym bardzo zachorować , mieć gorączkę . Stwierdził że to bardzo dobry objaw, bo wtedy organizm ...

Nie polecam wizyty w Medicum na ul. Wodociągowej w Toruniu. Pierwsza wizyta kosztuje 170zl, każda kolejna 120zł. Pierwsze wrażenie sprawia dobre. Skanuje organizm. Stawia diagnozę, że córka ma w sobie pełno wirusów. Córka wogole nie choruje, ale poszliśmy z powodu dermatologicznego. Stwierdził że ma tak niska odporność że zamiast zwalczać wirusy jej organizm się do nich przystosowuje i stąd objawy dermatologiczne.Zapisał 3 drogie specyfiki, które można kupić w rejestracji. Powiedział że córka powinna po tym bardzo zachorować , mieć gorączkę . Stwierdził że to bardzo dobry objaw, bo wtedy organizm pozbędzie się wirusów. Co miesiąc dopisywał mocniejsze dawki i dziwił się że córka nie zachorowała. Na 3 wizytę czekaliśmy 1,5 h ponieważ jego żona recepcjonistka powiedziała że mamy iść na spacer bo jest opóźnienie i kazała przyjść po 30min po czym wpuściła kolejnego klienta do gabinetu przed nami więc w sumie czekałam 1,5. Po wizycie zapisałam się na kolejny termin 14.01.2019 i doskonale wiedzieli że w tym czasie mają urlop. Nawet nie raczyli poinformować smsem , że wizyta odwołana a 13.01.2019 dostałam powiadomienie o wizycie i miałam potwierdzić tak lub nie. Żenada, chamskie podejście do pacjenta i zero przeprosin. Jak ktoś chce tracić czas i pieniądze to proszę bardzo. Naciągacze.

Lekarz na piec gwiazdek. Godny z mojego punktu widzenia polecenia. Nie kazdemu bedzie pasowalo co u innym sie podoba.

Lekarz na piec gwiazdek. Godny z mojego punktu widzenia polecenia. Nie kazdemu bedzie pasowalo co u innym sie podoba.

Dzień dobry, Pan doktor na pierwszy rzut oka wydaje się fachowcem i wzbudza zaufanie, jednak jeśli chodzi o leczenie, to już inna bajka. Mówienie, że wszystkiemu winne są grzyby i że z pobranej kropli krwi i przebadaniu jej w pierwszych 10 minutach po pobraniu można zdefiniować chorobę, to już trochę zastanawiające. Jednak z żoną spróbowaliśmy. Wykupiliśmy z żoną suplementy zapisane przez dr. Rezultat był taki, że z 4 letnim dzieckiem trafiliśmy do szpitala, gdzie zapytano nas ...co za szaman kazał to podawać. Miły, drogi Pan doktor, gdy został poproszony o ...

Dzień dobry,
Pan doktor na pierwszy rzut oka wydaje się fachowcem i wzbudza zaufanie, jednak jeśli chodzi o leczenie, to już inna bajka. Mówienie, że wszystkiemu winne są grzyby i że z pobranej kropli krwi i przebadaniu jej w pierwszych 10 minutach po pobraniu można zdefiniować chorobę, to już trochę zastanawiające. Jednak z żoną spróbowaliśmy. Wykupiliśmy z żoną suplementy zapisane przez dr. Rezultat był taki, że z 4 letnim dzieckiem trafiliśmy do szpitala, gdzie zapytano nas ...co za szaman kazał to podawać. Miły, drogi Pan doktor, gdy został poproszony o kartę leczenia naszego dziecka, odpowiedział, że miał awarię systemu i karta przepadła, gdyż była tylko w komputerze, a co i jak należy brać, niby dyktował żonie, a ona to zapisywała. Czy polecam...? Sami Państwo sobie odpowiedzcie.

Jest bardzo miły, też bym był za takie pieniądze, potrafi nieźle otumanić. Powinien stracić uprawnienia za to co robi i jakie bzdury opowiada o biorezonansie i innych przecudownych metodach

Jest bardzo miły, też bym był za takie pieniądze, potrafi nieźle otumanić.
Powinien stracić uprawnienia za to co robi i jakie bzdury opowiada o biorezonansie i innych przecudownych metodach

Potwierdzam wszystkie negatywne opinie poprzedników. Zapoznałam się z nimi przed wizytą w gabinecie, jednak chciałam przekonać się sama czy są słuszne. Z przykrością przyznaje, ze Pan Sierocki to ewidentnie sprzedawca leków i suplementów, a kiedy miałam kupić u Pana Sierockiego w gabinecie suplement firmy Amway zrozumiałam co jest grane. Po teście wyszły u mnie wszystkie możliwe pasożyty i grzyby, ogólnie zatrucie całego organizmu, czyli załamka. No ale oczywiście "cudowne suplementy" Pana doktora mnie uratują tylko to będzie bardzo długo trwało. Generalnie testy które Pan Sierocki stosuję, są bardzo miarodajne, jednak ...

Potwierdzam wszystkie negatywne opinie poprzedników. Zapoznałam się z nimi przed wizytą w gabinecie, jednak chciałam przekonać się sama czy są słuszne. Z przykrością przyznaje, ze Pan Sierocki to ewidentnie sprzedawca leków i suplementów, a kiedy miałam kupić u Pana Sierockiego w gabinecie suplement firmy Amway zrozumiałam co jest grane. Po teście wyszły u mnie wszystkie możliwe pasożyty i grzyby, ogólnie zatrucie całego organizmu, czyli załamka. No ale oczywiście "cudowne suplementy" Pana doktora mnie uratują tylko to będzie bardzo długo trwało. Generalnie testy które Pan Sierocki stosuję, są bardzo miarodajne, jednak w rekach uczciwych lekarzy, a nie Pana, który wcześniej był przedstawicielem farmaceutycznym...

Moim zdaniem to świetny lekarz. Po półgodzinnym wywiadzie od razu postawił diagnozę, podczas gdy inni lekarze jedynie kręcili głowami i przepisywali głupoty. Potem potwierdziłam diagnozę doktora za pomocą badań. Jego metody są drogie, długotrwałe, ale skuteczne. Przynajmniej w moim przypadku, bo uważam, że nie każdy nadaje się do leczenia holistycznego. Ponadto doktor jest niezwykle uprzejmy, poświęca każdemu tyle czasu, ile trzeba, świetnie wszystko tłumaczy. POLECAM!

Moim zdaniem to świetny lekarz. Po półgodzinnym wywiadzie od razu postawił diagnozę, podczas gdy inni lekarze jedynie kręcili głowami i przepisywali głupoty. Potem potwierdziłam diagnozę doktora za pomocą badań. Jego metody są drogie, długotrwałe, ale skuteczne. Przynajmniej w moim przypadku, bo uważam, że nie każdy nadaje się do leczenia holistycznego.
Ponadto doktor jest niezwykle uprzejmy, poświęca każdemu tyle czasu, ile trzeba, świetnie wszystko tłumaczy.
POLECAM!