dr n. med. Jan Stieber

Odradzam leczenie u Tego pseudo lekarza zlewka totalna w stronę pacjenta gość pomylił chyba zawody ...

Odradzam leczenie u Tego pseudo lekarza zlewka totalna w stronę pacjenta gość pomylił chyba zawody ...

Witam wszystkim i chciał bym ostrzec przed tym niby lekarzem totalne zlewanie pacjenta brak serca u gościa bolał mnie kręgosłup nie potrafiłem chodzić Pani pielegniarce było po prostu wstyd za tego gościa wszedłem zapłaciłem 200 zł (chyba za mało) a Stiber mi na to do widzenia jest Pan zdrowy mówię ze mnie boli a on na to mi DOWIDZENIA! po prostu mnie zlał poszedłem do innego lekarz i stwierdził zapalenie stawów...broń boże chodzić do tego człowieka bo lekarzem nazwać go nie idzie.

Witam wszystkim i chciał bym ostrzec przed tym niby lekarzem totalne zlewanie pacjenta brak serca u gościa bolał mnie kręgosłup nie potrafiłem chodzić Pani pielegniarce było po prostu wstyd za tego gościa wszedłem zapłaciłem 200 zł (chyba za mało) a Stiber mi na to do widzenia jest Pan zdrowy mówię ze mnie boli a on na to mi DOWIDZENIA! po prostu mnie zlał poszedłem do innego lekarz i stwierdził zapalenie stawów...broń boże chodzić do tego człowieka bo lekarzem nazwać go nie idzie.

Zgadzam się z "ANONIMEM" totalnie olewa pacjenta.

Zgadzam się z "ANONIMEM" totalnie olewa pacjenta.

Sytuacja prawie identyczna, jak we wcześniejszym komentarzu. Bezczelne oznajmienie pacjentowi ze świeżo zdiagnozowanym nowotworem, że nie ma żadnych szans i szkoda fatygi! Osoba, której zaniżoną motywację do jakiegokolwiek działania należy podnosić odpowiednimi środkami i metodami... W ramach podsumowania- jaki ojciec taki syn, a może uczeń przerośnie mistrza? Aż dziwne, że dr Marcin Stieber jeszcze nie figuruje w tym rankingu.

Sytuacja prawie identyczna, jak we wcześniejszym komentarzu. Bezczelne oznajmienie pacjentowi ze świeżo zdiagnozowanym nowotworem, że nie ma żadnych szans i szkoda fatygi! Osoba, której zaniżoną motywację do jakiegokolwiek działania należy podnosić odpowiednimi środkami i metodami... W ramach podsumowania- jaki ojciec taki syn, a może uczeń przerośnie mistrza? Aż dziwne, że dr Marcin Stieber jeszcze nie figuruje w tym rankingu.

U mojej mamy zdiagnozował nowotwór złośliwy nieoperacyjny (bez badań histopatologicznych), odradzał leczenie onkologiczne, "bo po co jak to i tak nic nie da", onkolog by w szoku zapytal czy pan "doktor" stawial diagnoze z fusow kawy czy herbaty. Prawidlowa diagnoza po szeregu badan - torbiel. Mama zostala zoperowana, i zyje , cieszy sie dobrym zdrowiem a tego papa radze omijac szerokim lukiem

U mojej mamy zdiagnozował nowotwór złośliwy nieoperacyjny (bez badań histopatologicznych), odradzał leczenie onkologiczne, "bo po co jak to i tak nic nie da", onkolog by w szoku zapytal czy pan "doktor" stawial diagnoze z fusow kawy czy herbaty. Prawidlowa diagnoza po szeregu badan - torbiel. Mama zostala zoperowana, i zyje , cieszy sie dobrym zdrowiem a tego papa radze omijac szerokim lukiem

Ten lekarz nic nie zrobi z pacjentem, który leży w szpitalu dopóki nie pójdziesz do niego z kopertą, wszystko na temat tego Pana.

Ten lekarz nic nie zrobi z pacjentem, który leży w szpitalu dopóki nie pójdziesz do niego z kopertą, wszystko na temat tego Pana.