Joanna Radomska

Położna

Liczba opinii: 23
Średnia ocen:5,0/5
Opinie:23
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Nie tylko w pełni profesjonalna ale ogromnie życzliwa, pomocna i troskliwia. Nie tylko na sali porodowej, ale przed porodem stanowiła ogromne wsparcie dla żony, telefonicznie i w trakcie pierwszych skurczy rozwiewała wszystkie wątpliwości... Poród naturalny bez znieczulenia :-o do tego naprawdę trzeba mieć podejście. Cały czas czułem, że jesteśmy w dobrych rękach.

Nie tylko w pełni profesjonalna ale ogromnie życzliwa, pomocna i troskliwia. Nie tylko na sali porodowej, ale przed porodem stanowiła ogromne wsparcie dla żony, telefonicznie i w trakcie pierwszych skurczy rozwiewała wszystkie wątpliwości... Poród naturalny bez znieczulenia :-o do tego naprawdę trzeba mieć podejście. Cały czas czułem, że jesteśmy w dobrych rękach.

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Rodziłam z Panią Joanną niedawno (26.09). Zacznę może od początku... W momencie kiedy zaczęły mi się skurcze (regularne co 2-3 min) zadzwoniłam do Pani Joanny, że się zaczyna. Położna zadzwoniła do szpitala i okazało się, że nie ma miejsc... Jako, że mieszakmy niedaleko Pani Joanna instruowała nas co mamy robic w domu. Później jak już się umówiliśmy w szpitalu opiekowała się mną na izbie przyjec (czekajac na sale ok 2 h). W końcu zwolniła się sala. Podczas porodu była niezwykle pomocna, oferowała różne pozycje zmniejszające ból, chroniła krocze. Wspierała mnie ...

Rodziłam z Panią Joanną niedawno (26.09). Zacznę może od początku... W momencie kiedy zaczęły mi się skurcze (regularne co 2-3 min) zadzwoniłam do Pani Joanny, że się zaczyna. Położna zadzwoniła do szpitala i okazało się, że nie ma miejsc... Jako, że mieszakmy niedaleko Pani Joanna instruowała nas co mamy robic w domu. Później jak już się umówiliśmy w szpitalu opiekowała się mną na izbie przyjec (czekajac na sale ok 2 h). W końcu zwolniła się sala. Podczas porodu była niezwykle pomocna, oferowała różne pozycje zmniejszające ból, chroniła krocze. Wspierała mnie i męża. Po pordzie odwiedziła nas w sali i później z każdym najmniejszym nawet problemem mogłam do niej zadzwonic i udzielała mi fachowej porady.Dzięki tej położnej bardzo pozytywnie wpsominam mój pierwszy poród i na pewno kolejne dziecko będę rodzic z pomocą tej Pani.

WięcejMniej
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Z Panią Asią urodziłam śliczoną córeczkę 11.08.2012. Serdecznie ogorąco polecam Panią Asię. Poród nie był łatwy ale z Panią Asią czułam się bezpiecznie, całkowicie jej zaufałam i wspaniale mnie poporowadziła przez całe rozwiązanie. W trakcie porodu motywowała mnie, chwaliła, jak trzeba było to przytuliła, w czasie skurczy partych trzymała za rękę, dodawała otuchy i poprzez swoją energię sił. Dzięki Pani Asi nie mam żadnej traumy po porodzie i kolejnego dzidzisua też chcę urudzić naturalnie i tylko z nią. Krocze trzeba było troszkę naciąć ,Pani Asia zorobiła to tak profesjonalnie, że ...

Z Panią Asią urodziłam śliczoną córeczkę 11.08.2012. Serdecznie ogorąco polecam Panią Asię. Poród nie był łatwy ale z Panią Asią czułam się bezpiecznie, całkowicie jej zaufałam i wspaniale mnie poporowadziła przez całe rozwiązanie. W trakcie porodu motywowała mnie, chwaliła, jak trzeba było to przytuliła, w czasie skurczy partych trzymała za rękę, dodawała otuchy i poprzez swoją energię sił. Dzięki Pani Asi nie mam żadnej traumy po porodzie i kolejnego dzidzisua też chcę urudzić naturalnie i tylko z nią. Krocze trzeba było troszkę naciąć ,Pani Asia zorobiła to tak profesjonalnie, że nawet doktor w szpitalu pochwalił jak pięknie zszyte i jak dobrze się goi i pytał z ciekawości kto to robił, bo było tak dobrze. Ja to też czuję bo w ogóle od porodu mnie nic nie bolało, mogę siadać i bez pieczenia załatwiać potrzeby w toalecie.
Gorąco polecam!

WięcejMniej
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

BEZ PANI JOASI NIE URODZIŁABYM TAK LIGHTOWO I MIŁO SWOJEJ CÓRKI... NIE WYOBRAŻAM SOBIE DRUGIEGO PORODU BEZ NIEJ!! POLECAM!!

BEZ PANI JOASI NIE URODZIŁABYM TAK LIGHTOWO I MIŁO SWOJEJ CÓRKI... NIE WYOBRAŻAM SOBIE DRUGIEGO PORODU BEZ NIEJ!! POLECAM!!

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Zdecydowanie polecam! Pani Joasia przyjmowała mój poród w zastępstwie pani położnej, która nie mogła być przy mnie w związku z tym,że rodziła z inną dziewczyną i pokryły się nam godziny. Jednak pomogła mi umówić się z Panią Joasią i jestem jej za to niezwykle wdzięczna. Pani Joanna jest bardzo profesjonalną i rzetelną osobą, dodatkowo w naturalny sposób wprowadza spokój i intymność w tak emocjonującym i mimo wszystko stresującym momencie jakim jest poród. Cały czas pilnowała przebiegu narodzin i poprowadziła mnie prawie "za rękę" przez cały poród. w chwilach słabości motywowała ...

Zdecydowanie polecam! Pani Joasia przyjmowała mój poród w zastępstwie pani położnej, która nie mogła być przy mnie w związku z tym,że rodziła z inną dziewczyną i pokryły się nam godziny. Jednak pomogła mi umówić się z Panią Joasią i jestem jej za to niezwykle wdzięczna. Pani Joanna jest bardzo profesjonalną i rzetelną osobą, dodatkowo w naturalny sposób wprowadza spokój i intymność w tak emocjonującym i mimo wszystko stresującym momencie jakim jest poród. Cały czas pilnowała przebiegu narodzin i poprowadziła mnie prawie "za rękę" przez cały poród. w chwilach słabości motywowała i nie pozwoliła,żebym się poddała. zadbała o to,żeby nie trzeba było nacinać krocza, do końca kontrolowała cały poród. po porodzie za to pozwoliła mi poczuć się mistrzynią świata, mówiąc,że świetnie sobie poradziłam i mogę być z siebie dumna a to wbrew pozorom przydaje się po takim dużym wysiłku. ogólnie polecam w 100% Panią Joasię, nie spotkałam się z tak dobrym specjalistą jeśli chodzi o personel medyczny.

WięcejMniej
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Witam wszystkich czytających. 27.12.2011r urodziłam Zosię z pomocą Pani Joasi, jestem bardzo zadowolona, Pani Joasia bardzo mi pomagała, motywowała, gdybym miała rodzić bez niej, bym nie dała rady na sali ogólnej. W sali był ze mną mąż i mama, dopóki bóle były znośne siedzieliśmy sobie w przytulnej sali "Pomarańczowa" i czekaliśmy na poród, poleżałam trochę w wannie, mąż polewał mnie cały czas wodą, poskakałam na piłeczce, byłam podłączona pod KTG, ale nie przeszkadzało mi to przy skurczach. Ogólnie miałam rodzic w wodzie, ale kiedy skurcze końcowe stały się jak dla ...

Witam wszystkich czytających. 27.12.2011r urodziłam Zosię z pomocą Pani Joasi, jestem bardzo zadowolona, Pani Joasia bardzo mi pomagała, motywowała, gdybym miała rodzić bez niej, bym nie dała rady na sali ogólnej. W sali był ze mną mąż i mama, dopóki bóle były znośne siedzieliśmy sobie w przytulnej sali "Pomarańczowa" i czekaliśmy na poród, poleżałam trochę w wannie, mąż polewał mnie cały czas wodą, poskakałam na piłeczce, byłam podłączona pod KTG, ale nie przeszkadzało mi to przy skurczach. Ogólnie miałam rodzic w wodzie, ale kiedy skurcze końcowe stały się jak dla mnie nie do zniesienia, to poprosiłam o znieczulenie, jak ręką odjął, bardzo pomogło, nic nie czułam, ale już nie mogłam rodzić w wodzie. Sam poród bolący, ale co ważne było dla mnie, obeszło się bez nacinania krocza i samo też nie pękło, Pani Joasia idealnie o nie zadbała, poza tym ostatnie 2miesiące smarowałam krocze olejkiem z naturalnych migdałów, żeby skóra była bardziej elastyczna. Sam poród chyba nie trwał długo 30minut z czego 3/4 tego czasu rodziłam główkę (wąskie biodra, miednica) jak już główka wyszła, parę sekund i Zosia była już z nami :)W sumie o 7.30 rano zaczęły się skurcze, a o 15.10 urodziłam Zosię. Po 2godzinach zostałam przeniesiona na salę ogólną, tam już nie było tak przyjemnie. Pani Joasia odwiedziła mnie na drugi dzień, udzieliła bardzo cennych rad i wskazówek, po kilku dniach zadzwoniła zapytać jak sobie radzę, przesympatyczna kobieta i widać, że praca sprawia jej przyjemność a pieniądze, to dla niej sprawa drugorzędna, widać było, że opiekuję się mną i pomaga mi, bo jest do tego stworzona żeby pomagać i motywować przy porodzie. Dziękujemy Pani Joasi z całego serca :*

WięcejMniej
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Córeczkę rodziliśmy w św. Zofii 25.10.2011 roku. Pani Joanna umieściła nas w salce, wcześniej konsultowała skurcze przez telefon i w odpowiednim momencie zaprosiła nas do szpitala. Bardzo przejęła się planem porodu, który jej daliśmy :) Na sali byłam tylko z mężem, światło było przygaszone. Skakałam na piłce, potem siedziałam w wannie a mąż polewał mi plecy. Pani Joanna tylko wchodziła, zalecała jakieś działanie (chodzenie, zwisanie z drabinek itp), bardzo szanowała naszą intymność. Czułam się delikatnie prowadzona. W stosownym momencie wkroczyła i przywitaliśmy naszą córeczkę - 3400g. Bardzo się cieszę, że ...

Córeczkę rodziliśmy w św. Zofii 25.10.2011 roku. Pani Joanna umieściła nas w salce, wcześniej konsultowała skurcze przez telefon i w odpowiednim momencie zaprosiła nas do szpitala.
Bardzo przejęła się planem porodu, który jej daliśmy :)
Na sali byłam tylko z mężem, światło było przygaszone. Skakałam na piłce, potem siedziałam w wannie a mąż polewał mi plecy. Pani Joanna tylko wchodziła, zalecała jakieś działanie (chodzenie, zwisanie z drabinek itp), bardzo szanowała naszą intymność. Czułam się delikatnie prowadzona. W stosownym momencie wkroczyła i przywitaliśmy naszą córeczkę - 3400g.
Bardzo się cieszę, że pamiętała aby mnie motywować - mówiła, że bardzo ładnie rodzę a także zachęciła mnie do dotknięcia główki córeczki, kiedy się rodziła. Bardzo było to dla mnie poruszające doświadczenie (nadal jak dotykam włosków córeczki, przypomina mi się tamta chwila)
Mój mąż córkę złapał :) i teraz darzy ją wielkim tatusiowym afektem.
Na salce byliśmy 4,5h. Po porodzie mała została od razu przystawiona do mojej piersi, spędziliśmy ponad 2 godziny razem zanim pojechała z tatusiem na badania. Po porodzie także pani Joanna interesowała się nami i tym, jak się czujemy.
Następne dziecko też mamy nadzieję rodzić z panią Joanną - bardzo dziękujemy.
Poród odbył się SN, bez znieczulenia, oxytocyny i nacinania krocza. Nasze Szczęście jest naszym pierwszym dzieckiem.

A ja osobiście jestem wdzięczna za przekonanie mego męża aby pozwolił małej umyć włoski :D

Pozdrawiamy Daria i Karol M.

WięcejMniej
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Pani Joasia jest poprostu cudowna - porod wspominam doskonale. Dokładnie wytłumaczyła na początku o co chodzi, co jak bedzie wyglądało - podacz podrodu i ja i moj mąź czuliśmy się bardzo bezpiecznie. Porod byl krotki i BAZ naciecia !!!!! GORACO POLECAM: porod w Św.Zofii / 27.10.2011

Pani Joasia jest poprostu cudowna - porod wspominam doskonale.
Dokładnie wytłumaczyła na początku o co chodzi, co jak bedzie wyglądało - podacz podrodu i ja i moj mąź czuliśmy się bardzo bezpiecznie.

Porod byl krotki i BAZ naciecia !!!!!

GORACO POLECAM: porod w Św.Zofii / 27.10.2011

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Pani Joasia była fantastyczna. Czułam się pod jej opieką bardzo bezpiecznie. To niezwykle ciepła, profesjonalna i doświadczona położna. Urodziłam synka 3400 bez nacięcia, po trzecim dniu czułam się tak jakbym nie rodziła. Pani Joasia po porodzie służyła zawsze pomocą zarówno jeszcze w szpitalu jak i później w domu. Dzięki tak wspaniałej połoznej poród wspominamy z mężem jak coś niezwykłego. Dziękujemy za wszystko Pani Joasiu!

Pani Joasia była fantastyczna. Czułam się pod jej opieką bardzo bezpiecznie. To niezwykle ciepła, profesjonalna i doświadczona położna. Urodziłam synka 3400 bez nacięcia, po trzecim dniu czułam się tak jakbym nie rodziła. Pani Joasia po porodzie służyła zawsze pomocą zarówno jeszcze w szpitalu jak i później w domu. Dzięki tak wspaniałej połoznej poród wspominamy z mężem jak coś niezwykłego. Dziękujemy za wszystko Pani Joasiu!

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Poród wspominam bardzo dobrze w świetnych warunkach. Zdecydowaliśmy się na wykupienie usługi prywatnej położnej. I to był strzał w 10!. Osobna sala porodowa. Wyposażona super (wanna, drabinki, piłka itd.). Dziecko 10 pkt. Bez nacięcia krocza. Dziewczyny – naprawdę nie bójcie się urodzić naturalnie. Jeśli nie ma komplikacji to dacie radę!. Ja przy wzroście 161 cm i filigranowej budowie ciała urodziłam bez znieczulenia i bez nacięcia. Dziecko normalna waga 3500. Maluszek chowa się zdrowo i aż serce rośnie jak na niego patrzę!. Jestem z siebie dumna. Życzę takiej położnej jak moja ...

Poród wspominam bardzo dobrze w świetnych warunkach. Zdecydowaliśmy się na wykupienie usługi prywatnej położnej. I to był strzał w 10!. Osobna sala porodowa. Wyposażona super (wanna, drabinki, piłka itd.). Dziecko 10 pkt. Bez nacięcia krocza.
Dziewczyny – naprawdę nie bójcie się urodzić naturalnie. Jeśli nie ma komplikacji to dacie radę!. Ja przy wzroście 161 cm i filigranowej budowie ciała urodziłam bez znieczulenia i bez nacięcia. Dziecko normalna waga 3500. Maluszek chowa się zdrowo i aż serce rośnie jak na niego patrzę!. Jestem z siebie dumna. Życzę takiej położnej jak moja każdej przyszłej mamie. Bo to od niej i tylko od niej (jeśli nie ma komplikacji – a te zdarzają się rzadko) zależy jak urodzicie swoje dziecko. Lekarz nic Wam nie pomoże. A położna „ze zmiany”nie zajmie się wami w 100%, gdyż choćby chciała to raczej nie ma takich możliwości, bo ma pod opieką także inne rodzące. Pozdrawiam cieplutko. Życzę powodzenia. Agiis.

WięcejMniej
Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat