Joanna Smolarska

Ta Pani nie powinna być lekarzem, to że przyjmuje w małym mieście nie znaczy, że jakoś musi być na tak niskim poziomie.

Ta Pani nie powinna być lekarzem, to że przyjmuje w małym mieście nie znaczy, że jakoś musi być na tak niskim poziomie.

Pani doktor nie interesuje się pacjentem, liczyła tylko na to aby jak najszybciej opuścić jej gabinet. Nie odpowiadałam na zadawane pytania, powinna zmienić zawód albo specjalizacje aby nie musieć pracować z pacjentem. Pacjentów zachęcam do zmiany lekarza.

Pani doktor nie interesuje się pacjentem, liczyła tylko na to aby jak najszybciej opuścić jej gabinet. Nie odpowiadałam na zadawane pytania, powinna zmienić zawód albo specjalizacje aby nie musieć pracować z pacjentem. Pacjentów zachęcam do zmiany lekarza.

Pani doktor (jeżeli tak ją mogę nazwać) nie udzieliła pomocy mojemu 9-miesięcznemu dziecku z 40 stopniową gorączką i lecącym z rąk, zaznaczę ze w przychodni w tym czasie nie było pediatry. Odmówiła ze względu na to że nie jest pediatrą, a lekarzem rodzinnym tzn że lekarz rodzinny nie potrafi wyleczyć gorączki u dziecka.

Pani doktor (jeżeli tak ją mogę nazwać) nie udzieliła pomocy mojemu 9-miesięcznemu dziecku z 40 stopniową gorączką i lecącym z rąk, zaznaczę ze w przychodni w tym czasie nie było pediatry. Odmówiła ze względu na to że nie jest pediatrą, a lekarzem rodzinnym tzn że lekarz rodzinny nie potrafi wyleczyć gorączki u dziecka.

Jeszcze z taka arogancją się nie spotkałam. Ta pani nigdy nie powinna być lekarzem. Zachowuje się tak jakby za kare musiała leczyć pacjentów. Gdy poszłam do niej z córką. Nawet nie zbadała mojego dziecka tylko przepisała maść. Powiedziała , że jak nie pomoże to trzeba będzie się zgłosić ponownie. No i nie pomogło. Chciałam się zarejestrować ponownie . Dowiedziałam się , że ,, pani doktor ,, nie życzy sobie przyjmować dzieci. Taka jest ta pseudo pani doktor.

Jeszcze z taka arogancją się nie spotkałam. Ta pani nigdy nie powinna być lekarzem. Zachowuje się tak jakby za kare musiała leczyć pacjentów. Gdy poszłam do niej z córką. Nawet nie zbadała mojego dziecka tylko przepisała maść. Powiedziała , że jak nie pomoże to trzeba będzie się zgłosić ponownie. No i nie pomogło. Chciałam się zarejestrować ponownie . Dowiedziałam się , że ,, pani doktor ,, nie życzy sobie przyjmować dzieci. Taka jest ta pseudo pani doktor.

Niestety pani doktor nie wykazuje zainteresowania pacjentem. Za każdym razem spotkałam się z nieuprzejmością i lekceważeniem moich objawów. Dopiero po długim czasie po zmianie lekarza dowiedzialam sie co mi dolega.

Niestety pani doktor nie wykazuje zainteresowania pacjentem. Za każdym razem spotkałam się z nieuprzejmością i lekceważeniem moich objawów. Dopiero po długim czasie po zmianie lekarza dowiedzialam sie co mi dolega.