lekarz Jolanta Gryc

Lekarz rodzinny

Liczba opinii: 9
Średnia ocen:2,0/5
Opinie:9
Zaufanie do kompetencji
1,9
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,9
Poświęcony czas
1,9
Kompleksowość podejścia
1,9
Uprzejmość
2,4
Godny polecenia
1,9
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Ja także jestem bardzo zadowolona z wizyty w czasie świąt. Cierpliwe wysłuchanie, udzielone odpowiedzi na każde pytanie, chęć pomocy. Dziękuję!

Ja także jestem bardzo zadowolona z wizyty w czasie świąt. Cierpliwe wysłuchanie, udzielone odpowiedzi na każde pytanie, chęć pomocy. Dziękuję!

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Skorzystałam z usług u Pani Doktor podczas opieki świątecznej i jestem bardzo wdzięczna za pomoc. Leki trafione, już po paru godzinach czuć poprawę. Serdecznie dziękuję

Skorzystałam z usług u Pani Doktor podczas opieki świątecznej i jestem bardzo wdzięczna za pomoc. Leki trafione, już po paru godzinach czuć poprawę. Serdecznie dziękuję

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Moja mama zgłosiła się do Pani Doktor z powodu ugryzienia kleszcza, objawów choroby odkleszczowej i z wynikami DODATNIMI na obecność przeciwciał przeciwko 2 typom krętków - mama nie jest osobą z wykształceniem medycznym, chciała ten wynik omówić ze specjalistą. Pani Gryc stwierdziła, że te badania SĄ W NORMIE!... Moja mama przejęta sytuacją dopytywała co ma w takim razie zrobić, skoro ewidentnie czuje się źle. Doktor chciała zlecić kolejne badania morfologii, które zlecała 5 tyg wcześniej bo "zaczniemy od podstaw". Strach chodzić do takich lekarzy - jakim cudem ktoś kto nie ...

Moja mama zgłosiła się do Pani Doktor z powodu ugryzienia kleszcza, objawów choroby odkleszczowej i z wynikami DODATNIMI na obecność przeciwciał przeciwko 2 typom krętków - mama nie jest osobą z wykształceniem medycznym, chciała ten wynik omówić ze specjalistą. Pani Gryc stwierdziła, że te badania SĄ W NORMIE!... Moja mama przejęta sytuacją dopytywała co ma w takim razie zrobić, skoro ewidentnie czuje się źle. Doktor chciała zlecić kolejne badania morfologii, które zlecała 5 tyg wcześniej bo "zaczniemy od podstaw". Strach chodzić do takich lekarzy - jakim cudem ktoś kto nie umie odczytywać wyników badań może się zajmować leczeniem choroby!

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Pani Doktor jest nie uprzejma, traktuje pacjenta tak jak by było problemem ze w ogóle ktoś zgłasza się do niej ze swoim problemem. Miała pretensje o to, ze skoro widoczny był problem dzień wcześniej nie zgłosiliśmy się do przychodni POZ tylko dzwonimy do niej jako w przychodni dyżurującej. Uważam ze to nie jest dobry lekarz, skoro wykonuje swoj zawód jak za karę a nie po to żeby pomagać innym ludziom.

Pani Doktor jest nie uprzejma, traktuje pacjenta tak jak by było problemem ze w ogóle ktoś zgłasza się do niej ze swoim problemem. Miała pretensje o to, ze skoro widoczny był problem dzień wcześniej nie zgłosiliśmy się do przychodni POZ tylko dzwonimy do niej jako w przychodni dyżurującej. Uważam ze to nie jest dobry lekarz, skoro wykonuje swoj zawód jak za karę a nie po to żeby pomagać innym ludziom.

1,2/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
1,0

Nigdy nie czułam się aż tak niezaopiekowana będąc u lekarza... To, że Pani miała ładnie ujmując „wywalone” to mało powiedziane. Mam ugryzienie po jakimś owadzie, które w przeciągu dnia rozwinęło mi się w ogromna gulę napięta czerwona na udzie. Boli mnie od dołu brzucha do łydki. Na moje nieszczęście powiedziałam, że wzięłam coś przeciwalergicznego i wydaje mi się, że jest delikatnie mniej napięte. Uczepiła się tego jak psiego ogona nie słysząc tego co mówię o objawach, których już nawet nie wiem czy dokończyłam mówić bo widziałam ze lekarka mnie nic ...

Nigdy nie czułam się aż tak niezaopiekowana będąc u lekarza... To, że Pani miała ładnie ujmując „wywalone” to mało powiedziane.
Mam ugryzienie po jakimś owadzie, które w przeciągu dnia rozwinęło mi się w ogromna gulę napięta czerwona na udzie. Boli mnie od dołu brzucha do łydki. Na moje nieszczęście powiedziałam, że wzięłam coś przeciwalergicznego i wydaje mi się, że jest delikatnie mniej napięte. Uczepiła się tego jak psiego ogona nie słysząc tego co mówię o objawach, których już nawet nie wiem czy dokończyłam mówić bo widziałam ze lekarka mnie nic nie słucha. Odwróciłam się tylko po drugiej stronie biurka i sekundę jej pokazałam tył uda żeby tylko nakreślić sytuacje . Drugi raz nie spojrzała. Nawet nie wie czy jest to pojedyncze ugryzienie jak u komara czy dwie dziurki jak u pająka a może 10 różnych które mogą spowodować jakiś wstrząs anafilaktyczny (może koloryzuje ale to doktor powinien przewidzieć różne negatywne możliwości rozwoju). Oczywiście jedyne co zdążyłam powiedzieć to „W zeszłym roku miałam problem z meszkami...” Pani zaczęła mówić coś totalnie innego nie słuchając mnie dla odmiany :). W zeszłym roku tak mnie pokąsały meszki najprawdopodobniej ze po tygodniu antybiotyków wyszedł mi na nowo niemalże czarny odczyn na kostce i do tej pory gdy rozdrapę to miejsce pojawia się swędzenie i zaczerwienienie.
Kończąc wywód niech ta Pani się zastanowi co chce robić w swojej profesji. Bo jeśli dalej miałoby to tak wyglądać niech dla dobra ludzi zmieni fach.
Czekałam 1h 20min, w środku byłam 1min 30 sekund. Wyszłam z zaleceniem łykania przeciwalergicznych i smarowanie maścią.

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

"Lekarz" bagatelizujący pacjenta oraz jego problemy. Przy zapaleniu gardła przepisuje tabletki a'la srepsils tylko że na receptę... Dzięki (po 2 dniach) leczeniu pani "lekarz" zamieniło się to w ropne zapalenie gardła. Aktualnie drugi antybiotyk walczy z tym, jak mi się rozwinęła choroba. Także dziękuje za pomoc. Skoro pani "lekarz" ma moją kartę pacjenta i widzi w niej, że choruję co roku w podobny sposób, to może warto wypisać skierowanie do laryngologa, a być może na usunięcie migdałów, sprawdzić morfologie, a może raczej zbadać na żywo a nie przez telefon? Czy ...

"Lekarz" bagatelizujący pacjenta oraz jego problemy. Przy zapaleniu gardła przepisuje tabletki a'la srepsils tylko że na receptę... Dzięki (po 2 dniach) leczeniu pani "lekarz" zamieniło się to w ropne zapalenie gardła. Aktualnie drugi antybiotyk walczy z tym, jak mi się rozwinęła choroba. Także dziękuje za pomoc. Skoro pani "lekarz" ma moją kartę pacjenta i widzi w niej, że choruję co roku w podobny sposób, to może warto wypisać skierowanie do laryngologa, a być może na usunięcie migdałów, sprawdzić morfologie, a może raczej zbadać na żywo a nie przez telefon? Czy można zrobić cokolwiek więcej? Tylko po co się przemęczać Pani Gryc, no nie?

WięcejMniej
1,2/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
1,0

Chłowiek któremu powinno się wydać zakaz kontaktu z pacjentami. Niech lepiej ta pani zostanie w domu !!!!

Chłowiek któremu powinno się wydać zakaz kontaktu z pacjentami. Niech lepiej ta pani zostanie w domu !!!!

1,5/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
4,0
Godny polecenia
1,0

Potwierdzam opinie pozostałych. Pani "doktor" przyjmuje za karę. Polecam żeby zastanowiła się nad sposobem podejścia do pacjenta, ponieważ to nie ona nam płaci a my jej owszem. Bez pacjentów nie miałaby wynagrodzenia. Problem miała że nie poszłam do lekarza rodzinnego tylko przyszłam do niej. Tylko że do rodzinnego dostać się od 2 dni graniczylo z cudem, co też pani skomentowała. Nie chodzę z byle czym do lekarza, nie pamiętam kiedy ostatnio byłam. Człowiek zostaje tak potraktowany jak zło konieczne to się odechciewa. Ostatecznie mój problem zakończył się antybiotykiem i sterydem.

Potwierdzam opinie pozostałych. Pani "doktor" przyjmuje za karę. Polecam żeby zastanowiła się nad sposobem podejścia do pacjenta, ponieważ to nie ona nam płaci a my jej owszem. Bez pacjentów nie miałaby wynagrodzenia. Problem miała że nie poszłam do lekarza rodzinnego tylko przyszłam do niej. Tylko że do rodzinnego dostać się od 2 dni graniczylo z cudem, co też pani skomentowała. Nie chodzę z byle czym do lekarza, nie pamiętam kiedy ostatnio byłam. Człowiek zostaje tak potraktowany jak zło konieczne to się odechciewa. Ostatecznie mój problem zakończył się antybiotykiem i sterydem.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

PANI GRYC nie nadaje się na lekarza ona ma poprostu problem że ludzie chorują nie bada wypisuje leki tylko takie z których ma korzyść z PM .A tak naprawdę nie zna się na swojej pracy .Ciągle nadąsana że pacjent przyszedł

PANI GRYC nie nadaje się na lekarza ona ma poprostu problem że ludzie chorują nie bada wypisuje leki tylko takie z których ma korzyść z PM .A tak naprawdę nie zna się na swojej pracy .Ciągle nadąsana że pacjent przyszedł

Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat