lekarz Józef Mróz

Wyprowadził mnie i moją chorobę na prostą ( choruję na rzs). Przez kilkanaście lat byłam sprawna i prawie zapomniałam o bólu...Wyjechalam zagranicę i po paru latach wróciło :(...Lecę do Polski i wierzę ,ze i tym razem poradzi sobie z " nami", bo tutejsi lekarze jakos podchodzą do tego zbyt na luzie :(

Wyprowadził mnie i moją chorobę na prostą ( choruję na rzs). Przez kilkanaście lat byłam sprawna i prawie zapomniałam o bólu...Wyjechalam zagranicę i po paru latach wróciło :(...Lecę do Polski i wierzę ,ze i tym razem poradzi sobie z " nami", bo tutejsi lekarze jakos podchodzą do tego zbyt na luzie :(

Byłam u czterech specjalistów, ale nic mi nie pomogli,traktując moje dolegliwości, przez które mam kłopoty z chodzeniem, powierzchownie, lub kierując od razu na operację i wielomiesięczne unieruchomienie. Dopiero dr Józef Mróz podszedł do mojej choroby inaczej i wypisał zabiegi fizykoterapii, które powinny mi pomóc. Nikt dotąd nawet nie pomyślał, żeby iść tą drogą. mam nadzieję, więc szkoda czasu na tamtych lekarzy, bo jest empatyczny Dr Mróz, który pochyla się nad pacjentem.

Byłam u czterech specjalistów, ale nic mi nie pomogli,traktując moje dolegliwości, przez które mam kłopoty z chodzeniem, powierzchownie, lub kierując od razu na operację i wielomiesięczne unieruchomienie. Dopiero dr Józef Mróz podszedł do mojej choroby inaczej i wypisał zabiegi fizykoterapii, które powinny mi pomóc. Nikt dotąd nawet nie pomyślał, żeby iść tą drogą. mam nadzieję, więc szkoda czasu na tamtych lekarzy, bo jest empatyczny Dr Mróz, który pochyla się nad pacjentem.

Jeśli Doktor trzyma pacjentów 4 dni na oddziale, to proszę pretensje zgłosić do NFZ, a nie pisać krzywdzących opinii. Super lekarz z wielką empatią.

Jeśli Doktor trzyma pacjentów 4 dni na oddziale, to proszę pretensje zgłosić do NFZ, a nie pisać krzywdzących opinii. Super lekarz z wielką empatią.

Pan nastawiony tylko na pieniądze z NFZ trzyma na silłe nie polecam nie interesuje go dobro pacjenta tylko to ze ma leżeć 4dni bo pieniądze musi dostać z NFZ to jego słowa na oddziale rehabilitacji szaserów gdzie jest ordynatorem

Pan nastawiony tylko na pieniądze z NFZ trzyma na silłe nie polecam nie interesuje go dobro pacjenta tylko to ze ma leżeć 4dni bo pieniądze musi dostać z NFZ to jego słowa na oddziale rehabilitacji szaserów gdzie jest ordynatorem

Super lekarz. Rewelacyjnie wyprowadził mnie z COVIDA. Pomimo wielu powikłań, dał radę. Gorąco polecam.

Super lekarz. Rewelacyjnie wyprowadził mnie z COVIDA. Pomimo wielu powikłań, dał radę. Gorąco polecam.

W dzisiejszym swiecie trudno znależć lekarza ktory jest tak oddany swojej pracy, tak profesjonalny, z tak ogromną wiedzą i kultura osobistą jak Pan dr Jozef Mróz. Uważnie slucha pacjenta, tłumaczy z cierpliwością i troską. Leki przepisane są dokładnie. Sprawdza przy tym ceny ich ceny, tak żeby pacjenta nie uderzyły po kieszeni. To wymarzony lekarz. Minus to kolejki oczekiwania na wizytę, ale trudno sie dziwić przy tak dobrym lekarzu.

W dzisiejszym swiecie trudno znależć lekarza ktory jest tak oddany swojej pracy, tak profesjonalny, z tak ogromną wiedzą i kultura osobistą jak Pan dr Jozef Mróz. Uważnie slucha pacjenta, tłumaczy z cierpliwością i troską. Leki przepisane są dokładnie. Sprawdza przy tym ceny ich ceny, tak żeby pacjenta nie uderzyły po kieszeni. To wymarzony lekarz. Minus to kolejki oczekiwania na wizytę, ale trudno sie dziwić przy tak dobrym lekarzu.

Godny polecenia w 100%. Wielokrotnie jego poświęcenie i kompetencja pomogły w ciężkich stanach zdrowia zarówno mi jak i moim bliskim

Godny polecenia w 100%.
Wielokrotnie jego poświęcenie i kompetencja pomogły w ciężkich stanach zdrowia zarówno mi jak i moim bliskim

Pan doktor to kulturalny i miły człowiek i z wielkim szacunkiem odnosi się do osób starszych.Niestety obraca się to przeciwko niemu.Myślę,że obok napisu lekarz rodzinny powinien miec napisane geriatra.Ludziom starszym dokucza samotnośc ,a miło jest "pogadac" z lekarzem ,który zawsze wysłucha, pocieszy i coś przypisze.Wizyta taka trwa do trzydziestu minut albo i dlużej,potem doktor stara się "podgonic" i zaczyna się śpieszyc, przez co staje się chaotyczny,zagubiony... nie wypisze daty,nie zaznaczy odpowiedniej rubryk na recepcie itd.Trzeba sprawdzac recepty, bo zdarza się ze trzeba wrócic bo apteka odeśle. W między czasie przychodzą ...

Pan doktor to kulturalny i miły człowiek i z wielkim szacunkiem odnosi się do osób starszych.Niestety obraca się to przeciwko niemu.Myślę,że obok napisu lekarz rodzinny powinien miec napisane geriatra.Ludziom starszym dokucza samotnośc ,a miło jest "pogadac" z lekarzem ,który zawsze wysłucha, pocieszy i coś przypisze.Wizyta taka trwa do trzydziestu minut albo i dlużej,potem doktor stara się "podgonic" i zaczyna się śpieszyc, przez co staje się chaotyczny,zagubiony... nie wypisze daty,nie zaznaczy odpowiedniej rubryk na recepcie itd.Trzeba sprawdzac recepty, bo zdarza się ze trzeba wrócic bo apteka odeśle. W między czasie przychodzą jeszcze pacjenci tzw. "ja tylko zapytam" ,którzy też są przyjmowani(często bez kolejki) Przez swoja dobroc sam doktor zwiększa sobie prace,a sytuacja staje się męcząca i nerwowa nie tylko dla niego,ale i dla pacjentów.Wiele osób rezygnuje i idzie do innego lekarza,bo nie kazdy może czekac w kolejce z gorączką, gdzie zazwyczaj opóznienie jest do dwóch godzin. Naprawdę trzeba uzbroic się w cierpliwośc,czekając w kolejce do doktora.

wiem ze wydajac te opnie zwieksze koleiki do doktora alejest tego wart zna swoich pacjetow niemalze po imieniu nawet jezeli stje pod drzwiami dlugi czas to wiem ze warto to jest jedyny lekarz wtej przychodni wart polecenia taki doktor judym

wiem ze wydajac te opnie zwieksze koleiki do doktora alejest tego wart zna swoich pacjetow niemalze po imieniu nawet jezeli stje pod drzwiami dlugi czas to wiem ze warto to jest jedyny lekarz wtej przychodni wart polecenia taki doktor judym

Oddany ludziom, pomaga nawet w wykupieniu recepty, godny zaufania, nie znam podobnego.

Oddany ludziom, pomaga nawet w wykupieniu recepty, godny zaufania, nie znam podobnego.