lekarz Justyna Lisiewicz-Jakubaszko

Internista, Endokrynolog

Liczba opinii: 2
Średnia ocen:3,0/5
Opinie:2
Zaufanie do kompetencji
3,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,0
Poświęcony czas
3,0
Kompleksowość podejścia
3,0
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
3,0
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Byłam dzisiaj z mamą u pani doktor. Okazało się, że hiponatremia nie wynika z niedoczynności kory nadnerczy( dobry kortyzol), ale ma charakter polekowy. Lekarze przypisują ludziom w podeszłym wieku zbyt wiele leków. Pani Doktor była sympatyczna i cierpliwie przez godzinę odpowiadała na moje pytania. Robiła to niezwykle rzeczowo i profesjonalnie. Tacy powinni być lekarze - zainteresowani losem pacjenta, pełni empatii. Pozdrawiam!

Byłam dzisiaj z mamą u pani doktor. Okazało się, że hiponatremia nie wynika z niedoczynności kory nadnerczy( dobry kortyzol), ale ma charakter polekowy. Lekarze przypisują ludziom w podeszłym wieku zbyt wiele leków. Pani Doktor była sympatyczna i cierpliwie przez godzinę odpowiadała na moje pytania. Robiła to niezwykle rzeczowo i profesjonalnie. Tacy powinni być lekarze - zainteresowani losem pacjenta, pełni empatii. Pozdrawiam!

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Byłam u Pani w dniu dzisiejszym. Leczę się od dwóch lat i lekarz wypisał mi skierowanie na dodatkowe rozpoznanie do szpitala, bo leczenie nie przynosi rezultatów i jest coraz gorzej ze mną. Pani Dr Jakubaszko po przeczytaniu skierowania stwierdziła, że nie może mnie przyjąć na oddział endo. ponieważ mój lekarz prowadzący "źle wypisał skierowanie" (tzn. jest na nim to, co udało się zdiagnozować do tej pory (insulinooportność, nietolerancja na leki insulino, anemia). Do szpitala wchodziłam z nadzieją, że w końcu ktoś odkryje co mi jest i leczenie trafi na właściwy ...

Byłam u Pani w dniu dzisiejszym. Leczę się od dwóch lat i lekarz wypisał mi skierowanie na dodatkowe rozpoznanie do szpitala, bo leczenie nie przynosi rezultatów i jest coraz gorzej ze mną. Pani Dr Jakubaszko po przeczytaniu skierowania stwierdziła, że nie może mnie przyjąć na oddział endo. ponieważ mój lekarz prowadzący "źle wypisał skierowanie" (tzn. jest na nim to, co udało się zdiagnozować do tej pory (insulinooportność, nietolerancja na leki insulino, anemia). Do szpitala wchodziłam z nadzieją, że w końcu ktoś odkryje co mi jest i leczenie trafi na właściwy tor. Pani Dr Jakubaszko zero profesjonalizmu. Niechciała patrzeć na moje wyniki, bo skierowanie wypisane z częściowym rozpoznaniem. Do tego hamstwo i wulgarność tej kobiety! Nie wiem, może w prywatnym gabinecie za pieniądze trochę się hamuje, ale po dzisiejszej rozmowie w szpitalu (na Państwowej Posadzie!) słoma wychodzi ze szpilek. Na wszelkie pytania tylko mnie zbywała. Nie wiem, może do Pani Doktor nieprzyszłam z KOPERTĄ stąd takie problemy! Dziś zapytam jej przełożonego czy to jest normalne na endo. takie zachowania. (PS Wy lekarze jesteście tam za nasze pieniądze - nie zapominajcie o tym - i skoro już płacę ZUS - waszą pensję - to proszę chociaż o ludzkie traktowanie). Na hamstwo nie ma usprawiedliwienia. Można nie mieć możliwości, miejsca w szpitalu, ale uprzejmość nie wymaga możliwości, to cecha charakteru. Serdeczne Pozdrowienia dla Pani Doktor.

WięcejMniej
Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat