dr n. med. Karina Badura-Brzoza

Leczyłam się u Pani Doktor chyba z 10 lat, a może i więcej. Wyprowadziłam mnie z depresji. Wspaniała była wizyta u Pani doktor. Bardzo miła, sympatyczna, dociekająca do przyczyn choroby. Tak bardzo mi jej brak. Nowy psychiatra w Bytomiu wprowadził mnie z powrotem w depresję, w omdlenia z upadkiem. Nie potrafię zrozumieć skoro ustalone leczenie przynosiły dobre efekty, dlaczego zmieniano mi na inne lekarstwa, które działają wręcz odwrotnie. Szukam kontaktu z moją lekarką.

Leczyłam się u Pani Doktor chyba z 10 lat, a może i więcej. Wyprowadziłam mnie z depresji. Wspaniała była wizyta u Pani doktor. Bardzo miła, sympatyczna, dociekająca do przyczyn choroby. Tak bardzo mi jej brak. Nowy psychiatra w Bytomiu wprowadził mnie z powrotem w depresję, w omdlenia z upadkiem. Nie potrafię zrozumieć skoro ustalone leczenie przynosiły dobre efekty, dlaczego zmieniano mi na inne lekarstwa, które działają wręcz odwrotnie. Szukam kontaktu z moją lekarką.

Leczę się u Pani doktor razem z moją mamą od półtorej roku i jesteśmy bardzo zadowolone. Uważam, że jest to dobry lekarz psychiatra z bardzo dużą empatią, wiedzą i doświadczeniem. Tam gdzie do tej pory chodziłam, Pani doktor za każdym razem miała ogrom pacjentów, a mimo to zawsze była miła i uśmiechnięta i do problemu podchodziła indywidualnie. Teraz będziemy miały problem, bo Pani doktor odeszła z poradni w Bytomiu, a wszyscy wiemy, jak ciężko jest znaleźć dobrego lekarza, takiego z powołania,, jak Pani doktor Badura. Razem z mamą bardzo dziękujemy ...

Leczę się u Pani doktor razem z moją mamą od półtorej roku i jesteśmy bardzo zadowolone. Uważam, że jest to dobry lekarz psychiatra z bardzo dużą empatią, wiedzą i doświadczeniem. Tam gdzie do tej pory chodziłam, Pani doktor za każdym razem miała ogrom pacjentów, a mimo to zawsze była miła i uśmiechnięta i do problemu podchodziła indywidualnie. Teraz będziemy miały problem, bo Pani doktor odeszła z poradni w Bytomiu, a wszyscy wiemy, jak ciężko jest znaleźć dobrego lekarza, takiego z powołania,, jak Pani doktor Badura. Razem z mamą bardzo dziękujemy za poświęcony czas i leczenie.

Najwspanialszy lekarz psychiatra jakiego znam, tyle razy Pani Doktor uratowała mi życie, że już nawet zliczyć się nie da. Empatyczna, uprzejma, z ogromną wiedzą i doświadczeniem. Pomimo mnóstwa pacjentów zawsze uśmiechnięta, w nagłej sytuacji przyjmie bez terminu. No lekarz z powołania. Bardzo dziękuję, że od tylu lat jest Pani ze mną i pomaga w kryzysach.

Najwspanialszy lekarz psychiatra jakiego znam, tyle razy Pani Doktor uratowała mi życie, że już nawet zliczyć się nie da. Empatyczna, uprzejma, z ogromną wiedzą i doświadczeniem. Pomimo mnóstwa pacjentów zawsze uśmiechnięta, w nagłej sytuacji przyjmie bez terminu. No lekarz z powołania. Bardzo dziękuję, że od tylu lat jest Pani ze mną i pomaga w kryzysach.

Polecam zdecydowanie. Leczę się u pani dr od 5 lat. Od tego czasu mój stan znacznie się poprawił.Tłumaczy chorobę jasno i rzetelnie. Zawsze wykazuje duże zainteresowanie stanem pacjenta a przy tym jest bardzo miła i sympatyczna.

Polecam zdecydowanie. Leczę się u pani dr od 5 lat. Od tego czasu mój stan znacznie się poprawił.Tłumaczy chorobę jasno i rzetelnie. Zawsze wykazuje duże zainteresowanie stanem pacjenta a przy tym jest bardzo miła i sympatyczna.

Witam wszystkich odradzam ta badure szczerze wszystkim leczy mojego brata od 3 lat jakos żadnych efektów tylko leki wizyty i kupa pieniędzy w błoto opentala moja matkę i nastawia przeciw całej rodzinie okropny człowiek odradzam jest wiele innych lekarzy specjalistów a nie znachorka bo taka naprawde ma specjalizacje + naciągaczka poprostu zły człowiek nie radzę serio pozdrawiam wszyskich

Witam wszystkich odradzam ta badure szczerze wszystkim leczy mojego brata od 3 lat jakos żadnych efektów tylko leki wizyty i kupa pieniędzy w błoto opentala moja matkę i nastawia przeciw całej rodzinie okropny człowiek odradzam jest wiele innych lekarzy specjalistów a nie znachorka bo taka naprawde ma specjalizacje + naciągaczka poprostu zły człowiek nie radzę serio pozdrawiam wszyskich

NIGDY! SZCZEGÓLNIE JAKO LEKARZ PIERWSZEGO KONTAKTU! Absolutnie, nigdy, przenigdy nie wrócę do tej niekompetentnej pseudo-specjalistki od psychiatrii. Przez jej regularne przepisywanie benzodiazepin wpadłem w uzależnienie, sugerowane leki w całym toku leczenia nie dawały zadowalających rezultatów. Być może na tym polega metodologia działania Szanownej Pani, by uzależnić lekami, a tym samym - od lekarza. Klonazepam, Lorafen, Estazolam, Cloranxen - to tylko część leków z grupy benzodiazepin, doraźnie działających na lęk, brak snu itd. Miałem je przepisywane "ot tak", jak cukierki. Nadal walczę z uzależnieniem od Klonazepamu, jednak jestem na dobrej drodze. ...

NIGDY! SZCZEGÓLNIE JAKO LEKARZ PIERWSZEGO KONTAKTU!

Absolutnie, nigdy, przenigdy nie wrócę do tej niekompetentnej pseudo-specjalistki od psychiatrii.
Przez jej regularne przepisywanie benzodiazepin wpadłem w uzależnienie, sugerowane leki w całym toku leczenia nie dawały zadowalających rezultatów.
Być może na tym polega metodologia działania Szanownej Pani, by uzależnić lekami, a tym samym - od lekarza.

Klonazepam, Lorafen, Estazolam, Cloranxen - to tylko część leków z grupy benzodiazepin, doraźnie działających na lęk, brak snu itd. Miałem je przepisywane "ot tak", jak cukierki.

Nadal walczę z uzależnieniem od Klonazepamu, jednak jestem na dobrej drodze. Zmieniłem zupełnie lekarza i staram się zwalczyć tę nerwicę lękową...

Pierwsze pozory to: uśmiech, uprzejmość, zrozumienie i empatia, a później gdy pacjent jest złapany na haczyk vel. uzależniony, to wszystko sprowadza się do traktowania "Poproszę 80zł za wizytę".

Ze mną nie ma tak lekko...

zdecydowanie nie polecam tego lekarza. doluje pacjenta niesamowicie, nie pokazuje ze mozna jeszcze wyjsc z choroby ale calkowicie doluje pacjenta i nie pokazuje swiatelka w tunelu tylko wpycha do jednego wora z najgorszymi i to by bylo na tyle. po wizycie u Pani Doktor dlugo musialem dochodzic do siebie i dopiero pozniej po czytaniu internetu itd stwierdzilem ze jeszcze sa szanse. generalnei nie polecam

zdecydowanie nie polecam tego lekarza. doluje pacjenta niesamowicie, nie pokazuje ze mozna jeszcze wyjsc z choroby ale calkowicie doluje pacjenta i nie pokazuje swiatelka w tunelu tylko wpycha do jednego wora z najgorszymi i to by bylo na tyle. po wizycie u Pani Doktor dlugo musialem dochodzic do siebie i dopiero pozniej po czytaniu internetu itd stwierdzilem ze jeszcze sa szanse. generalnei nie polecam

Pani Karina jest zawsze sympatyczna, rozmowna i uważnie słucha pacjenta. Da się z nią dojść do porozumienia, wyleczyła mnie i jestem jej za to wdzięczna. tylko raz zdarzyło się że źle wypisała receptę i musiałam płacić 100 procent za leki, trudno.

Pani Karina jest zawsze sympatyczna, rozmowna i uważnie słucha pacjenta. Da się z nią dojść do porozumienia, wyleczyła mnie i jestem jej za to wdzięczna. tylko raz zdarzyło się że źle wypisała receptę i musiałam płacić 100 procent za leki, trudno.

Skandal. Otrzymałam źle wypisaną receptę. Musiałam wrócić do pani Kariny po poprawkę. Gdy już miałam wychodzić, chrząknęła i wskazała palcami na dłoń. Musiałam znów płacić 80 zł i to w dodatku za błąd lekarza!

Skandal. Otrzymałam źle wypisaną receptę. Musiałam wrócić do pani Kariny po poprawkę. Gdy już miałam wychodzić, chrząknęła i wskazała palcami na dłoń. Musiałam znów płacić 80 zł i to w dodatku za błąd lekarza!

Byłam dzisiaj na wizycie w publicznej placówce, Pani Doktor posiada ogromne kompetencje, jest sympatyczna i rzetelnie podchodzi do pacjenta. Negatywne komentarze, są niesprawiedliwe! Biorą się raczej z choroby ludzi, którzy nie potrafią pogodzić się z diagnozą.

Byłam dzisiaj na wizycie w publicznej placówce, Pani Doktor posiada ogromne kompetencje, jest sympatyczna i rzetelnie podchodzi do pacjenta. Negatywne komentarze, są niesprawiedliwe! Biorą się raczej z choroby ludzi, którzy nie potrafią pogodzić się z diagnozą.