lekarz Katarzyna Górska

byłam niedawno świadkiem rozmowy p.dr z położna i położna chciała u niej zaplusować i mówiła ze zachwalała pacjentce p.dr bo ta była przerażona komentarzami na necie... a p.dr na to że w tych czasach za 70 zł chciałyby cuda wariatki...nic ujać nic dodaC

byłam niedawno świadkiem rozmowy p.dr z położna i położna chciała u niej zaplusować i mówiła ze zachwalała pacjentce p.dr bo ta była przerażona komentarzami na necie... a p.dr na to że w tych czasach za 70 zł chciałyby cuda wariatki...nic ujać nic dodaC

Naprawdę dobra pani doktor a to co piszecie o niej, że jest złą panią doktor to po co do niej chodziliście już po pierwszej wizycie powinniście zmienić lekarza a nie tylko narzekać, ja osobiście zawdzięczam jej to, że mam śliczną a przede wszystkim zdrową córę

Naprawdę dobra pani doktor a to co piszecie o niej, że jest złą panią doktor to po co do niej chodziliście już po pierwszej wizycie powinniście zmienić lekarza a nie tylko narzekać, ja osobiście zawdzięczam jej to, że mam śliczną a przede wszystkim zdrową córę

Rodziłam 4 lata temu! Niestety dyżurowała akyrat ONA, przetrzymała poród i o mały włos nie wyprowadzałabym każdego ranka Juleczki do przedszkola tylko odwiedzałabym ją na CMENTARZU..................skóra cierpnie, prawda?????? To wyobraźcie sobie, co wraz z mężem czuliśmy w trakcie porodu, kiedy to okazało się, że rzekomo z wzorowo przebiegającego porodu (tylko jak stwierdziła 17 godzin)nie było efektu................... Nie dość, żę niedostałam rzadnych leków przeciwbólowych (myślałam już w pewnym momencie, że umrę z bólu i wyczerpania), to nie podała mi kroplówki na przyśpieszenie........Dziecko cudem urodziło się żywe, ale w fatalnym stanie - ...

Rodziłam 4 lata temu! Niestety dyżurowała akyrat ONA, przetrzymała poród i o mały włos nie wyprowadzałabym każdego ranka Juleczki do przedszkola tylko odwiedzałabym ją na CMENTARZU..................skóra cierpnie, prawda??????
To wyobraźcie sobie, co wraz z mężem czuliśmy w trakcie porodu, kiedy to okazało się, że rzekomo z wzorowo przebiegającego porodu (tylko jak stwierdziła 17 godzin)nie było efektu................... Nie dość, żę niedostałam rzadnych leków przeciwbólowych (myślałam już w pewnym momencie, że umrę z bólu i wyczerpania), to nie podała mi kroplówki na przyśpieszenie........Dziecko cudem urodziło się żywe, ale w fatalnym stanie - posiniaczone całe ciałko, krwiak na tyłu główki, nie umiało ssać..............aż dziw, że zaczęła mówić zdaniami mając 15 miesięcy!!!! MOJE SŁONECZKO ROZWIJA SIĘ ŚWIETNIE!
Ale to zasługa tylko i wyłącznie BOGA nie dr GÓRSKIEJ!
Jeśli nie chcecie przeżyć tego co ja, wybierzcie innego lekarza.BŁAGAM, nie ryzykujcie życia swojego dziecka!
JA przeżyłam koszmar, podobnie zresztą jak moja siostra, która będąc w 4 miesiącu ciąży z silnym krwotokiem trafiła do niej na oddział, a ona badając stwierdziła, że przecież ona rzadnego dziecka na USG nie widzi, tylko jest TAM jakiś wrzód.....Co ona musiała przeżyć, ryczała w poduszkę, myśląc, że straciła 2 dziecko (rok wczesniej poroniła w tym samum miesiącu)- do pokoju zajrzał jej lekarz prowadzący - RYHLIK i natychmiast zrobił jej prawidłowe badania i jak się okazało wszystko było w porządku...Co prawda całą ciąże musiała leżeć, ale dzięki temu dziś bawi 7 miesięcznego Michała, patrzy jak rośnie i zaczyna siadać......... Nic więcej dodawać już chyba nie muszę!
I daj mi Panie Boże nigdy już na dr GÓRSKĄ nie trafić

Jeśli o coś nie zapytasz to się nie dowiesz, ale bardzo uprzejma. Polecam jeśli chodzi o pierwszą wizytę u ginekologa.

Jeśli o coś nie zapytasz to się nie dowiesz, ale bardzo uprzejma. Polecam jeśli chodzi o pierwszą wizytę u ginekologa.

no coz chodze do niej bo kiedys panie ja zachwalaly,jednak zastanawiam sie nad zmiana lekarza na innego,jeszcze rok temu bylo u niej mnostwo pacjentek,a teraz poczekalnia swieci pustkami,mila to moze jest ale ktory lekarz nie jest mily za kase??

no coz chodze do niej bo kiedys panie ja zachwalaly,jednak zastanawiam sie nad zmiana lekarza na innego,jeszcze rok temu bylo u niej mnostwo pacjentek,a teraz poczekalnia swieci pustkami,mila to moze jest ale ktory lekarz nie jest mily za kase??

bardzo miła pani odbierała mój poród choć była już po dyżurze a nie byłam jej pacjentka bardzo mnie wspierała pomagała mi urodzić a było ciężko ale udało się dziękuje jej za to

bardzo miła pani odbierała mój poród choć była już po dyżurze a nie byłam jej pacjentka bardzo mnie wspierała pomagała mi urodzić a było ciężko ale udało się dziękuje jej za to

Ostrzegam wszystkich!!!Jest to najgorszy lekarz w wieluńskim szpitalu(pewnie kilku by tu można dopisać),ale chodzi mi tu o panią K.Górską.Może pare słów na jej temat:zimna,zero współczucia,gróboskórna kobieta,patrzy tylko na kase,wogóle nie zna się na tym co robi!Ludzie najgorszy lekarz!!!ODRADZAM

Ostrzegam wszystkich!!!Jest to najgorszy lekarz w wieluńskim szpitalu(pewnie kilku by tu można dopisać),ale chodzi mi tu o panią K.Górską.Może pare słów na jej temat:zimna,zero współczucia,gróboskórna kobieta,patrzy tylko na kase,wogóle nie zna się na tym co robi!Ludzie najgorszy lekarz!!!ODRADZAM