Krzysztof Łukasiewicz

Moja konkubina usunęła tam ciąże w 2009 roku bez żadnego proszenia. Koszt 2000 zł. Oczywiście był też anestezjolog i pani na recepcji 😞

Moja konkubina usunęła tam ciąże w 2009 roku bez żadnego proszenia. Koszt 2000 zł. Oczywiście był też anestezjolog i pani na recepcji 😞

Po rocznej przerwie właśnie się wybrałam na wizytę do gabinetu gdzie przyjmował "mój" lekarz - Pan Doktor Krzysztof Łukasiewicz. Niestety zastałam kartkę na drzwiach że gabinet został zlikwidowany. Doktor prowadził mnie przez 20 lat, leczył, prowadził ciążę. Polecałam go swoim koleżankom, mamie, teściowej bo moim zdaniem był to najlepszy lekarz którego w swoim ponad 40 letnim życiu spotkałam. Ponieważ nie wyobrażałam sobie by zmieniać lekarza, postanowiłam poszukać w necie czy może Doktor zmienił miejsce gdzie można się umówić na wizytę. Niestety, zmienił miejsce..... Równo rok temu byłam u niego na ...

Po rocznej przerwie właśnie się wybrałam na wizytę do gabinetu gdzie przyjmował "mój" lekarz - Pan Doktor Krzysztof Łukasiewicz. Niestety zastałam kartkę na drzwiach że gabinet został zlikwidowany. Doktor prowadził mnie przez 20 lat, leczył, prowadził ciążę. Polecałam go swoim koleżankom, mamie, teściowej bo moim zdaniem był to najlepszy lekarz którego w swoim ponad 40 letnim życiu spotkałam.
Ponieważ nie wyobrażałam sobie by zmieniać lekarza, postanowiłam poszukać w necie czy może Doktor zmienił miejsce gdzie można się umówić na wizytę. Niestety, zmienił miejsce.....
Równo rok temu byłam u niego na wizycie, kilka dni później odszedł.
Przykro i smutno.
To jeszcze nie był ten moment. 62 lata to było za wcześnie.

Moje szczere kondolencje dla całej rodziny.

Lekarz o niczym nie informuje, nawet o tym, że zamierza przeprowadzić jakiś zabieg. Jest nieuprzejmy, cyniczny i traktuje pacjentkę z góry. Uważa, że nie ma obowiązku wyjaśnienia czegokolwiek czy uzgodnienia metody leczenia. Gdy odkryłam, że właśnie przeprowadza zabieg, którego nie jestem zwolenniczką ( koagulacja chemiczna) i powiedziałam, że nie wyrażam zgody, zostawił mnie wraz z wziernikiem i całą resztą - zmuszona byłam wyjąć wszystko sama. Pomijam już fakt, że jest niedelikatny, bo to najmniejszy kłopot.

Lekarz o niczym nie informuje, nawet o tym, że zamierza przeprowadzić jakiś zabieg. Jest nieuprzejmy, cyniczny i traktuje pacjentkę z góry. Uważa, że nie ma obowiązku wyjaśnienia czegokolwiek czy uzgodnienia metody leczenia. Gdy odkryłam, że właśnie przeprowadza zabieg, którego nie jestem zwolenniczką ( koagulacja chemiczna) i powiedziałam, że nie wyrażam zgody, zostawił mnie wraz z wziernikiem i całą resztą - zmuszona byłam wyjąć wszystko sama. Pomijam już fakt, że jest niedelikatny, bo to najmniejszy kłopot.

Może dobry lekarz jak się nic nie dzieje. Prowadzenie ciąży odradzam. W razie pojawienia się problemów nie umie sobie z nimi poradzić i nie informuje o możliwych komplikacjach. W ciąży miałam zatrucie ciążowe, a Pan doktor nie raczył mnie poinformować co się dzieje. Stwierdził, że ciśnienie i ból brzucha i spadające płytki krwi to normalne. Gdybym zwlekała z pojściem do szpitala moje dziecko mogłoby urodzić się martwe.

Może dobry lekarz jak się nic nie dzieje. Prowadzenie ciąży odradzam. W razie pojawienia się problemów nie umie sobie z nimi poradzić i nie informuje o możliwych komplikacjach. W ciąży miałam zatrucie ciążowe, a Pan doktor nie raczył mnie poinformować co się dzieje. Stwierdził, że ciśnienie i ból brzucha i spadające płytki krwi to normalne. Gdybym zwlekała z pojściem do szpitala moje dziecko mogłoby urodzić się martwe.

Jestem po pierwszej wizycie - na razie wrażenia pozytywne.

Jestem po pierwszej wizycie - na razie wrażenia pozytywne.

DOBRY LEKARZ, ZNA SIĘ NA SWOJEJ PRACY .MA DOBRY KONTAKT Z PACJENTEM.

DOBRY LEKARZ, ZNA SIĘ NA SWOJEJ PRACY .MA DOBRY KONTAKT Z PACJENTEM.

Nie wiem, jak zachowuje się, kiedy przyjmuje w przychodni, mogę tylko powiedzieć, że polecam gabinet na Ciołka 26

Nie wiem, jak zachowuje się, kiedy przyjmuje w przychodni, mogę tylko powiedzieć, że polecam gabinet na Ciołka 26