lekarz Krzysztof Sirant

Zdecydowanie nie polecam tego człowieka. To maszynka do wciskania leków. Uprzejmość tak ale pod warunkiem ze nie zadajesz trudnych pytań tylko łykasz wszystko jak leci.

Zdecydowanie nie polecam tego człowieka. To maszynka do wciskania leków. Uprzejmość tak ale pod warunkiem ze nie zadajesz trudnych pytań tylko łykasz wszystko jak leci.

Dziwny lekarz. Nie potrafi wytłumaczyć proponowanego leczenia. Sprawia wrażenie jakby się mu przeszkadzało i daje do zrozumienia ze martwiąc się o dziecko jest się przwrazliwonym.

Dziwny lekarz. Nie potrafi wytłumaczyć proponowanego leczenia. Sprawia wrażenie jakby się mu przeszkadzało i daje do zrozumienia ze martwiąc się o dziecko jest się przwrazliwonym.

Lekarz godny polecenia, gdy się z nim współpracuje i bez wachania się mówi o swoich spostrzeżeniach to lekarz który stawia diagnozę na 100 %, nieprawdą jest że leczy tylko antybiotykami, ja musiałem najpierw wytłumaczyć dlaczego przepisać taki a nie bez antybiotyku ponieważ to rodzic ma najwięcej informacji o swojej pociesze i nie trzeba się bać rozmawiać bo to daje lekarzowi więcej informacji na temat choroby, te przebyte też. Doktorowi daje 80p na 100 warto rozważyc możliwość korzystania z jego usług jako lekarza.

Lekarz godny polecenia, gdy się z nim współpracuje i bez wachania się mówi o swoich spostrzeżeniach to lekarz który stawia diagnozę na 100 %, nieprawdą jest że leczy tylko antybiotykami, ja musiałem najpierw wytłumaczyć dlaczego przepisać taki a nie bez antybiotyku ponieważ to rodzic ma najwięcej informacji o swojej pociesze i nie trzeba się bać rozmawiać bo to daje lekarzowi więcej informacji na temat choroby, te przebyte też. Doktorowi daje 80p na 100 warto rozważyc możliwość korzystania z jego usług jako lekarza.

Mimo wielu pozytywnych opinii, lekarz Sirant to ignorant, dorobkiewicz i pełen niekompetencji człowiek. Brak wiedzy oraz ochoty leczenia małych dzieci, a jedynie wypełnianie obowiązków podczas wizyty. Jak można powiedzieć, że niektóre dzieci tak mają i nawet nie podjąć próby leczenia, kiedy to chwilę później inny lekarz bez problemu radzi sobie z chorobą? Minął się chłop z powolaniem, niestety dla nas i przede wszystkim naszych kochanych dzieci. A uczulenie czy odczyn poszczepienny dla tego pseudo lekarza to jakaś abstrakcja, coś co nigdy się nie zdarza. Cudotwórca się znalazł. Nawija na uszy ...

Mimo wielu pozytywnych opinii, lekarz Sirant to ignorant, dorobkiewicz i pełen niekompetencji człowiek. Brak wiedzy oraz ochoty leczenia małych dzieci, a jedynie wypełnianie obowiązków podczas wizyty.
Jak można powiedzieć, że niektóre dzieci tak mają i nawet nie podjąć próby leczenia, kiedy to chwilę później inny lekarz bez problemu radzi sobie z chorobą? Minął się chłop z powolaniem, niestety dla nas i przede wszystkim naszych kochanych dzieci.
A uczulenie czy odczyn poszczepienny dla tego pseudo lekarza to jakaś abstrakcja, coś co nigdy się nie zdarza. Cudotwórca się znalazł.
Nawija na uszy makaron, ktory sprzedali mu pewnie przedstawiciele firm farmaceutycznych. Omijać i ostrzegać innych proszę.

Suer lekarz Widać profesjonalne podejście do kazdego małego pacjęta.Bardzo szybka i trafiona diagnoza i zalecona terapia. Gorąco Polecam tego Lekarza.

Suer lekarz Widać profesjonalne podejście do kazdego małego pacjęta.Bardzo szybka i trafiona diagnoza i zalecona terapia.
Gorąco Polecam tego Lekarza.

jestem mamą 15-latka ,który jest od urodzenia pacjentem doktora Siranta , w tej chwili młody chodzi już sam na wizyty do doktora myślę ,że określenie - urodzony pediatra odda w całości nasze zdanie o doktorze .

jestem mamą 15-latka ,który jest od urodzenia pacjentem doktora Siranta , w tej chwili młody chodzi już sam na wizyty do doktora
myślę ,że określenie - urodzony pediatra odda w całości nasze zdanie o doktorze .

Po kilku wizytach i braku pomysły na dalsze leczenie moje dziecko wylądowało w szpitalu gdzie orzekli w pieć sekund zapalenie oskrzeli .Super panie doktorze aby tak dalej

Po kilku wizytach i braku pomysły na dalsze leczenie moje dziecko wylądowało w szpitalu gdzie orzekli w pieć sekund zapalenie oskrzeli .Super panie doktorze aby tak dalej

leczę dzieci u doktora od 10 lat i nie wyobrazam sobie innego doktora zawsze trafia z lekami i stawia dzieci na nogi. nie raz była sytuacja ze dzieci leczone na pogotowiu bez skutku wracalam do doktora siranta .zawsze ma czas i wszystko spokojnie tumaczy super podejście do dzieci.

leczę dzieci u doktora od 10 lat i nie wyobrazam sobie innego doktora zawsze trafia z lekami i stawia dzieci na nogi. nie raz była sytuacja ze dzieci leczone na pogotowiu bez skutku wracalam do doktora siranta .zawsze ma czas i wszystko spokojnie tumaczy super podejście do dzieci.

mialam okazje poznac tego lekarza w szpitalu-jest zarąbisty!!!!!!! polecam-rewelacja!!super podejscie, mily, pocieszal, bo moj synek mial infekcje w szpitalu, wszystko tlumaczyl-super

mialam okazje poznac tego lekarza w szpitalu-jest zarąbisty!!!!!!! polecam-rewelacja!!super podejscie, mily, pocieszal, bo moj synek mial infekcje w szpitalu, wszystko tlumaczyl-super

mam 5m-cnego synka Pan byl bardzo polecany, dużo kolezanek "ma u niego" dzieciaczki, na poczatku myslalam ze jest wyluzowany ale profesjonalny po osttsnich 2 wizytach zaczęłam w to bardzo watpić, lekeważąco podszedł do może nie istotnych zmian skórnych dziecka- nadal są on twierdzi ze nie mam co sie doszukiwac krostek, oraz kolejna rzecz jest juz duzo bardziej powazniejsza i dotyczy szcepien- uwazam ze jest zbyt peny siebie, nieopowiedziany i lekcewazaco podchodzi do rodziców.... moze juz się wygryzł stad te zmiany

mam 5m-cnego synka Pan byl bardzo polecany, dużo kolezanek "ma u niego" dzieciaczki, na poczatku myslalam ze jest wyluzowany ale profesjonalny po osttsnich 2 wizytach zaczęłam w to bardzo watpić, lekeważąco podszedł do może nie istotnych zmian skórnych dziecka- nadal są on twierdzi ze nie mam co sie doszukiwac krostek, oraz kolejna rzecz jest juz duzo bardziej powazniejsza i dotyczy szcepien- uwazam ze jest zbyt peny siebie, nieopowiedziany i lekcewazaco podchodzi do rodziców.... moze juz się wygryzł stad te zmiany