dr n. med. Agnieszka Garstecka

Pani Dr Garstecka jest świetnym specjalistom z ludzkim podejściem do człowieka. Jest osobą niezwykle przyjemną i kompetentną. Przeprowadziła operację wycięcia migdałka gardłowego mojego niespełna 5-letniego synka. Zabieg w Citomedzie trwał ok.30 min. Po nim mój syn nie miał żadnego krwawienia, bólu ani powikłań. Opieka rewelacyjna . Pragnę nadmienić, że zabieg został wykonany na koszt NFZ, a nie prywatnie. Przyznam szczerze, że nie spotkałem na swojej drodze równie życzliwego i przyjaznego lekarza. Z czystym sumieniem mogę polecić tego specjalistę .

Pani Dr Garstecka jest świetnym specjalistom z ludzkim podejściem do człowieka. Jest osobą niezwykle przyjemną i kompetentną. Przeprowadziła operację wycięcia migdałka gardłowego mojego niespełna 5-letniego synka. Zabieg w Citomedzie trwał ok.30 min. Po nim mój syn nie miał żadnego krwawienia, bólu ani powikłań. Opieka rewelacyjna . Pragnę nadmienić, że zabieg został wykonany na koszt NFZ, a nie prywatnie. Przyznam szczerze, że nie spotkałem na swojej drodze równie życzliwego i przyjaznego lekarza. Z czystym sumieniem mogę polecić tego specjalistę .

Jestem bardzo zadowolona z wizyty u p.doktor. Poszłam z zatkanymi uszami, licząc tylko na przepłukanie, a tu miła niespodzianka. P.doktor zapytała, czy nic więcej nie dolega i dokładnie mnie przebadała pod kątem laryngologicznym. Miałam już płukane uszy w przychodni, ale dwukrotnie i to nie do końca. A tu wszystko zostało usunięte i to w czasie jednej wizyty. Pełen profesjonalizm. I to w miłej atmosferze!Polecam. Jeszcze jedno, p.doktor przyjmuje teraz na ul.Bartkiewiczówny koło apteki. Telefon ten sam.

Jestem bardzo zadowolona z wizyty u p.doktor. Poszłam z zatkanymi uszami, licząc tylko na przepłukanie, a tu miła niespodzianka. P.doktor zapytała, czy nic więcej nie dolega i dokładnie mnie przebadała pod kątem laryngologicznym. Miałam już płukane uszy w przychodni, ale dwukrotnie i to nie do końca. A tu wszystko zostało usunięte i to w czasie jednej wizyty. Pełen profesjonalizm. I to w miłej atmosferze!Polecam. Jeszcze jedno, p.doktor przyjmuje teraz na ul.Bartkiewiczówny koło apteki. Telefon ten sam.

najcudowniejszy lekarz jakiego udało mi się spotkać, Pani doktor stara się pomóc, co najważniejsze interesuje się pacjentem, lekarz z powołania..

najcudowniejszy lekarz jakiego udało mi się spotkać, Pani doktor stara się pomóc, co najważniejsze interesuje się pacjentem, lekarz z powołania..

Pani doktor przez długi czas wzbudzała moje zaufanie, jednak zawiodłam się. Jak zauważyłam, jej praca polega na rutynowym wypisywaniu skierowań na operację migdała. Nie wiem jak to się dzieje, że jednym dzieciom może leczyć przerost migdałów a innym od razu dawać skierowanie na zabieg. Przecież tak samo płacimy za wizyty prywatne. Podobnie z z kaszlem... U jednych widzi możliwość leczenia a inni maja udać się do pediatry bo to nie jest problem laryngologiczny... Coś tu jest nie tak! Nie polecam!

Pani doktor przez długi czas wzbudzała moje zaufanie, jednak zawiodłam się. Jak zauważyłam, jej praca polega na rutynowym wypisywaniu skierowań na operację migdała. Nie wiem jak to się dzieje, że jednym dzieciom może leczyć przerost migdałów a innym od razu dawać skierowanie na zabieg. Przecież tak samo płacimy za wizyty prywatne. Podobnie z z kaszlem... U jednych widzi możliwość leczenia a inni maja udać się do pediatry bo to nie jest problem laryngologiczny... Coś tu jest nie tak! Nie polecam!

Pani doktor zdiagnozowała niedosłuch u dziecka, niestety powiedziała, że dziecko z tego wyrośnie. Stosowała metody leczenia, które zaniepokoiły mojego pediatrę i wręcz zabronił mi żebym pozwalała na nie przy następnym badaniu. Matczynym instynktem i logiką postanowiłam pojechać do Bydgoszczy na konsultację otolaryngologiczną. Po 5 min. badaniu okazało się, że dziecko nadaje się do operacji uszu. Całe szczęście, że od wizyty u lekarza do operacji czekałam tylko 12 dni. Dziecko słyszy a ja jestem najszczęśliwszą matką na świecie !!!

Pani doktor zdiagnozowała niedosłuch u dziecka, niestety powiedziała, że dziecko z tego wyrośnie. Stosowała metody leczenia, które zaniepokoiły mojego pediatrę i wręcz zabronił mi żebym pozwalała na nie przy następnym badaniu. Matczynym instynktem i logiką postanowiłam pojechać do Bydgoszczy na konsultację otolaryngologiczną. Po 5 min. badaniu okazało się, że dziecko nadaje się do operacji uszu. Całe szczęście, że od wizyty u lekarza do operacji czekałam tylko 12 dni. Dziecko słyszy a ja jestem najszczęśliwszą matką na świecie !!!