lekarz Andrzej Szydełko

Witam. Zacznę od początku. Po zrobieniu testów i badania krwi wszystko wskazuje na ciąże. Okropne bóle brzucha, wymioty rano, raz dość mocne krwawienie. Nie zdążyłam o tym na teleporadzie dotyczącej ciąży (śmiechu warte) nawet wspomnieć, bo usłyszałam, że ciąża to nie choroba, że lekarz ciąży nie widział i mam nie panikować. Zapytałam co z pracą (pracuje fizycznie po 8/10 godzin) usłyszałam, że jak ciąża będzie zagrożona to wtedy będziemy myśleć o l4. Mam sobie brać tabletki z kwasem foliowym to mi coś pomogą. Może prywatnie lekarz przyjmuje z uśmiechem na ...

Witam. Zacznę od początku. Po zrobieniu testów i badania krwi wszystko wskazuje na ciąże. Okropne bóle brzucha, wymioty rano, raz dość mocne krwawienie. Nie zdążyłam o tym na teleporadzie dotyczącej ciąży (śmiechu warte) nawet wspomnieć, bo usłyszałam, że ciąża to nie choroba, że lekarz ciąży nie widział i mam nie panikować. Zapytałam co z pracą (pracuje fizycznie po 8/10 godzin) usłyszałam, że jak ciąża będzie zagrożona to wtedy będziemy myśleć o l4. Mam sobie brać tabletki z kwasem foliowym to mi coś pomogą. Może prywatnie lekarz przyjmuje z uśmiechem na twarzy, ale jeśli chodzi o NFZ totalna porażka. Teraz mogę szukać dalej i myśleć, co się ze mną dalej dzieje. To pierwsza długo wyczekana ciąża i chciałabym jak najszybciej dowiedzieć się czy wszystko jest w porządku.

Lekarz zgotowal naszej rodzinie piekło które w sumie trwa do dziś. Chodziłam do niego w ciąży i rodzilam na Goduli. Do porodu było ok. Przed porodem nie zrobił usg a dziecko jak się okazało było duże. Byłam pprzeziebiona i nie umiałam urodzić. Powinien zrobić cesarke. Zamiast tego wycisnal mi dziecko kładąc się na mój brzuch. Za to powinno być postępowanie sadowe lekarskie. Jednak to synowi zdrowia nie wróci. Syn miał tylko 6 pkt. Myślałam że lekarz wie co robi. Po 6 miesiącach było już widać znaczną różnicę w stosunku do ...

Lekarz zgotowal naszej rodzinie piekło które w sumie trwa do dziś. Chodziłam do niego w ciąży i rodzilam na Goduli. Do porodu było ok. Przed porodem nie zrobił usg a dziecko jak się okazało było duże. Byłam pprzeziebiona i nie umiałam urodzić. Powinien zrobić cesarke. Zamiast tego wycisnal mi dziecko kładąc się na mój brzuch. Za to powinno być postępowanie sadowe lekarskie. Jednak to synowi zdrowia nie wróci. Syn miał tylko 6 pkt. Myślałam że lekarz wie co robi. Po 6 miesiącach było już widać znaczną różnicę w stosunku do rówieśników. Nie życzę nikomu takiego lekarza.

Od lat chodzę do p. Szydełko (z NFZ), nie raz pomógł mi zarówno w kwestiach ginekologicznych, jak i położniczych. Jest serdeczny, wyrozumiały, cierpliwie słucha pacjentki. Jedyny minus jako lekarza jest to, że nie ma za wiele czasu (co moim zdaniem spowodowane jest ogromną ilością pacjentek, niekoniecznie jego winą) i że niewiele tłumaczy (akurat ja wolałabym wiedzieć więcej).

Od lat chodzę do p. Szydełko (z NFZ), nie raz pomógł mi zarówno w kwestiach ginekologicznych, jak i położniczych. Jest serdeczny, wyrozumiały, cierpliwie słucha pacjentki.
Jedyny minus jako lekarza jest to, że nie ma za wiele czasu (co moim zdaniem spowodowane jest ogromną ilością pacjentek, niekoniecznie jego winą) i że niewiele tłumaczy (akurat ja wolałabym wiedzieć więcej).

Lekarz moze godny polecenia ale tylko prywatnie .W gabinecie na NFZ jest nieuprzejmy ,nie powie nic po prostu liczy się sztuka.

Lekarz moze godny polecenia ale tylko prywatnie .W gabinecie na NFZ jest nieuprzejmy ,nie powie nic po prostu liczy się sztuka.

Lekarz moze godny polecenia ale tylko prywatnie .W gabinecie na NFZ jest nieuprzejmy ,nie powie nic po prostu liczy się sztuka.

Lekarz moze godny polecenia ale tylko prywatnie .W gabinecie na NFZ jest nieuprzejmy ,nie powie nic po prostu liczy się sztuka.

BARDZO DOBRY LEKARZ!!! SZCZERZE POLECAM !!!

BARDZO DOBRY LEKARZ!!! SZCZERZE POLECAM !!!

zdecydowanie polecam dr Szydełko, uważam, że z jakim nastawieniem idziesz do lekarza tak będziesz traktowana, mi osobiście odpowiada poczucie humoru w jaki wprowadza lekarz, czuje sie wtedy rozlźniona;] 6 lat temu prowadził moją ciąże i to on zaproponował mi przychodnię z kontraktem NFZ bo dlaczego mam płacić za co 2 tygodniowe badania i usg, był również przy porodzie, nigdy nie słyszałam aby żądał jakieś łapówki ani nic podobnego, wiem, że kolejki są do niego długie ale warto czekać...

zdecydowanie polecam dr Szydełko, uważam, że z jakim nastawieniem idziesz do lekarza tak będziesz traktowana, mi osobiście odpowiada poczucie humoru w jaki wprowadza lekarz, czuje sie wtedy rozlźniona;]
6 lat temu prowadził moją ciąże i to on zaproponował mi przychodnię z kontraktem NFZ bo dlaczego mam płacić za co 2 tygodniowe badania i usg, był również przy porodzie, nigdy nie słyszałam aby żądał jakieś łapówki ani nic podobnego,
wiem, że kolejki są do niego długie ale warto czekać...

Dobry sobie lekarz...Na Wstępnie po badaniu miał zastrzeżenia że powinnam sobie wydepilować okolice bikini bo w szpitalu pielęgniarki z takimi jak my się muszą męczyć przed porodem. Bedąć w 4 miesiącu ciąży stwierdził cytuję ,,DROBNE ZACZERWIENIENIE SZYJKI MACICI ,,Powiedział na razie z tym nic nie bedziemy robić zobaczymy co bedzie na następnej wizycie za 4 tygodnie.Inny Ginekolog stwierdził nadrzerkę od razu mi przepisał środki popochwowe itp całe szczęście że na następną wizyte do niego nie poszłam bo nie wiem jak by to się dalej skonczyło.Nie Polecam!!!

Dobry sobie lekarz...Na Wstępnie po badaniu miał zastrzeżenia że powinnam sobie wydepilować okolice bikini bo w szpitalu pielęgniarki z takimi jak my się muszą męczyć przed porodem.
Bedąć w 4 miesiącu ciąży stwierdził cytuję ,,DROBNE ZACZERWIENIENIE SZYJKI MACICI ,,Powiedział na razie z tym nic nie bedziemy robić zobaczymy co bedzie na następnej wizycie za 4 tygodnie.Inny Ginekolog stwierdził nadrzerkę od razu mi przepisał środki popochwowe itp całe szczęście że na następną wizyte do niego nie poszłam bo nie wiem jak by to się dalej skonczyło.Nie Polecam!!!

Zdecydowanie odradzam.Prowadził moją ciążę tak dobrze,że będąc 2 tygodnie po terminie twierdził,że przecież nic złego się nie dzieje.Gdy trafiłam do szpitala przekręciłabym się razem z dzieckiem na drugi świat-a jego w tym czasie nie było.Każdy pisze,że Pan lekarz jest miły i cóż z tego-popełnia karygodne błędy lekarskie.Naprawdę nie sugerujcie,że jak ktoś jest miły to zaraz musi być wspaniałym lekarzem bo tak nie jest.

Zdecydowanie odradzam.Prowadził moją ciążę tak dobrze,że będąc 2 tygodnie po terminie twierdził,że przecież nic złego się nie dzieje.Gdy trafiłam do szpitala przekręciłabym się razem z dzieckiem na drugi świat-a jego w tym czasie nie było.Każdy pisze,że Pan lekarz jest miły i cóż z tego-popełnia karygodne błędy lekarskie.Naprawdę nie sugerujcie,że jak ktoś jest miły to zaraz musi być wspaniałym lekarzem bo tak nie jest.

Pan lekarz ginekolog bo doktorem nie jest, potraktował mnie jak niedouczoną i mało świadomą pacjentkę tylko dlatego, że była to wizyta z NFZ, oczywiście dla pacjentek wykładających kasę jest super, miły i empatyczny. Problemu nie rozwiązał, wypisał recepty na leki które w przypadku mojej przypadłości-endometriozy prędzej by zaszkodziły, niż pomogły. Pomógł mi dopiero inny bytomski lekarz, doc Zamłyński. Nie polecam lekarz Szydełko.

Pan lekarz ginekolog bo doktorem nie jest, potraktował mnie jak niedouczoną i mało świadomą pacjentkę tylko dlatego, że była to wizyta z NFZ, oczywiście dla pacjentek wykładających kasę jest super, miły i empatyczny. Problemu nie rozwiązał, wypisał recepty na leki które w przypadku mojej przypadłości-endometriozy prędzej by zaszkodziły, niż pomogły. Pomógł mi dopiero inny bytomski lekarz, doc Zamłyński. Nie polecam lekarz Szydełko.