lekarz Aneta Dorożyńska

Wizyta minęła miło, pani dr. Aneta Dorożyńska miła z uśmiechem, kompleksowo przebadała i postawiła diagnozę. Kompetentna osoba na tym stanowisku, ze szczegółami opisała na kratce jak przyjmować leki, bardzo polecam

Wizyta minęła miło, pani dr. Aneta Dorożyńska miła z uśmiechem, kompleksowo przebadała i postawiła diagnozę. Kompetentna osoba na tym stanowisku, ze szczegółami opisała na kratce jak przyjmować leki, bardzo polecam

Konkretna porada lekarska. Pani dr przebadał mnie i przypisała leki, była miła. Wizyta była krótka ale konkretna. Zapisała na kartce jak podawać lek. Jestem zadowolony z porady

Konkretna porada lekarska. Pani dr przebadał mnie i przypisała leki, była miła. Wizyta była krótka ale konkretna. Zapisała na kartce jak podawać lek. Jestem zadowolony z porady

Pani Doktor nie udziela Pomocy choremu , osobie której pogarsza się stan zdrowia nie pomagają lekarstwa z silnym bólem brzucha i złymi wynikami badań..Pani dr Cytuję słowa proszę się zgłosić do swojego lekarza rodzinnego w poniedziałek. To jest lekarz ?? Tak się traktuje Pacjentów... Hamstwo , arogancja , już nie pierwszy raz się z tą sytuacją spotkałem ! . Tak samo było gdy byliśmy z synem chorym. Omijajcie tego lekarza z daleka . Zgłaszam skargę na to jak traktuje Pani pacjentów w sposób obojętny!. I to że nie udziela Pani ...

Pani Doktor nie udziela Pomocy choremu , osobie której pogarsza się stan zdrowia nie pomagają lekarstwa z silnym bólem brzucha i złymi wynikami badań..Pani dr Cytuję słowa proszę się zgłosić do swojego lekarza rodzinnego w poniedziałek. To jest lekarz ?? Tak się traktuje Pacjentów... Hamstwo , arogancja , już nie pierwszy raz się z tą sytuacją spotkałem ! . Tak samo było gdy byliśmy z synem chorym. Omijajcie tego lekarza z daleka . Zgłaszam skargę na to jak traktuje Pani pacjentów w sposób obojętny!. I to że nie udziela Pani pomocy ! Od tego jest mocna opieka .

Jeszcze nigdy nie spotkałam sie z takim podejsciem lekarza do pacjenta.Przemawia przez nia chamstwo ignorancja i brak jakichkolwiek chęci żeby chociaz wysłuchać do końca z czym sie przychodzi.Byłam pierwszy i ostatni raz i przestrzegam innych Zero kompetencji i szczęście w nieszcześciu nie uzyskałam żadnej porady.Nie wiem czy ta pani opracuje w tym zawodzie za kare?

Jeszcze nigdy nie spotkałam sie z takim podejsciem lekarza do pacjenta.Przemawia przez nia chamstwo ignorancja i brak jakichkolwiek chęci żeby chociaz wysłuchać do końca z czym sie przychodzi.Byłam pierwszy i ostatni raz i przestrzegam innych Zero kompetencji i szczęście w nieszcześciu nie uzyskałam żadnej porady.Nie wiem czy ta pani opracuje w tym zawodzie za kare?

Lekarka niewyrozumiała, bezwzględna, arogancka, potrafi zostawić pacjenta na przysłowiowym "lodzie".

Lekarka niewyrozumiała, bezwzględna, arogancka, potrafi zostawić pacjenta na przysłowiowym "lodzie".

Dzwoniąc na dyzur z powodu nasilonych objawow korony, Pani doktor praktycznie kazala mi czekać aż mi się pogorszy. Nie chciala nawet przepisac większej dawki wit. D tłumacząc to tym, że teraz nie ma to sensu i juz nic nie pomoże. To przykre, że przez to, że byc moze Panią obudziłam nie otrzymałam należytej pomocy. Ani rozsadnych wyjaśnień, porad czy np. Leków które wspomogą przy objawach. Dzwoniąc na nocną pomoc medyczną dowiedziałam się również ze jest regionizacja (której nie ma).

Dzwoniąc na dyzur z powodu nasilonych objawow korony, Pani doktor praktycznie kazala mi czekać aż mi się pogorszy. Nie chciala nawet przepisac większej dawki wit. D tłumacząc to tym, że teraz nie ma to sensu i juz nic nie pomoże. To przykre, że przez to, że byc moze Panią obudziłam nie otrzymałam należytej pomocy. Ani rozsadnych wyjaśnień, porad czy np. Leków które wspomogą przy objawach.
Dzwoniąc na nocną pomoc medyczną dowiedziałam się również ze jest regionizacja (której nie ma).

Lekarz, który robi pacjentowi awanturę przy innych pacjentach i porusza przy nich kwestie zdrowotne nie powinien być lekarzem rodzinnym. Brak kultury pani Anety, podważanie kompetencji i wiedzy innych lekarzy- specjalistów na zasadzie "to jest pana problem, nie mój" jest skandaliczne. Pani "doktor" przy innych pacjentach zniszczyła skierowania na badania, które sama wcześniej zleciła i zostały już wykonane. Absolutnie niedopuszczalne zachowanie.

Lekarz, który robi pacjentowi awanturę przy innych pacjentach i porusza przy nich kwestie zdrowotne nie powinien być lekarzem rodzinnym. Brak kultury pani Anety, podważanie kompetencji i wiedzy innych lekarzy- specjalistów na zasadzie "to jest pana problem, nie mój" jest skandaliczne. Pani "doktor" przy innych pacjentach zniszczyła skierowania na badania, które sama wcześniej zleciła i zostały już wykonane. Absolutnie niedopuszczalne zachowanie.

Uważam ze każdy człowiek powinien posiadać kulturę osobistą, a w szczególności takim zawodzie jak lekarz. Komentarz przy wypisywaniu dokumentów w komputerze „ja pierdziele” powinna zachować dla siebie, podobnie jak przewracanie oczami na to że przyjechałem po tym jak zeszła mi gorączka a nie wcześniej w ciągu dnia. Współczuje innym pacjentom i bardzo odradzam.

Uważam ze każdy człowiek powinien posiadać kulturę osobistą, a w szczególności takim zawodzie jak lekarz. Komentarz przy wypisywaniu dokumentów w komputerze „ja pierdziele” powinna zachować dla siebie, podobnie jak przewracanie oczami na to że przyjechałem po tym jak zeszła mi gorączka a nie wcześniej w ciągu dnia. Współczuje innym pacjentom i bardzo odradzam.

Zwykła chamka i prymitywny pasożyt. Zapłaciłam ponad TRZYSTA ZŁOTYCH, żeby usłyszeć, że rumień po kleszczu to "mój problem a nie jej". Nawet nie raczyła mi odpowiedzieć, czy to faktycznie objaw boreliozy czy tylko reakcja alergiczna. Odesłała do rodzinnego i na badanie krwi (co tam, że od ukąszenia minęło 10 dni, a przeciwciała pojawiają się po 5 tygodniach...), po czym wyszła bez słowa. UNIKAĆ TEGO PRYMITYWNEGO CHAMSKIEGO KONOWAŁA. Po co tacy ludzie zostają lekarzami?

Zwykła chamka i prymitywny pasożyt. Zapłaciłam ponad TRZYSTA ZŁOTYCH, żeby usłyszeć, że rumień po kleszczu to "mój problem a nie jej". Nawet nie raczyła mi odpowiedzieć, czy to faktycznie objaw boreliozy czy tylko reakcja alergiczna. Odesłała do rodzinnego i na badanie krwi (co tam, że od ukąszenia minęło 10 dni, a przeciwciała pojawiają się po 5 tygodniach...), po czym wyszła bez słowa.

UNIKAĆ TEGO PRYMITYWNEGO CHAMSKIEGO KONOWAŁA. Po co tacy ludzie zostają lekarzami?

Trafiłam do Pani doktor na dyżur w Szpitalu w Katowicach, po nieprzespanej nocy (nie będę się zagłębiać w objawy m in gorączka, kołatanie serca, drżenie rąk) postanowiłam ok 6 rano udać się na dyżur nocny do szpitala, nie czekając już az dostane sie do lekarza rodzinnego..po opisaniu objawów Pani doktor z bólem na twarzy oraz wyrazem rozczarowania całym światem odezwała się do mnie słowami " I to dlatego Pani tu przyszła i obudziła mnie o 6 rano? Ja tu Pani i tak nie pomogę, proszę iść do lekarza rodzinnego". Wychodząc ...

Trafiłam do Pani doktor na dyżur w Szpitalu w Katowicach, po nieprzespanej nocy (nie będę się zagłębiać w objawy m in gorączka, kołatanie serca, drżenie rąk) postanowiłam ok 6 rano udać się na dyżur nocny do szpitala, nie czekając już az dostane sie do lekarza rodzinnego..po opisaniu objawów Pani doktor z bólem na twarzy oraz wyrazem rozczarowania całym światem odezwała się do mnie słowami " I to dlatego Pani tu przyszła i obudziła mnie o 6 rano? Ja tu Pani i tak nie pomogę, proszę iść do lekarza rodzinnego". Wychodząc z gabinetu poczułam się tak jakbym dostałam od Pani doktor w twarz..Podsumowując: po pierwsze wydaje mi się że Pani doktor za nocne dyżury dostaje całkiem niezłe pieniądze (za spanie?), po drugie czuje się dogłębnie obrażona za to ze ktoś ją obudził w pracy, po trzecie chyba nawet nie zna znaczenie takich słów jak empatia, uprzejmość czy po prostu ludzka życzliwość względem drugiego człowieka..mam nadzieje ze już nigdy nie trafię na tą Panią