lekarz Anna Kijakowska

Pani doktor zapisując nie odpowiednie maści przeciwtrądzikowe „zniszczyła” mi twarz – jest 100 razy gorzej niż było i nie chodzi o chwilowy wysyp, co zdecydowanie pogorszenie stanu skóry.

Pani doktor zapisując nie odpowiednie maści przeciwtrądzikowe „zniszczyła” mi twarz – jest 100 razy gorzej niż było i nie chodzi o chwilowy wysyp, co zdecydowanie pogorszenie stanu skóry.

Bardzo niesympatyczna i niekompetentna lekarka , żadnych pytań na wizycie , przepisała maść nawet nie pytając o alergie , okazało się ze byłam na ta maść uczulona . Traktuje pacjenta z góry , na zmiany skórne spojrzała może około 30 sekund komentując przy okazji bardzo niegrzecznie .Nie zadawała pytań , pisała na komputerze podczas całej wizyty . Wizyta była opóźniona bo pani doktor nie było w gabinecie , dopiero po interwencji u pielęgniarki pojawiła się .Nie polecam , po wizycie nastąpiło wręcz pogorszenie

Bardzo niesympatyczna i niekompetentna lekarka , żadnych pytań na wizycie , przepisała maść nawet nie pytając o alergie , okazało się ze byłam na ta maść uczulona . Traktuje pacjenta z góry , na zmiany skórne spojrzała może około 30 sekund komentując przy okazji bardzo niegrzecznie .Nie zadawała pytań , pisała na komputerze podczas całej wizyty . Wizyta była opóźniona bo pani doktor nie było w gabinecie , dopiero po interwencji u pielęgniarki pojawiła się .Nie polecam , po wizycie nastąpiło wręcz pogorszenie

Byłam po raz pierwszy i ostatni na wizycie u tej pani doktor. Zresztą trudno ją nazwać lekarzem, bo chyba pomyliła się z powołaniem. Antypatyczna i odpychająca osoba, która traktuje pacjenta na zasadzie zła koniecznego. Zasób wiedzy mierny, bo jako laik, wyczytałam na temat danej dolegliwości o wiele więcej niż ta pani w ogóle słyszała. Jeszcze brakowało, żebym płaciła za prywatną wizytę, ciekawe za co ?, chyba za kompletną abnegację w temacie dermatologii. Nigdy więcej wizyt u takich pseudo lekarzy. Szczerze odradzam.

Byłam po raz pierwszy i ostatni na wizycie u tej pani doktor. Zresztą trudno ją nazwać lekarzem, bo chyba pomyliła się z powołaniem. Antypatyczna i odpychająca osoba, która traktuje pacjenta na zasadzie zła koniecznego. Zasób wiedzy mierny, bo jako laik, wyczytałam na temat danej dolegliwości o wiele więcej niż ta pani w ogóle słyszała. Jeszcze brakowało, żebym płaciła za prywatną wizytę, ciekawe za co ?, chyba za kompletną abnegację w temacie dermatologii. Nigdy więcej wizyt u takich pseudo lekarzy. Szczerze odradzam.

TRAGEDIA. Najgorsza moja wizyta lekarska w życiu. Mimo, że okazało się, że pani dr nie wykonuje zabiegu, na który się do niej zapisałam, to nie miała na tyle klasy, żeby zaproponować mi zwrot kosztu "wizyty". Musiałam wymyślić na poczekaniu co w takim razie mogę innego pani dr pokazać, żeby nie zmarnować całkowicie pieniędzy, niestety podeszła do mnie bardzo lekceważąco i dowiedziałam się z całej wizyty dokładnie tyle, że na cellulit to trzeba ćwiczyć. Przez całą- ok. 4min- wizytę nie odniosłam ani przez sekundę wrażenia, że rozmawiam z lekarzem z wykształcenia. ...

TRAGEDIA. Najgorsza moja wizyta lekarska w życiu. Mimo, że okazało się, że pani dr nie wykonuje zabiegu, na który się do niej zapisałam, to nie miała na tyle klasy, żeby zaproponować mi zwrot kosztu "wizyty". Musiałam wymyślić na poczekaniu co w takim razie mogę innego pani dr pokazać, żeby nie zmarnować całkowicie pieniędzy, niestety podeszła do mnie bardzo lekceważąco i dowiedziałam się z całej wizyty dokładnie tyle, że na cellulit to trzeba ćwiczyć. Przez całą- ok. 4min- wizytę nie odniosłam ani przez sekundę wrażenia, że rozmawiam z lekarzem z wykształcenia. Nie polecam.

Szybko i efektywnie zostałam wyleczona dzięki kompetencji i osobistemu zaangażowaniu lekarza.Polecam.

Szybko i efektywnie zostałam wyleczona dzięki kompetencji i osobistemu zaangażowaniu lekarza.Polecam.