dr n. med. Anna Niwińska

Pani doktor być może zna się na swoim fachu, tak słyszałam, dzięki Bogu nie miałam powodów by spotykać się regularnie, więc jedyne co mogę ocenić to stosunek do pacjenta po kilku wizytach. Zostałam zbadana i wysłana na biopsję na podstawie usg. Wyniki otrzymałam, ale na jakikolwiek komentarz ze strony lekarza poza - niezłośliwe - wymamrotany pod nosem przy wertowaniu wyników nie ma co liczyć, od szanownej Pani doktor zionie na kilometr irytacją na każde zadane pytanie. Czułam się niemal jak w szkole na dywaniku u dyrektora, który śni się dzieciakom ...

Pani doktor być może zna się na swoim fachu, tak słyszałam, dzięki Bogu nie miałam powodów by spotykać się regularnie, więc jedyne co mogę ocenić to stosunek do pacjenta po kilku wizytach. Zostałam zbadana i wysłana na biopsję na podstawie usg. Wyniki otrzymałam, ale na jakikolwiek komentarz ze strony lekarza poza - niezłośliwe - wymamrotany pod nosem przy wertowaniu wyników nie ma co liczyć, od szanownej Pani doktor zionie na kilometr irytacją na każde zadane pytanie. Czułam się niemal jak w szkole na dywaniku u dyrektora, który śni się dzieciakom po nocach.
W moim wyobrażeniu lekarz o takiej specjalizacji powinien wykazywać się jako taką empatią, choć odrobiną serdeczności oraz podstawową kulturą osobistą. O zainteresowaniu problemem pacjenta i wykazywaniu chęci pomocy nie wspominając. A tych cech zdecydowanie brakuje.
Nie polecam kontaktu. Zarówno w szpitalu NFZ, jak i prywatnie, gdzie traktuje pacjentów niewiele lepiej.

Zdumiewa mnie ocena tej wspaniałej, niezwykłej Pani Doktor, która wielu kobietom ocaliła życie, a mam szczęście do nich należeć. Najwyższa klasa profesjonalizmu, serdeczny stosunek do pacjentek, co mogłam zaobserwować przez prawie rok kuracji na Ursynowie. Niezwykła pracowitość i świetne osiągnięcia w postępie walki z tą straszną chorobą. Najwyższa ocena z możliwych.

Zdumiewa mnie ocena tej wspaniałej, niezwykłej Pani Doktor, która wielu kobietom ocaliła życie, a mam szczęście do nich należeć. Najwyższa klasa profesjonalizmu, serdeczny stosunek do pacjentek, co mogłam zaobserwować przez prawie rok kuracji na Ursynowie. Niezwykła pracowitość i świetne osiągnięcia w postępie walki z tą straszną chorobą. Najwyższa ocena z możliwych.

nie polecam, nerwowa, nie lubi jak pacjent zadaje jakiekolwiek pytania.

nie polecam, nerwowa, nie lubi jak pacjent zadaje jakiekolwiek pytania.

Pani dr Niwińska należy do tej grupy lekarzy, za którymi się nie przepada, ale którzy mają świetne wyniki terapeutyczne, ogromną wiedzę i doświadczenie. Nie żałuję, że jej zaufałam, choć nasza współpraca nie przebiegała bezproblemowo. Czasem warto przymknąć oko na niedoskonałości charakteru drugiego człowieka, żeby w zamian uzyskać znaczną poprawę zdrowia. Jednak polecam.

Pani dr Niwińska należy do tej grupy lekarzy, za którymi się nie przepada, ale którzy mają świetne wyniki terapeutyczne, ogromną wiedzę i doświadczenie. Nie żałuję, że jej zaufałam, choć nasza współpraca nie przebiegała bezproblemowo. Czasem warto przymknąć oko na niedoskonałości charakteru drugiego człowieka, żeby w zamian uzyskać znaczną poprawę zdrowia. Jednak polecam.

wyjątkowo niesympatyczna, apodyktyczna i nerwowa. pacjentka interesuje ją chyba tylko o tyle, o ile może posłużyć jako materiał do pracy naukowej czy tym podobne. tacy ludzie nie powinni być lekarzami!

wyjątkowo niesympatyczna, apodyktyczna i nerwowa. pacjentka interesuje ją chyba tylko o tyle, o ile może posłużyć jako materiał do pracy naukowej czy tym podobne. tacy ludzie nie powinni być lekarzami!