dr n. med. Anna Rusek

Pani dr Rusek jest moja wybawicielka. Wczesniej leczyłam się u innego doktora z marnym skutkiem. Polecam Pania doktor każdemu kto potrzebuje pomocy.

Pani dr Rusek jest moja wybawicielka. Wczesniej leczyłam się u innego doktora z marnym skutkiem. Polecam Pania doktor każdemu kto potrzebuje pomocy.

Wspaniała Pani Doktor, pełna empatii, zrozumienia i taktu dla chorego. Jest doświadczonym lekarzem, bardzo dobrym diagnostą. Bardzo cierpliwie i dokładnie tłumaczy stan choroby i leczenia, jak również umie się wsłuchać w problemy pacjenta. Jest bardzo dobrym człowiekiem. Życzę Pani Doktor wszystkiego najlepszego i samych sukcesów zawodowych.

Wspaniała Pani Doktor, pełna empatii, zrozumienia i taktu dla chorego. Jest doświadczonym lekarzem, bardzo dobrym diagnostą. Bardzo cierpliwie i dokładnie tłumaczy stan choroby i leczenia, jak również umie się wsłuchać w problemy pacjenta. Jest bardzo dobrym człowiekiem. Życzę Pani Doktor wszystkiego najlepszego i samych sukcesów zawodowych.

Bardzo kiepski lekarz,dziwię się,że jest dyrektorem szpitala, nic nie robi dla pacjentów , tylko ich wyniszcza, prywatnie jej się bardzo spieszy, przyjmuje sporo ludzi,żeby wyłudzić dobrą kasę.

Bardzo kiepski lekarz,dziwię się,że jest dyrektorem szpitala, nic nie robi dla pacjentów , tylko ich wyniszcza, prywatnie jej się bardzo spieszy, przyjmuje sporo ludzi,żeby wyłudzić dobrą kasę.

jest najwspanialszym lekarzem psychiatra poswieca cale serce dla pacjeta a mialem do czynienia z wieloma lekarzami psychiatrami w polsce gdzie leczylem sie prywatnie poza slaskiem

jest najwspanialszym lekarzem psychiatra poswieca cale serce dla pacjeta a mialem do czynienia z wieloma lekarzami psychiatrami w polsce gdzie leczylem sie prywatnie poza slaskiem

Bardzo dobry lekarz. Pani doktor wyprowadziła mnie z depresji lękowej

Bardzo dobry lekarz. Pani doktor wyprowadziła mnie z depresji lękowej

Ile pani jeszcze musi mieć tytułów przed nazwiskiem ,żeby odróżnic nerwice od niedoczyności kory nadnerczy? Zresztą wy jesstecie wszyscy tacy sami,małpujecie jeden za drugim i wciskacie te psychotropy po to ,aby fałszowały wyniki badań hormonalnych.Proponuję wam leczenie na odziale zamkniętym waszej schizofrenii,która polega na totalnej obojętności,skrajnym braku empatii-jednym sowem zaniku wszelkich ludzkich cech!Jakbym sama nie wpadła na to co mi może dolegać pewnie by mnie już nie było.Życze pani i wszystkim kolegom i koleżankom z branży powrotu do zdrowia moralnego.

Ile pani jeszcze musi mieć tytułów przed nazwiskiem ,żeby odróżnic nerwice od niedoczyności kory nadnerczy? Zresztą wy jesstecie wszyscy tacy sami,małpujecie jeden za drugim i wciskacie te psychotropy po to ,aby fałszowały wyniki badań hormonalnych.Proponuję wam leczenie na odziale zamkniętym waszej schizofrenii,która polega na totalnej obojętności,skrajnym braku empatii-jednym sowem zaniku wszelkich ludzkich cech!Jakbym sama nie wpadła na to co mi może dolegać pewnie by mnie już nie było.Życze pani i wszystkim kolegom i koleżankom z branży powrotu do zdrowia moralnego.

u pani Rusek leczyłam się7mieasiecy.Moja choroba trwa już dwa lata.Objawy znaczenie się nasilały podczas leczenia szpitalnego..(kazdy kogo tospotkało wie o czym mówie-lepiej leczyć w psychiatryku,bo jest taniej itd).Pani doktor pomimo długotrwałego leczenia psychiatrycznego,nie przynoszącegoe fektu,dodatkoworujnujacegomi mi coraz bardziej zdrowie!jak inni poprzeni lekarze psych. nie skierowała mnie na zadne dodatkowe badania!twierdzac zawziecie ,ze przyczyną mojegoniesfornego samopoczucia oraz całkowitego braku sił jest nerwica.PO dramatycznym dalA mnie pobycie w klinice psych.TG,OKAZAŁO SIE,ZE MAM HASHIMOTO.OD CZASU POBYTU W TYM 'SZPITALU'MOGE LICZYĆ PRZYMOIM KRYTYCZNYM SAMOPOCZUCIU I OGROMNEJ SŁABOŚCI JEDYNIE NA PSYCHOTROPY STALE PRZEPISYWANE JAK JUZ ...

u pani Rusek leczyłam się7mieasiecy.Moja choroba trwa już dwa lata.Objawy znaczenie się nasilały podczas leczenia szpitalnego..(kazdy kogo tospotkało wie o czym mówie-lepiej leczyć w psychiatryku,bo jest taniej itd).Pani doktor pomimo długotrwałego leczenia psychiatrycznego,nie przynoszącegoe fektu,dodatkoworujnujacegomi mi coraz bardziej zdrowie!jak inni poprzeni lekarze psych. nie skierowała mnie na zadne dodatkowe badania!twierdzac zawziecie ,ze przyczyną mojegoniesfornego samopoczucia oraz całkowitego braku sił jest nerwica.PO dramatycznym dalA mnie pobycie w klinice psych.TG,OKAZAŁO SIE,ZE MAM HASHIMOTO.OD CZASU POBYTU W TYM 'SZPITALU'MOGE LICZYĆ PRZYMOIM KRYTYCZNYM SAMOPOCZUCIU I OGROMNEJ SŁABOŚCI JEDYNIE NA PSYCHOTROPY STALE PRZEPISYWANE JAK JUZ WSPOMNIAŁAM PRZEZ KOLEJNYCH PSYCHIATRÓW.JESTEŚMY BEZSILNI!LEKARSTWA ANI PSYCHOTERAPIA NIC NIE POMAGA-PO DWUMIESIECZNYM'LECZENIU'W TG...WIDAC PSYCHIATRIA TOWSZECHSTRONNA DZIEDZINA WIEDZY OBEJMUJĄCA WSZYSTKIE SPECJALNOŚCI.NIEWIEM JAKIM CUDEM ZOSTAŁAM SKIEROWANA DO SZPIT.PSYCH.KIEDYNIGDY PRZED TEM NIE LECZYŁAM SIE W TEN SPOSOB,PRZY OBAJAWACH WYŁACZNIE SOMATYCZNYCH!AZ STRACH POMYSLEC CO SIE WYRABIA...

Bardzo serdeczna, miła, kompetentna, posiada dużą wiedzę, którą umie wykorzystać

Bardzo serdeczna, miła, kompetentna, posiada dużą wiedzę, którą umie wykorzystać

Pani Anna jest wspaniałym lekarzem,bardzo miłym,uprzejmym i kompetentnym.Polecam!!!!!

Pani Anna jest wspaniałym lekarzem,bardzo miłym,uprzejmym i kompetentnym.Polecam!!!!!

To prawda, że coś za dużo tych superlatywów, też tak sądzę. No i są tam nieprawdziwe rzeczy w nich.

To prawda, że coś za dużo tych superlatywów, też tak sądzę. No i są tam nieprawdziwe rzeczy w nich.