lekarz Barbara Liszka

Jestem pacjentka Pani Doktor Barbary Liszka. Pierwsza wizyta była dla mnie bardzo trudna a tymczasem Pani Doktor ujęła mnie serdecznością , empatią, ale też kompetencją oraz wnikliwą diagnostyką. Kolejne wizyty to potwierdziły. Dziękuję Pani Doktor

Jestem pacjentka Pani Doktor Barbary Liszka. Pierwsza wizyta była dla mnie bardzo trudna a tymczasem Pani Doktor ujęła mnie serdecznością , empatią, ale też kompetencją oraz wnikliwą diagnostyką. Kolejne wizyty to potwierdziły. Dziękuję Pani Doktor

Pani L. jako lekarz nie wzbudza odpowiedniego zaufania. Sprawia wrażenie osoby kompletnie pozbawionej empatii, co w przypadku specjalizacji onkologicznej jest niezmiernie ważne. Siedząc z bliską mi osobą na korytarzu, miałem głowę opartą na jej ramieniu i trzymałem za rękę, ponieważ czekaliśmy na decyzje co dalej z chemioterapią. W tym czasie z gabinetu wyszła Pani L., krzycząc w moją stronę słowa, których nie zapomnę: „Proszę mi tutaj nie robić POPISÓWY”. Jej ton był cyniczny i opryskliwy. Tak się zwraca lekarz do rodziny pacjenta. Skandal. Zero otwartości na inne opcje leczenia poza ...

Pani L. jako lekarz nie wzbudza odpowiedniego zaufania. Sprawia wrażenie osoby kompletnie pozbawionej empatii, co w przypadku specjalizacji onkologicznej jest niezmiernie ważne.
Siedząc z bliską mi osobą na korytarzu, miałem głowę opartą na jej ramieniu i trzymałem za rękę, ponieważ czekaliśmy na decyzje co dalej z chemioterapią.
W tym czasie z gabinetu wyszła Pani L., krzycząc w moją stronę słowa, których nie zapomnę: „Proszę mi tutaj nie robić POPISÓWY”. Jej ton był cyniczny i opryskliwy. Tak się zwraca lekarz do rodziny pacjenta. Skandal. Zero otwartości na inne opcje leczenia poza chemią, leczenie zgodnie ze schematem jak w książce. A na koniec kartka z pozdrowieniem od Jezusa, że to „On jest zmartwychwstaniem i życiem”.
Pani L. bardzo podkreśla znaczenie Boga w leczeniu, wiara jest bardzo istotna, ale nie jest wyrocznią tutaj na ziemi.

Pani doktor nie wzbudza zaufania,humorzasta bez naturalnej w sobie radości, uśmiech wymuszony, trudna w kontakcie

Pani doktor nie wzbudza zaufania,humorzasta bez naturalnej w sobie radości, uśmiech wymuszony, trudna w kontakcie

Leczę się u Pani dr Barbary Liszki już ponad 3,5 roku. Może zacznę od tego, że to właśnie Pani doktor uratowała mi życie. Dr Liszka robi wszystko aby leczenie pacjenta było skuteczne i jej poświęcenie w leczeniu ludzi nie ma granic. Wiedza Pani doktor nie ogranicza się tylko do onkologii. Przy komplikacjach związanych z chemioterapią potrafi postawić trafną diagnozę i zawsze znajdzie odpowiednie leczenie aby nie przerywać zaczętego leczenia chemią. Życzę Pani doktor dalszych sukcesów w pracy zawodowej i oby pacjencji jak najdłużej mogli korzystać z Pani olbrzymiej wiedzy w ...

Leczę się u Pani dr Barbary Liszki już ponad 3,5 roku. Może zacznę od tego, że to właśnie Pani doktor uratowała mi życie. Dr Liszka robi wszystko aby leczenie pacjenta było skuteczne i jej poświęcenie w leczeniu ludzi nie ma granic. Wiedza Pani doktor nie ogranicza się tylko do onkologii. Przy komplikacjach związanych z chemioterapią potrafi postawić trafną diagnozę i zawsze znajdzie odpowiednie leczenie aby nie przerywać zaczętego leczenia chemią. Życzę Pani doktor dalszych sukcesów w pracy zawodowej i oby pacjencji jak najdłużej mogli korzystać z Pani olbrzymiej wiedzy w leczeniu tak groźnych chorób jakie są choroby nowotworowe.

Bardzo miła i kompetentna, syn i synowa są zachwyceni podejściem do chorego. Bardzo Pani doktor DZIĘKUJĘ. matka. 13,14,15 luty 2019

Bardzo miła i kompetentna, syn i synowa są zachwyceni podejściem do chorego.
Bardzo Pani doktor DZIĘKUJĘ.
matka. 13,14,15 luty 2019

No cóż powiedzieć Pani Doktor ma olbrzymią wiedzę o nowotworach i ich leczeniu, ale trzeba pamiętać, że jest tylko człowiekiem tak jak każdy jej pacjent, każdy z nas. Może należy się zastanowić czy zachowanie Pani Doktor nie wynika z chorób swoich pacjentów, a czasem braku możliwości pomocy. Powinniśmy o tym pamiętać my pacjenci, którzy czasami oczekujemy cudów. Wieloletnia pacjentka z marzeniami

No cóż powiedzieć Pani Doktor ma olbrzymią wiedzę o nowotworach i ich leczeniu, ale trzeba pamiętać, że jest tylko człowiekiem tak jak każdy jej pacjent, każdy z nas. Może należy się zastanowić czy zachowanie Pani Doktor nie wynika z chorób swoich pacjentów, a czasem braku możliwości pomocy. Powinniśmy o tym pamiętać my pacjenci, którzy czasami oczekujemy cudów. Wieloletnia pacjentka z marzeniami

Jestem pacjentką Pani Doktor Liszka. Pani Doktor jest konkretnym i profesjonalnym lekarzem znającym się na swojej specjalizacji, ma ogromną wiedzę i jest bardzo wnikliwa. Polecam wszystkim!

Jestem pacjentką Pani Doktor Liszka. Pani Doktor jest konkretnym i profesjonalnym lekarzem znającym się na swojej specjalizacji, ma ogromną wiedzę i jest bardzo wnikliwa. Polecam wszystkim!

Lekarz Barbara Liszka /Pani Doktor to przesada - na tytuł trzeba zapracować i trzeba się troszeczkę pouczyć/ Na szczęście już dawno nie jest ordynatorem oddziału chemioterapii w pięknie nazywającym się Szpitalu Jana Pawła II w Bielsku -Białej. Wredna ,opryskliwa ,przemądrzała lekarka prowincjonalna .Całą wiedzę na temat leczenia czerpie z Google i z ulotek ,które są przyczepione do leków.Zdecydowanie nie polecam .

Lekarz Barbara Liszka /Pani Doktor to przesada - na tytuł trzeba zapracować i trzeba się troszeczkę pouczyć/ Na szczęście już dawno nie jest ordynatorem oddziału chemioterapii w pięknie nazywającym się Szpitalu Jana Pawła II w Bielsku -Białej.
Wredna ,opryskliwa ,przemądrzała lekarka prowincjonalna .Całą wiedzę na temat leczenia czerpie z Google i z ulotek ,które są przyczepione do leków.Zdecydowanie nie polecam .

Polecam Panią doktor. Niezwykle kompetentna i uprzejma osoba!

Polecam Panią doktor. Niezwykle kompetentna i uprzejma osoba!

To ciężka specjalizacja ale pani doktor chyba już się wypaliła. Jest arogancka i powoduje u pacjenta dodatkowy stres który tylko pogarsza sytuację. Bałam się jej o cokolwiek zapytać a okazanie słabości przy pani doktor nie wchodzi w grę.

To ciężka specjalizacja ale pani doktor chyba już się wypaliła.
Jest arogancka i powoduje u pacjenta dodatkowy stres który tylko
pogarsza sytuację. Bałam się jej o cokolwiek zapytać a okazanie słabości przy pani doktor nie wchodzi w grę.