lekarz Barbara Machowska

Popieram poprzednie wypowiedzi. Zero kompetencji i empatii. Wysyła do innych specjalistów, bo nie zna odpowiedzi na pytania. Na wizycie można zadać tylko pytanie związane z chorobą wpisaną na skierowaniu. Z każdym innym pytaniem trzeba przyjść na kolejną wizytę z nowym skierowaniem, bo pieniądze muszą się zgadzać. Wymusza przynoszenie wyników badań, nawet jak są dobre, bo inaczej straszy obciążaniem kosztami za zlecone badania. Wrzeszczy na korytarzu na pacjentów, że czemu jest ich tak dużo. Dramat to mało powiedziane.

Popieram poprzednie wypowiedzi. Zero kompetencji i empatii. Wysyła do innych specjalistów, bo nie zna odpowiedzi na pytania. Na wizycie można zadać tylko pytanie związane z chorobą wpisaną na skierowaniu. Z każdym innym pytaniem trzeba przyjść na kolejną wizytę z nowym skierowaniem, bo pieniądze muszą się zgadzać. Wymusza przynoszenie wyników badań, nawet jak są dobre, bo inaczej straszy obciążaniem kosztami za zlecone badania. Wrzeszczy na korytarzu na pacjentów, że czemu jest ich tak dużo. Dramat to mało powiedziane.

Podzielam opinię negatywne dla tego lekarza. Pierwszy raz w życiu spotkałam się z taką ignorancją i brakiem kompetencji,empatii, zainteresowania pacjentem. Głównie pisanie na laptopie, brak dialogu,kiedy wspomniałam o dodatkowych dolegliwościach uslyszalam coś obrzydliwego- TO NIE SKLEP !!! muszę zrobić opis wyniku...zero moralności ale pracuje w 9 placówkach to co tu można mówić o profesjonalizmie...brrrrr omijać Szerokim łukiem koszmar.Wlasnie to ona traktuje ludzi jak w kolejce w sklepie,szybciej szybciej bo następny natrent czeka, chyba tego tak nie zostawię....

Podzielam opinię negatywne dla tego lekarza. Pierwszy raz w życiu spotkałam się z taką ignorancją i brakiem kompetencji,empatii, zainteresowania pacjentem. Głównie pisanie na laptopie, brak dialogu,kiedy wspomniałam o dodatkowych dolegliwościach uslyszalam coś obrzydliwego- TO NIE SKLEP !!! muszę zrobić opis wyniku...zero moralności ale pracuje w 9 placówkach to co tu można mówić o profesjonalizmie...brrrrr omijać
Szerokim łukiem koszmar.Wlasnie to ona traktuje ludzi jak w kolejce w sklepie,szybciej szybciej bo następny natrent czeka, chyba tego tak nie zostawię....

Byłam pacjentką Pani Doktor po pobycie w szpitalu Jonschera. Moje doświadczenia pokrywają się w całości ze wszystkimi poprzednimi negatywnymi opiniami. Nie mam w zwyczaju smarowania komentarzy w internecie ale poziom kompetencji jaki ja miałam okazję doświadczyć podczas wizyt były tak oszałamiająco niski, ze musiałam to zrobić. Pani Doktor absolutnie nie jest w stanie niczego wytłumaczyć - rozumiem, że jest cała procedura papierowo-komputerowa, którą trzeba podczas wizyty uzupełnić i jest określony czas na pacjenta ale miałąm wrażenie, że nie potrafi wytłumaczyć problemu, zdawkowo rzucała coś na odczepnego (sama pracuję w służbie ...

Byłam pacjentką Pani Doktor po pobycie w szpitalu Jonschera. Moje doświadczenia pokrywają się w całości ze wszystkimi poprzednimi negatywnymi opiniami. Nie mam w zwyczaju smarowania komentarzy w internecie ale poziom kompetencji jaki ja miałam okazję doświadczyć podczas wizyt były tak oszałamiająco niski, ze musiałam to zrobić. Pani Doktor absolutnie nie jest w stanie niczego wytłumaczyć - rozumiem, że jest cała procedura papierowo-komputerowa, którą trzeba podczas wizyty uzupełnić i jest określony czas na pacjenta ale miałąm wrażenie, że nie potrafi wytłumaczyć problemu, zdawkowo rzucała coś na odczepnego (sama pracuję w służbie zdrowia, wiem sporo, jeszcze więcej nie wiem, a u tego lekarza nie dowiedziałam się niczego). Problemy zbywa mówiąc, że to do innego lekarza należy się udać. To po cóż Pani dr tam jest - wg mnie tylko do wypisywania recept i odklepania kontroli. Ot tyle. Na pewno nie potrafi poprowadzić ścieżki leczenia dalej, jest mało decyzyjna (w zasadzie w moim przypadku wcale, a również okazało się, że trzeba działać dalej), a zgłaszane problemy odbiera, jak to słusznie wyżej ktoś napisał - jak hipochondryzm.

Najgorszy lekarz jakiego miałam NIE PRZYJEMNOŚĆ spotkać. Zero kompetencji. Bagatelizuje problemy. Żeby zostać potraktowanym poważnie potrzeba nielada determinacji. Niepurzejma - to eufemizm - krzyczy na pacjentów, mając pretensje że mają jakiekolwiek problemy. Całkowity brak empatii. To co dla niej było niemalże hipochondrią, skończyło się operacją mózgu. ZDECYDOWANIE odradzam.

Najgorszy lekarz jakiego miałam NIE PRZYJEMNOŚĆ spotkać. Zero kompetencji. Bagatelizuje problemy. Żeby zostać potraktowanym poważnie potrzeba nielada determinacji. Niepurzejma - to eufemizm - krzyczy na pacjentów, mając pretensje że mają jakiekolwiek problemy. Całkowity brak empatii. To co dla niej było niemalże hipochondrią, skończyło się operacją mózgu. ZDECYDOWANIE odradzam.

Pani neurolog potraktowała mnie przedmiotowo. Nawet nie wytłumaczyła na czym polega moja choroba i z łaską odburkiwała na moje pytania. Mam tylko leki przeciw bólowe. Dobrze, że jest internet. Może uda mi się dowiedzieć czegoś więcej na temat mojej choroby... Zdecydowanie nie polecam.

Pani neurolog potraktowała mnie przedmiotowo. Nawet nie wytłumaczyła na czym polega moja choroba i z łaską odburkiwała na moje pytania. Mam tylko leki przeciw bólowe. Dobrze, że jest internet. Może uda mi się dowiedzieć czegoś więcej na temat mojej choroby... Zdecydowanie nie polecam.

Czytając poprzednie recenzje, nie bardzo wiem czy wyrażam opinię o tej samej osobie. Sądząc po miejscu zatrudnienia - raczej tak. Nie będę komentować, bo to jakieś bzdury. Jestem wieloletnim pacjentem i nic podobnego mnie nie spotkało ani po drzwiami gabinetu nie słyszałem, a chodzę dość często. Skoro chodzę to znaczy, że jestem zadowolony. I lekarza nie zmienię .

Czytając poprzednie recenzje, nie bardzo wiem czy wyrażam opinię o tej samej osobie. Sądząc po miejscu zatrudnienia - raczej tak. Nie będę komentować, bo to jakieś bzdury. Jestem wieloletnim pacjentem i nic podobnego mnie nie spotkało ani po drzwiami gabinetu nie słyszałem, a chodzę dość często. Skoro chodzę to znaczy, że jestem zadowolony. I lekarza nie zmienię .

Lekarz całkowicie niekompetentny. Nie słucha tego co mówi pacjent , przerywa w pół zdania, wysyła do psychiatry z bólem głowy :). Nie docieka przyczyn dolegliwości. Ogranicza się do zbadania odruchów, równowagi itp. uznając że są one JEDYNĄ wytyczną zdrowia pacjenta. Ponadto wygłasza mało zrozumiałe zdania w stylu "w każdym jest wiele rzeczy"(?), "każdego coś boli" itp. Zdecydowanie odradzam.

Lekarz całkowicie niekompetentny. Nie słucha tego co mówi pacjent , przerywa w pół zdania, wysyła do psychiatry z bólem głowy :). Nie docieka przyczyn dolegliwości. Ogranicza się do zbadania odruchów, równowagi itp. uznając że są one JEDYNĄ wytyczną zdrowia pacjenta. Ponadto wygłasza mało zrozumiałe zdania w stylu "w każdym jest wiele rzeczy"(?), "każdego coś boli" itp. Zdecydowanie odradzam.