dr Dorota Nowak

Pani dr to miła uprzejma osoba. Odpowiedziała ze spokojem na wszystkie nurtujące nas pytania. Lekarz godny polecenia.

Pani dr to miła uprzejma osoba. Odpowiedziała ze spokojem na wszystkie nurtujące nas pytania. Lekarz godny polecenia.

Miałam nieprzyjemność rodzić przy Pani doktor w KCO na Raciborskiej. Bardzo aroganckie i chamskie teksty: typu co ona tak jęczy, co ona się tak wypina. Na szczęście skupiałam się na swojej położnej, jednak nikomu nie polecam spotkania z tą osobą.

Miałam nieprzyjemność rodzić przy Pani doktor w KCO na Raciborskiej. Bardzo aroganckie i chamskie teksty: typu co ona tak jęczy, co ona się tak wypina. Na szczęście skupiałam się na swojej położnej, jednak nikomu nie polecam spotkania z tą osobą.

Jestem bardzo zadowolona z wizyt u Pani Dr. Jest doświadczonym lekarzem ,który jest konkrety i rzeczowy. Nie potrzebuję poklepanie po plecach tylko tylko wiedzy i umiejętności jakie Pani Dr.posiada. Jak trzeba to power konkretnie co źle robię itd.. Grafik ma wypełniony po brzegi co też o czymś świadczy. Obecnie 34 TC

Jestem bardzo zadowolona z wizyt u Pani Dr. Jest doświadczonym lekarzem ,który jest konkrety i rzeczowy. Nie potrzebuję poklepanie po plecach tylko tylko wiedzy i umiejętności jakie Pani Dr.posiada. Jak trzeba to power konkretnie co źle robię itd.. Grafik ma wypełniony po brzegi co też o czymś świadczy. Obecnie 34 TC

Odradzam odradzam i jeszcze raz odradzam! Okropne traktowanie pacjentek, arogancka, nieuprzejma, zero empatii, brak szacunku. Dlaczego nikt na Oddziale na Raciborskiej nic z tą panią nie zrobi?

Odradzam odradzam i jeszcze raz odradzam! Okropne traktowanie pacjentek, arogancka, nieuprzejma, zero empatii, brak szacunku. Dlaczego nikt na Oddziale na Raciborskiej nic z tą panią nie zrobi?

Minęły 4 lata od mojego porodu na Raciborskiej i w dalszym ciągu mam traumę związana z kontaktem z Panią doktor i niestety odbierała mój poród. Całkowity brak empatii, arogancja, komentarze jakie nie powinny mieć nigdy miejsca!! Stanowczo odradzam, takie osoby nie powinny pracować!

Minęły 4 lata od mojego porodu na Raciborskiej i w dalszym ciągu mam traumę związana z kontaktem z Panią doktor i niestety odbierała mój poród. Całkowity brak empatii, arogancja, komentarze jakie nie powinny mieć nigdy miejsca!! Stanowczo odradzam, takie osoby nie powinny pracować!

Pani doktor prowadzi obecnie moją ciążę i jestem zadowolona z jej podejścia, opieki i każdej wizyty jaką u niej odbywam. Z uwagi że to moja pierwsza ciąża (końcówka) to wiadomo - stres, wiele obaw i pytań, ale Pani doktor w luźny sposób potrafi rozładować napięcie i wszelkie lęki. Każda wizyta przebiega w naprawdę bezstresowej atmosferze, bo ma się zaufanie i wrażenie jakby rozmawiało się z kimś dobrze nam znanym, a nie lekarzem więc cieszę się że trafiłam akurat na Panią doktor. I polecam każdemu kto jeszcze się zastanawia:)

Pani doktor prowadzi obecnie moją ciążę i jestem zadowolona z jej podejścia, opieki i każdej wizyty jaką u niej odbywam. Z uwagi że to moja pierwsza ciąża (końcówka) to wiadomo - stres, wiele obaw i pytań, ale Pani doktor w luźny sposób potrafi rozładować napięcie i wszelkie lęki. Każda wizyta przebiega w naprawdę bezstresowej atmosferze, bo ma się zaufanie i wrażenie jakby rozmawiało się z kimś dobrze nam znanym, a nie lekarzem więc cieszę się że trafiłam akurat na Panią doktor. I polecam każdemu kto jeszcze się zastanawia:)

Przebezczelna! Byłam u Pani Dr. jako osoba nieletnia z rodzicem w celu wykonania USG. Sam wygląd Pani Dr. budzi niepokój. Ubrana w panterkę, „obwieszona” ogromną ilością biżuterii bez fartucha. Bezpośrednia, opryskliwa, niemiła, jednoznacznie dająca do zrozumienia ze jest mądrzejsza. 0 wytłumaczenia sytuacji. Gabinet wyglada jak z PRL. Brak USG na które byłam skierowana. Jednoznacznie wskazała na konieczność badania dziecka dopochwowo. Wykorzystuje fakt, ze ginekologów do osób nieletnich jest bardzo mało. Odmówiliśmy badania i z hukiem wyszliśmy z gabinetu. Omijać szerokim łukiem.

Przebezczelna!

Byłam u Pani Dr. jako osoba nieletnia z rodzicem w celu wykonania USG. Sam wygląd Pani Dr. budzi niepokój. Ubrana w panterkę, „obwieszona” ogromną ilością biżuterii bez fartucha. Bezpośrednia, opryskliwa, niemiła, jednoznacznie dająca do zrozumienia ze jest mądrzejsza.
0 wytłumaczenia sytuacji. Gabinet wyglada jak z PRL. Brak USG na które byłam skierowana. Jednoznacznie wskazała na konieczność badania dziecka dopochwowo. Wykorzystuje fakt, ze ginekologów do osób nieletnich jest bardzo mało. Odmówiliśmy badania i z hukiem wyszliśmy z gabinetu. Omijać szerokim łukiem.

Pani Dorota Nowak traktowała mnie z dużym dystansem ,była bardzo arogancka i niemiła w stosunku do mojej osoby,czułam się bardzo niezręcznie tym bardziej że była to moja pierwsza wizyta u ginekologa,chciałam zapytać Pani ginekolog o kilka spraw,uzyskałam odpowiedź cytuje ,,jak to jest możliwe że taka duża panienka a takich rzeczy nie wie!” Nie polecam.Tym bardziej dla osób które wybierają się na pierwszą wizytę.

Pani Dorota Nowak traktowała mnie z dużym dystansem ,była bardzo arogancka i niemiła w stosunku do mojej osoby,czułam się bardzo niezręcznie tym bardziej że była to moja pierwsza wizyta u ginekologa,chciałam zapytać Pani ginekolog o kilka spraw,uzyskałam odpowiedź cytuje ,,jak to jest możliwe że taka duża panienka a takich rzeczy nie wie!” Nie polecam.Tym bardziej dla osób które wybierają się na pierwszą wizytę.

Ponieważ moja opinia z nieznanych przyczyn została usunięta, ponawiam swoją ocenę pracy pani doktor - osoba nieuprzejma, arogancka, nieprzyjemna zarówno dla dziewczynki, jak i jej opiekuna. Zachowuje się tak, by upokorzyć pacjenta, zamiast mu pomóc. Zwraca się do pacjenta (dorosłego) per ty, i to na przykład słowami: "Cicho!", do tego wykonując odpowiedni gest ręką. To nie do przyjęcia. Odradzam wizytę. Jeśli moja opinia i tym razem zostanie usunięta, świadczy to po prostu o nierzetelności serwisu.

Ponieważ moja opinia z nieznanych przyczyn została usunięta, ponawiam swoją ocenę pracy pani doktor - osoba nieuprzejma, arogancka, nieprzyjemna zarówno dla dziewczynki, jak i jej opiekuna. Zachowuje się tak, by upokorzyć pacjenta, zamiast mu pomóc. Zwraca się do pacjenta (dorosłego) per ty, i to na przykład słowami: "Cicho!", do tego wykonując odpowiedni gest ręką. To nie do przyjęcia. Odradzam wizytę. Jeśli moja opinia i tym razem zostanie usunięta, świadczy to po prostu o nierzetelności serwisu.

Radzę omijać szerokim łukiem. Szerokim. Lekarka paraliżuje pacjentki i personel oddziału na Raciborskiej. Podczas wizyty kilka tygodni wcześniej koleżankę traktowała jak worek kartofli. Totalnie nieempatyczna. Ja miałam pecha, że była przy moim porodzie. Teksty "to się nie uda", i jawne okazywanie niecierpliwości to jeszcze nic. Pani w najtrudniejszym momencie porodu potrafi zapytać o uzasadnienie wyborów ujętych w planie porodu, w żaden sposób nie potrafiąc uzasadnić merytorycznie swoich propozycji. Rzuca kąśliwymi komentarzami. Wypalona zawodowo osoba, która nie powinna zajmować się opieką nad jakąkolwiek istotą żywą. W epikryzie potrafi wypisać cokolwiek, nie ...

Radzę omijać szerokim łukiem. Szerokim. Lekarka paraliżuje pacjentki i personel oddziału na Raciborskiej. Podczas wizyty kilka tygodni wcześniej koleżankę traktowała jak worek kartofli. Totalnie nieempatyczna. Ja miałam pecha, że była przy moim porodzie. Teksty "to się nie uda", i jawne okazywanie niecierpliwości to jeszcze nic. Pani w najtrudniejszym momencie porodu potrafi zapytać o uzasadnienie wyborów ujętych w planie porodu, w żaden sposób nie potrafiąc uzasadnić merytorycznie swoich propozycji. Rzuca kąśliwymi komentarzami. Wypalona zawodowo osoba, która nie powinna zajmować się opieką nad jakąkolwiek istotą żywą. W epikryzie potrafi wypisać cokolwiek, nie ujawniając połowy niewygodnych faktów (jak np. najprawdopodobniej niepotrzebnego nacięcia), dzięki czemu szpital może pochwalić się niewysokim wskaźnikiem nacięć. Wspaniała praca biurokratyczna, fatalna merytorycznie, najgorsza pod względem tzw. czynnika ludzkiego