dr n. med. Ewa Bień

Nie polecam Pani Doktor. Godny polecenia - nie polecam. Tłumaczenie choroby - minimalnie. Kompleksowość podejścia - brak jakiegokolwiek podejścia. Brak kultury osobistej, empatii, podejścia, jedynie co to krzyki. Uprzejmość - brak.

Nie polecam Pani Doktor. Godny polecenia - nie polecam. Tłumaczenie choroby - minimalnie. Kompleksowość podejścia - brak jakiegokolwiek podejścia. Brak kultury osobistej, empatii, podejścia, jedynie co to krzyki. Uprzejmość - brak.

Pani Doktor po prostu jednym słowem Fachowiec nic więcej nie trzeba pisać . Pokój endoskopowy w szpitalu górniczym w Bytomiu powiedział bym w porównaniu do innych oddziałów ekslusive 4 gwiazdkowy , pielęgniarki bardzo miłe co w dzisiejszych czasach rzadko się zdarza choć czasami potrafią postawić człowieka do pionu ale tak powinno być to dla dobra pacjenta polecam !

Pani Doktor po prostu jednym słowem Fachowiec nic więcej nie trzeba pisać . Pokój endoskopowy w szpitalu górniczym w Bytomiu powiedział bym w porównaniu do innych oddziałów ekslusive 4 gwiazdkowy , pielęgniarki bardzo miłe co w dzisiejszych czasach rzadko się zdarza choć czasami potrafią postawić człowieka do pionu ale tak powinno być to dla dobra pacjenta polecam !

Pani doktor zupełnie nie zainteresowana pacjentem. odchacza następną osobe z listy. Bez badań wie co jest choremu i mimo objawów nie uważa za stosowne zdiagnozować chorobę. Nie polecam chyba, że ktoś nie ma co robić z czasem i chce sobie posiedzieć w poczekalni

Pani doktor zupełnie nie zainteresowana pacjentem. odchacza następną osobe z listy. Bez badań wie co jest choremu i mimo objawów nie uważa za stosowne zdiagnozować chorobę. Nie polecam chyba, że ktoś nie ma co robić z czasem i chce sobie posiedzieć w poczekalni

Chociaż leczenie u tej Pani przynosi skutki to jednak wizyty u niej nie należą do przyjemnych. Sprawia wrażenie zimnej, niezainteresowanej pacjentem, lubi opieprzyć i w ogóle niczego się człowiek nie dowie: co mu dolega, jak leczyć, jak długo itd.

Chociaż leczenie u tej Pani przynosi skutki to jednak wizyty u niej nie należą do przyjemnych. Sprawia wrażenie zimnej, niezainteresowanej pacjentem, lubi opieprzyć i w ogóle niczego się człowiek nie dowie: co mu dolega, jak leczyć, jak długo itd.

Bardzo nieprzyjemny lekarz. Wizyta jest istną męczarnią. Lekarz ma do nas pretensje że do niego przychodzimy. Załatwia jak najszybciej się da i przy tym nie tłumaczy niczego związanego z chorobą. Jeżeli chodzi o trafność jego badań to chwilowo jestem zawiedziony, bez żadnych badań jest w stanie ocenić co nam dolega i wypisuje receptę jakbyśmy byli co najmniej kolejnym tym samym pacjentem.

Bardzo nieprzyjemny lekarz. Wizyta jest istną męczarnią. Lekarz ma do nas pretensje że do niego przychodzimy. Załatwia jak najszybciej się da i przy tym nie tłumaczy niczego związanego z chorobą. Jeżeli chodzi o trafność jego badań to chwilowo jestem zawiedziony, bez żadnych badań jest w stanie ocenić co nam dolega i wypisuje receptę jakbyśmy byli co najmniej kolejnym tym samym pacjentem.

Bez dokładnej djagnozy przepisuje leki z górnej półki cenowej, które okazują sie być nieskuteczne, a nawet szkodzić. Wypytuje o objawy chorobowe, a następnie przepisuje lek, którego skutkiem ubocznym jest nasilenie objawów choroby. Zdecydowanie nie polecam , chyba że kogoś stać na stratę pieniędzy i czasu.

Bez dokładnej djagnozy przepisuje leki z górnej półki cenowej, które okazują sie być nieskuteczne, a nawet szkodzić. Wypytuje o objawy chorobowe, a następnie przepisuje lek, którego skutkiem ubocznym jest nasilenie objawów choroby. Zdecydowanie nie polecam , chyba że kogoś stać na stratę pieniędzy i czasu.