lekarz Grażyna Pacławska-Wilk

Pediatra

Liczba opinii: 12
Średnia ocen:3,1/5
Opinie:12
Zaufanie do kompetencji
3,3
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,2
Poświęcony czas
3,3
Kompleksowość podejścia
3,3
Uprzejmość
2,8
Godny polecenia
2,8
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
4,7/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
3,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Trafne diagnozy. Szuka przyczyny.Od początku wiedziała że syn jest alergikiem, pomimo że alergolodzy olewali temat,bo testy skórne nie wychodziły. Po 10 latach jednak to się potwierdziło, dzięki temu od samego początku był trafnie prowadzony.

Trafne diagnozy. Szuka przyczyny.Od początku wiedziała że syn jest alergikiem, pomimo że alergolodzy olewali temat,bo testy skórne nie wychodziły. Po 10 latach jednak to się potwierdziło, dzięki temu od samego początku był trafnie prowadzony.

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Nie rozumiem tyłu negatywnych komentarzy. Dla nas Pani doktor zawsze jest miła.Wyprowadzila mi syna, a zalecenia stosowali specjaliści, do których chodzimy. Kierowała na badania, jak tylko miała wątpliwość, szukała rozwiązań, jak syn często chorował, a od innego lekarza usłyszałam, że mam nad opiekuńczą pediatrę. W pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Nie rozumiem tyłu negatywnych komentarzy. Dla nas Pani doktor zawsze jest miła.Wyprowadzila mi syna, a zalecenia stosowali specjaliści, do których chodzimy. Kierowała na badania, jak tylko miała wątpliwość, szukała rozwiązań, jak syn często chorował, a od innego lekarza usłyszałam, że mam nad opiekuńczą pediatrę. W pozytywnym tego słowa znaczeniu.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Pani doktor "robi wywiad" pyta, a potem przerywa, nie słucha rodzica. Bardzo obcesowa, nieuprzejma, wyniosła. Potraktowała mnie jak kogoś niżej kategorii, bo śmiem mieć pytania co do sposobu leczenia dziecka poniżej 1 r z. Do dziecka zero podejścia. Słyszy jej głos od razu płaczę. Tylko u niej, a u każdego innego lekarza jest dzielny. Mi też chcę się płakać jak ja słyszę. Do tej pory pamiętam jak mnie potraktowała. Nie polecam nikomu tak się czuć. Może i doktor ma doświadczenie, ale mam wrażenie że albo straciła zapał albo cierpliwość. Powołania ...

Pani doktor "robi wywiad" pyta, a potem przerywa, nie słucha rodzica. Bardzo obcesowa, nieuprzejma, wyniosła. Potraktowała mnie jak kogoś niżej kategorii, bo śmiem mieć pytania co do sposobu leczenia dziecka poniżej 1 r z. Do dziecka zero podejścia. Słyszy jej głos od razu płaczę. Tylko u niej, a u każdego innego lekarza jest dzielny. Mi też chcę się płakać jak ja słyszę. Do tej pory pamiętam jak mnie potraktowała. Nie polecam nikomu tak się czuć. Może i doktor ma doświadczenie, ale mam wrażenie że albo straciła zapał albo cierpliwość. Powołania na pewno nie ma.

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Najbardziej nieuprzejmy lekarz jakiego w życiu spotkałem. Do osoby już pełnoletniej odnosi się jak do małego dziecka i patrzy na nią z góry. Gdy zadano jej pytanie dotyczące przyjmowania leku odpowiedziała "Myślałam że osobie pełnoletniej nie trzeba takich rzeczy tłumaczyć". Zdecydowanie nie polecam.

Najbardziej nieuprzejmy lekarz jakiego w życiu spotkałem. Do osoby już pełnoletniej odnosi się jak do małego dziecka i patrzy na nią z góry. Gdy zadano jej pytanie dotyczące przyjmowania leku odpowiedziała "Myślałam że osobie pełnoletniej nie trzeba takich rzeczy tłumaczyć". Zdecydowanie nie polecam.

2,5/5
Zaufanie do kompetencji
3,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
4,0
Kompleksowość podejścia
3,0
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
1,0

Ja wspominam wizytę bardzo negatywnie. Rok temu tuż przed świętami córka miała początek infekcji (rozwolnienie, katar, brak gorączki i innych objawów). Normalnie w ogólnie nie poszlibyśmy do lekarza, ale że to był dzień przed Wigilią, a potem utrudniony dostęp do lekarz stwierdzialam, że pójdziemy na wszelki wypadek. Pani doktor od razu zdiagnozowała anginę, co mnie zaskoczyło, bo kojarzę objawy, które temu zachorowaniu towarzyszą. A że córka do tej pory nie chorowała na poważne choroby dróg oddechowych (typu angina, zapalenie oskrzeli, ucha itp.) to podałam tę diagnozę w wątpliwość. Zapytalam: czy ...

Ja wspominam wizytę bardzo negatywnie. Rok temu tuż przed świętami córka miała początek infekcji (rozwolnienie, katar, brak gorączki i innych objawów). Normalnie w ogólnie nie poszlibyśmy do lekarza, ale że to był dzień przed Wigilią, a potem utrudniony dostęp do lekarz stwierdzialam, że pójdziemy na wszelki wypadek. Pani doktor od razu zdiagnozowała anginę, co mnie zaskoczyło, bo kojarzę objawy, które temu zachorowaniu towarzyszą. A że córka do tej pory nie chorowała na poważne choroby dróg oddechowych (typu angina, zapalenie oskrzeli, ucha itp.) to podałam tę diagnozę w wątpliwość. Zapytalam: czy na pewno? Na to Pani doktor b. się wzburzyła i była nie uprzejma. Powiedziała, że nie wyjdziemy z gabinetu dopóki na zbada córki ponownie. Poprosiłam ją, aby zrobiła do delikatnie, bo córka nie lubi wkładania patyczków do buzi, a ona na siłę wcisnęła patyk bez współpracy z dzieckiem;(. Po czy powiedziała mi z wyrzutem, że jestem b. zdenerwowa (a kto by nie był ... może Dalaj Lama ;)). Następnie przepisała leki i powiedziała, że wieczorem na pewno wystąpi gorączka. Po moich uwagach co do jej podejścia do mojej osoby i dziecka odpowiedziała: żeby do niej więcej już nie przychodzić.
Wieczorem córka nie dostała żadnej gorączki, żeby było wesoło nie miała nawet stanu podgorączkowego. Na drugi dzień dostała lekkiego zapalenia spojówki i na wszelki wypadek pojechaliśmy z nią do szpitala, gdzie jest dyżur dla dzieci chorych. Pani całkowicie wykluczyła anginę i stwierdziła: po co w ogóle myśmy tutaj przyjeżdżali ;). Święta spędzilismy z katarem i lekkim przeziębieniem, ale bez anginy. Dobrze, żę podjęłam decyzje o nie podaniu antybiotyku, bo wtedy to by się dopiero zaczęło.
Nie oceniam kompetencji lekarki jako złych, bo każdy może się pomylić. Może córka miała powiększone migdały, kto wie, może dodatkowe objawy wskazywały na to, że co się szykuje. Mam ogromne zastrzeżenia do osoby lekarki i braku umiejtności przyznania się do błędu lub tego, że można się pomylić. Lekarz powinien mieć odpowiedni kompetencje. Sam fakt moich wątpliwości co do diagnozy wzbudził w lekarce dziwne reakcje. Wg mnie normalnie powinno się wytłumaczyć na nowo co i jak, a nie od razu wpadać w złość na fakt podważania czyjegoś zdania. Może do własnych pacjentów ma inne podejście, nas potraktowała z buta i bez żadnych zastrzeżeń wypisała antybiotyk. W kartotece lekarka napisała o moim niegrzecznym zachowaniu. W sumie i dobrze, bo po świętach i tak poszliśmy na wizytę kontrolną i lekarz, który prowadzi moją córkę potwierdził pod tym jej zapisem, że antybiotyk nie był podany i że to zwykłe przeziębienie.

WięcejMniej
1,8/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
2,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
2,0

Nie polecam!!!Jest nie miła , nie ma podejścia do dzieci,bezczelana i ma wysokie mniemanie o sobie, zero kultury

Nie polecam!!!Jest nie miła , nie ma podejścia do dzieci,bezczelana i ma wysokie mniemanie o sobie, zero kultury

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Pani Doktor lata temu uratowala mi zycie bo wykryla zapalenie pluc ktorego lekarze w szpitalu nie potrafili wykryc bylam malym dzieckiem i dzieki tej Pani teraz sama jestem matka bo przezylam a dodam ze moi rodzice byli juz bezradni bo byli ze mna u 5 lekarzy i w szpitalu i tylko Pani Wilk znalazla powod goraczki przekraczajacej 41 stopni... Malo tego nie wyjechala na Swieta i poswiecala swoj prywatny czas (za darmo) przychodzac do nas do domu badajac mnie podajac leki i zastrzyki... Wiem ze to bylo lata temu ale ...

Pani Doktor lata temu uratowala mi zycie bo wykryla zapalenie pluc ktorego lekarze w szpitalu nie potrafili wykryc bylam malym dzieckiem i dzieki tej Pani teraz sama jestem matka bo przezylam a dodam ze moi rodzice byli juz bezradni bo byli ze mna u 5 lekarzy i w szpitalu i tylko Pani Wilk znalazla powod goraczki przekraczajacej 41 stopni... Malo tego nie wyjechala na Swieta i poswiecala swoj prywatny czas (za darmo) przychodzac do nas do domu badajac mnie podajac leki i zastrzyki... Wiem ze to bylo lata temu ale zdecydowanie polecam. Teraz ja jestem matka i wiem ze bede chodzic z dzieckiem do Pani Doktor Wilk.

WięcejMniej
2,5/5
Zaufanie do kompetencji
4,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
4,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
4,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

ja również nie polecam tej pani doktor. Jest bardzo niemiła, bezczelna, wyniosła. Uważam, że ten zawód nie jest jej powołaniem, nie ma serca do małych pacjentów i mam wrażenie, że uważa sie za kogoś lepszego od mam, które przychodzą do niej z nadzieją uzyskania pomocy. Byłam z dzieckiem kilka razy i już więcej nie pójdę. Zdecydowanie nie polecam.

ja również nie polecam tej pani doktor. Jest bardzo niemiła, bezczelna, wyniosła. Uważam, że ten zawód nie jest jej powołaniem, nie ma serca do małych pacjentów i mam wrażenie, że uważa sie za kogoś lepszego od mam, które przychodzą do niej z nadzieją uzyskania pomocy. Byłam z dzieckiem kilka razy i już więcej nie pójdę. Zdecydowanie nie polecam.


4,7/5
Zaufanie do kompetencji
4,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
4,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

DO DOKTOR PACLAWSKIEJ-WILK CHODZĘ OD 2 LAT , I NIE PRYWATNIE ALE PANSTWOWO,ZAWSZE POSWIECA DUZO CZASU MOJEMU DZIECKU, SZUKA TAK DLUGO AZ ZNAJDZIE PRZYCZYNE ,STARA SIĘ STOSOWAC METODY DOMOWE NA UPORCZYWY KASZEL I DAC JAK NAJMNIEJ LEKARSTW, CZASEM POTRZEBNY JEST ANTYBIOTYK, I NIE DA SIĘ TEGO UNIKNĄĆ. CHCIALAM TYLKO NADMIENIC, ŻE PRZECZYTAŁAM TUTAJ OPINIĘ, ŻE "DIAGNOZA ZŁA I ANTYBIOTYK ŻLE DOBRANY" KOCHANI , WSZYSCY JESTESMY LUDZMI I KAŻDY MOŻE SIĘ CZASEM POMYLIC ,WIEM , ZE LEKARZ NIE POWINIEN ,ALE TO TEŻ CZLOWIEK.

DO DOKTOR PACLAWSKIEJ-WILK CHODZĘ OD 2 LAT , I NIE PRYWATNIE ALE PANSTWOWO,ZAWSZE POSWIECA DUZO CZASU MOJEMU DZIECKU, SZUKA TAK DLUGO AZ ZNAJDZIE PRZYCZYNE ,STARA SIĘ STOSOWAC METODY DOMOWE NA UPORCZYWY KASZEL I DAC JAK NAJMNIEJ LEKARSTW, CZASEM POTRZEBNY JEST ANTYBIOTYK, I NIE DA SIĘ TEGO UNIKNĄĆ. CHCIALAM TYLKO NADMIENIC, ŻE PRZECZYTAŁAM TUTAJ OPINIĘ, ŻE "DIAGNOZA ZŁA I ANTYBIOTYK ŻLE DOBRANY" KOCHANI , WSZYSCY JESTESMY LUDZMI I KAŻDY MOŻE SIĘ CZASEM POMYLIC ,WIEM , ZE LEKARZ NIE POWINIEN ,ALE TO TEŻ CZLOWIEK.

4,8/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
4,0
Godny polecenia
5,0

Bardzo dobry lekarz.Odpowie na wszystkie pytania,można podyskutować co będzie najlesze,szuka dobrych rozwiązań i nie żaluje skierowań na badania,do innych specjalistów.Poświęca tyle czasu ile trzeba.

Bardzo dobry lekarz.Odpowie na wszystkie pytania,można podyskutować co będzie najlesze,szuka dobrych rozwiązań i nie żaluje skierowań na badania,do innych specjalistów.Poświęca tyle czasu ile trzeba.

Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat