dr hab. n. med. Izabela Ulman-Włodarz

Ginekolog położnik

Liczba opinii: 34
Średnia ocen:3,1/5
Opinie:34
Zaufanie do kompetencji
2,9
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,0
Poświęcony czas
3,0
Kompleksowość podejścia
2,9
Uprzejmość
3,6
Godny polecenia
2,9
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
1,2/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
1,0

Pani doktor prawie nie robi wywiadu, nie wytłumaczyła mi kompletnie na czym polega choroba (hpv), tylko zaleciła 'produkty medyczne' za 600zł, które jak się okazuje nie dają żadnej gwarancji poprawy i przepisała szczepionkę za 1500, która również teraz jest już kompletnie bez sensu. Dopiero od innego lekarza dowiedziałam się więcej szczegółów. Absolutnie nie polecam.

Pani doktor prawie nie robi wywiadu, nie wytłumaczyła mi kompletnie na czym polega choroba (hpv), tylko zaleciła 'produkty medyczne' za 600zł, które jak się okazuje nie dają żadnej gwarancji poprawy i przepisała szczepionkę za 1500, która również teraz jest już kompletnie bez sensu. Dopiero od innego lekarza dowiedziałam się więcej szczegółów. Absolutnie nie polecam.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Trafiłam na tą panią rok temu przez pakiet Luxmed. Potrzebowałam środków antykoncepcyjnych przed pierwszym współżyciem. Doktorka mimo moich protestów zbadała mnie wziernikiem rozmiarów jak dla kobiet bez błony dziewiczej, sprawiając mi ogromny ból. Nie poświęciła nawet chwili na wytłumaczenie mi zasad stosowania środków antykoncepcyjnych, w tym kiedy należy rozpocząć zażywanie. Za to bez pytania umówiła mnie na kolejną wizytę u niej. Zdecydowanie nie polecam tej pani osobom, które potrzebują rzetelnej informacji i badania.

Trafiłam na tą panią rok temu przez pakiet Luxmed. Potrzebowałam środków antykoncepcyjnych przed pierwszym współżyciem. Doktorka mimo moich protestów zbadała mnie wziernikiem rozmiarów jak dla kobiet bez błony dziewiczej, sprawiając mi ogromny ból. Nie poświęciła nawet chwili na wytłumaczenie mi zasad stosowania środków antykoncepcyjnych, w tym kiedy należy rozpocząć zażywanie. Za to bez pytania umówiła mnie na kolejną wizytę u niej. Zdecydowanie nie polecam tej pani osobom, które potrzebują rzetelnej informacji i badania.

1,3/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
1,0

Niestety nie mogę polecić tej Pani. Wywiad lekarski na poziomie minimalnym. Podczas, gdy przygotowywałam się do badania Pani Doktor rozmawiała przez telefon. Badanie krótkie, stwierdzony polip szyjki macicy i skierowanie do szpitala, gdzie Pani Doktor pracuje. Niestety - jakie badanie, taka diagnoza - po konsultacji z dwoma innymi lekarzami okazało się, że żadnego polipa nie ma. Jak na lekarza z dr hab przed nazwiskiem to niestety brak podstawowych umiejętności interpretacji USG. Dodatkowo prosiłam o skierowanie na USG piersi, dostałam na CYTOLOGIĘ…

Niestety nie mogę polecić tej Pani. Wywiad lekarski na poziomie minimalnym. Podczas, gdy przygotowywałam się do badania Pani Doktor rozmawiała przez telefon. Badanie krótkie, stwierdzony polip szyjki macicy i skierowanie do szpitala, gdzie Pani Doktor pracuje. Niestety - jakie badanie, taka diagnoza - po konsultacji z dwoma innymi lekarzami okazało się, że żadnego polipa nie ma. Jak na lekarza z dr hab przed nazwiskiem to niestety brak podstawowych umiejętności interpretacji USG. Dodatkowo prosiłam o skierowanie na USG piersi, dostałam na CYTOLOGIĘ…

2,2/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
2,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
2,0

Nie nadaje się niestety do prowadzenia ciąży. Nie pamieta o przyjmowanych lekach, zle interpretuje wyniki. Gdybym nie wyładowała u innego lekarza to bym miała cesarkę, bo tak stwierdziła pani Izabela. Urodziłam naturalne bez komplikacji.

Nie nadaje się niestety do prowadzenia ciąży. Nie pamieta o przyjmowanych lekach, zle interpretuje wyniki. Gdybym nie wyładowała u innego lekarza to bym miała cesarkę, bo tak stwierdziła pani Izabela. Urodziłam naturalne bez komplikacji.

1,2/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Trafiłam do Pani dr. w ramach pakietu luxmed. Zgłosiłam się z bólami jajnika trzy lata temu. Przez kolejne trzy lata brałam tabletki antykoncepcjne, ale przestały działać i bóle jajnika powróciły. Pani dr. poleciła odstawić tabletki, zrobić badania hormonalne. Przez trzy lata byłam badana ginekologiczne tylko raz. Chodziłam do Pani dr. co trzy miesiące. Na ostatniej wizycie stwierdziła, że powinnam wrócić do tabletek, albo zrobić sobie dziecko. Nie polecam.

Trafiłam do Pani dr. w ramach pakietu luxmed. Zgłosiłam się z bólami jajnika trzy lata temu. Przez kolejne trzy lata brałam tabletki antykoncepcjne, ale przestały działać i bóle jajnika powróciły. Pani dr. poleciła odstawić tabletki, zrobić badania hormonalne. Przez trzy lata byłam badana ginekologiczne tylko raz. Chodziłam do Pani dr. co trzy miesiące. Na ostatniej wizycie stwierdziła, że powinnam wrócić do tabletek, albo zrobić sobie dziecko. Nie polecam.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Najgorsza lekarka u jakiej byłam. Trafiłam do niej tylko dlatego, że zmieniłam ubezpieczenie medyczne. Nigdy więcej!!!

Najgorsza lekarka u jakiej byłam. Trafiłam do niej tylko dlatego, że zmieniłam ubezpieczenie medyczne. Nigdy więcej!!!

2,2/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
4,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
3,0
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
1,0

Nie polecam tej Pani. Byłem z żoną u Pani na wizycie, powiedziała Pani po USG i badaniu że żona ma za krótką szyjkę macicy, jest duże ryzyko poronienia i trzeba pilnie wstawić pierścień. Żona wpadła w panikę, płakała przez to i była w ogromnym stresie, dopóki nie trafiliśmy do innej Pani ginekolog. Która po ponownym badaniu stwierdziła że szyjka jest na tyle długa że starczyła by dla dwóch takich kobiet. A Pani nam już skierowanie wcisnęła do szpitala gdzie urzęduje. Nie ma słów by opisać tą niekompetencję... Zdarła Pani jak ...

Nie polecam tej Pani. Byłem z żoną u Pani na wizycie, powiedziała Pani po USG i badaniu że żona ma za krótką szyjkę macicy, jest duże ryzyko poronienia i trzeba pilnie wstawić pierścień. Żona wpadła w panikę, płakała przez to i była w ogromnym stresie, dopóki nie trafiliśmy do innej Pani ginekolog. Która po ponownym badaniu stwierdziła że szyjka jest na tyle długa że starczyła by dla dwóch takich kobiet. A Pani nam już skierowanie wcisnęła do szpitala gdzie urzęduje. Nie ma słów by opisać tą niekompetencję... Zdarła Pani jak za dwie wizyty w innych profesjonalnych gabinetach w centrum miasta, a przyjęła nas Pani w piwnicy na obrzeżach. Powinno się zabierać uprawnienia takim ludziom.

WięcejMniej
1,2/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

był leczony przez lekarza przez 8 miesięcy. bo mam paczkę w Luxmed. Lekarz stale googluje podczas wizyty. 8 miesięcy infekcja - enterococcus faecalis, czasami dołącza do niej e. coli. obie wrażliwe na ampicylinę. E.coli jest również wrażliwy na amoksycylinę z kwasem klawuanowym, E.faecalis - nie jest wrażliwy. Lekarz zalecił leczenie samą amoksycyliną bez kwasu klawuanowego. nie przepisał probiotyków w celu przywrócenia flory pochwy po zakończeniu antybiotykoterapii. kiedy przyszedłem wyjaśnić, dlaczego antybiotyki nie zostały przepisane tym, na które jest wrażliwość, lekarz był bardzo niegrzeczny, ponownie googlował. W końcu kazała mi znaleźć ...

był leczony przez lekarza przez 8 miesięcy. bo mam paczkę w Luxmed. Lekarz stale googluje podczas wizyty. 8 miesięcy infekcja - enterococcus faecalis, czasami dołącza do niej e. coli.
obie wrażliwe na ampicylinę. E.coli jest również wrażliwy na amoksycylinę z kwasem klawuanowym, E.faecalis - nie jest wrażliwy. Lekarz zalecił leczenie samą amoksycyliną bez kwasu klawuanowego. nie przepisał probiotyków w celu przywrócenia flory pochwy po zakończeniu antybiotykoterapii. kiedy przyszedłem wyjaśnić, dlaczego antybiotyki nie zostały przepisane tym, na które jest wrażliwość, lekarz był bardzo niegrzeczny, ponownie googlował. W końcu kazała mi znaleźć innego lekarza. Dziękuję doktorze.

WięcejMniej
1,3/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
1,0

Trafiłam na panią doktor ze względu na luxmed. Po pierwsze przedstawiła się przez telefon jako profesor, co mnie zastanowiło, bo jeszcze nie trafiłam na profesora na luxmed (nigdzie nie znalazłam informacji, że jest profesorem, ale może w internecie są nieaktualne dane). Opisałam problem a pani doktor od razu powiedziała, że nie pomoże mi przez telefon, przy czym nie zadała żadnego pytania (mam problem hormonalny i nie daje on objawów na usg czy w badaniu fizykalnym-byłam kilka tygodni temu na wizycie). Jak powiedziałam, że w badaniu wszystko ok, dostałam propozycję tabletek ...

Trafiłam na panią doktor ze względu na luxmed. Po pierwsze przedstawiła się przez telefon jako profesor, co mnie zastanowiło, bo jeszcze nie trafiłam na profesora na luxmed (nigdzie nie znalazłam informacji, że jest profesorem, ale może w internecie są nieaktualne dane). Opisałam problem a pani doktor od razu powiedziała, że nie pomoże mi przez telefon, przy czym nie zadała żadnego pytania (mam problem hormonalny i nie daje on objawów na usg czy w badaniu fizykalnym-byłam kilka tygodni temu na wizycie). Jak powiedziałam, że w badaniu wszystko ok, dostałam propozycję tabletek antykoncepcyjnych i powiedziałam, że nie mogę ich brać, bo wychodzą mi potem źle próby wątrobowe. Wspomniałam na tym etapie, że jestem świeżo po poronieniu, a wcześniej, jak problem się zaczął, byłam w trakcie karmienia piersią, a pani doktor powiedziała mi, że ta informacja nie ma żadnego znaczenia. Na koniec od niechcecia zleciła mi pakiet badań hormonalnych. Oprócz pytania o to czy brałam kiedyś tabletki i czy nie chciałabym do nich wrócić nie było żadnego wywiadu. Pani doktor nie wzbudziła mojego zaufania.

WięcejMniej
1,2/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
1,0

Pani doktor prowadziła moją ciążę przez 6 miesięcy. Miałam wskazania do cesarki, więc musiałam w czasach największego covida mieć zagwarantowane miejsce w szpitalu. Przez ten czas nie miałam ani razu zmierzonego ciśnienia (zawsze baterie były wyczerpane w ciśnieniomierzu), usg robione bardzo pobieżnie (bo podobno to dziecku szkodzi). Zostałam wezwana na cesarskie cięcie wcześniej - w 37 tc, bo mój planowany zabieg na 39 tc kolidował z zabiegiem bardziej chorej pacjentki. Poszłam do szpitala na cc z praktycznie pustą kartą ciąży, więc pani dr musiała się trochę nagimnastykować, żeby żaden inny ...

Pani doktor prowadziła moją ciążę przez 6 miesięcy. Miałam wskazania do cesarki, więc musiałam w czasach największego covida mieć zagwarantowane miejsce w szpitalu. Przez ten czas nie miałam ani razu zmierzonego ciśnienia (zawsze baterie były wyczerpane w ciśnieniomierzu), usg robione bardzo pobieżnie (bo podobno to dziecku szkodzi). Zostałam wezwana na cesarskie cięcie wcześniej - w 37 tc, bo mój planowany zabieg na 39 tc kolidował z zabiegiem bardziej chorej pacjentki.

Poszłam do szpitala na cc z praktycznie pustą kartą ciąży, więc pani dr musiała się trochę nagimnastykować, żeby żaden inny lekarz nie widział tej karty. Dziecko urodziło się zdrowe, ale z racji wymuszonego wcześniactwa spędziło trochę czasu w inkubatorze z nie do końca rozwiniętymi pęcherzykami płucnymi. Nie mniej jednak po zabiegu pani dr przyszła do mnie i na pytanie czy wszystko ok usłyszałam, że dziecko chyba na oiom trafiło i w sumie to ona nie wie co się z nim dzieje.

Za każdą wizytę zostawiałam 350-400 zł (kasa fiskalna tez nigdy nie działała), po wyjściu ze szpitala po cesarskim cięciu usłyszałam, że nie ma sensu wracać do szpitala na ściągnięcie szwów i mam przyjechać do gabinetu. Za przecięcie dwóch węzełków ku mojemu zdziwieniu musiałam zostawić kolejne 400 zł.

To była moja pierwsza ciąża, byłam głupia i nieświadoma, że nie ta to powinno wyglądać

WięcejMniej
Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat