dr n. med. Jadwiga Szymkiewicz

Próbowałam leczyć się u pani doktór prywatnie. Zmarnowała mi 3 lata, kiedy czas był dla mnie bardzo ważny, bo starałam się o dziecko. Przez chybione diagnozy i brak rzetelności, wprowadziła mnie w błąd. Nieprzyjemna, arogancka i zarozumiała. Nie mam dzieci.

Próbowałam leczyć się u pani doktór prywatnie. Zmarnowała mi 3 lata, kiedy czas był dla mnie bardzo ważny, bo starałam się o dziecko. Przez chybione diagnozy i brak rzetelności, wprowadziła mnie w błąd. Nieprzyjemna, arogancka i zarozumiała. Nie mam dzieci.

Bylam u tej pani dwa razy w zyciu na nfz. Nie mialam wtedy skonczonych 18 lat, brakowalo mi dwuch miesiecy. Mialam powazna infekcje, ktirej panidoktor nie pltrafila rozpoznac. Pogarszalo sie z dnia na dzien. Przepisane leki nie pomagaly. Na drugiej wizycie na ktora poszlam z mama, pani zaczela sugerowac, ze nie dbam o higiene poniewaz jej leki nie pomagaja oraz ze sypiam z kim popadnie, bo innej opcji na taka infekcje nie widzi.. Zaczela pokazywac w pewnym momencie mi i mojej mamie zdjecia powaznych chorob intymnych i mowila, ze ona ...

Bylam u tej pani dwa razy w zyciu na nfz. Nie mialam wtedy skonczonych 18 lat, brakowalo mi dwuch miesiecy. Mialam powazna infekcje, ktirej panidoktor nie pltrafila rozpoznac. Pogarszalo sie z dnia na dzien. Przepisane leki nie pomagaly. Na drugiej wizycie na ktora poszlam z mama, pani zaczela sugerowac, ze nie dbam o higiene poniewaz jej leki nie pomagaja oraz ze sypiam z kim popadnie, bo innej opcji na taka infekcje nie widzi.. Zaczela pokazywac w pewnym momencie mi i mojej mamie zdjecia powaznych chorob intymnych i mowila, ze ona nic u mnie takiego nie widzi ze nie ma pojecia co mi jest... Po drugiej wizycie zrezyngnowalam i poszlam do innego lekarza prywatnie ktory od razu rozpoznal chorobe. Pani "doktor" jest niemila i arogancka. Kiedy czekalam na wizyte i pani "polozna" robila mi wtepne badania (mierzenie cisnienia itp) na drugiej wizycie rowniez w dziwnej poczekalni u pani poloznej ktora rejestrowala, pani doktor wyszla i spojrzala na mnie i zaczela chamskie teksty sypac "co to jest"-pokazujac na moja date urodzenia i wmawiac ze mnie tu nigdy nie bylo. Nie polecam serdecznie

Naprawdę bardzo dobry lekarz. Wszystko wytłumaczy, poświeci czas na rozmowę. Chodzę na NFZ i nie żałuję.

Naprawdę bardzo dobry lekarz. Wszystko wytłumaczy, poświeci czas na rozmowę. Chodzę na NFZ i nie żałuję.

Najlepszy ginekolog jakiego znam. Nie zawsze miła, ale zawsze skuteczna. Nigdy nie odesłała mnie na prywatną wizytę wręcz przeciwnie. Mimo ze wyprowadziłam się z Kielc jeżdżę do niej na konsultację.

Najlepszy ginekolog jakiego znam. Nie zawsze miła, ale zawsze skuteczna. Nigdy nie odesłała mnie na prywatną wizytę wręcz przeciwnie. Mimo ze wyprowadziłam się z Kielc jeżdżę do niej na konsultację.

Witam jestem w 20 tc pani doktor jest miła sympatyczną osoba co miesiąc jestem wysyłana na badania tarczyca, glukoza,krew, mocz itd. każde wyniki tłumaczy tak by człowiek zrozumiał do 7tc biegałam i szukałam dobrego lekarza poszłam do pani z polecenia sasiadki która chodziła na nadżerkę jestem zadowolona i polecam pania i wyraz twarzy nie zawsze sprawia wrażenie czy osoba jest miła czy też nie pani dr ma trochę nie wyraźna minę ale jest naprawdę miła w 100% polecam

Witam jestem w 20 tc pani doktor jest miła sympatyczną osoba co miesiąc jestem wysyłana na badania tarczyca, glukoza,krew, mocz itd. każde wyniki tłumaczy tak by człowiek zrozumiał do 7tc biegałam i szukałam dobrego lekarza poszłam do pani z polecenia sasiadki która chodziła na nadżerkę jestem zadowolona i polecam pania i wyraz twarzy nie zawsze sprawia wrażenie czy osoba jest miła czy też nie pani dr ma trochę nie wyraźna minę ale jest naprawdę miła w 100% polecam

Nie polecam tego lekarza. Chamowata bezczelna i arogancka baba. Mam problemy z nadżerką od 2 lat kiedy zapytałam panią "doktor" czy mogłaby mi wytłumaczyć fachowo co to jest odburknęła że nie będzie mi robić wykładu akademickiego na ten temat, następnie zapytałam czym grozi nieleczenie tej choroby, odpowiedziała ze ona nie prowadzi żadnych statystyk. Dla mnie takie zachowanie jest niedopuszczalne. Do gabinetu co chwile włazi recepcjonistka a pani doktor zostawia pacjenta z wziernikiem i gdzies sobie idzie.

Nie polecam tego lekarza. Chamowata bezczelna i arogancka baba. Mam problemy z nadżerką od 2 lat kiedy zapytałam panią "doktor" czy mogłaby mi wytłumaczyć fachowo co to jest odburknęła że nie będzie mi robić wykładu akademickiego na ten temat, następnie zapytałam czym grozi nieleczenie tej choroby, odpowiedziała ze ona nie prowadzi żadnych statystyk. Dla mnie takie zachowanie jest niedopuszczalne. Do gabinetu co chwile włazi recepcjonistka a pani doktor zostawia pacjenta z wziernikiem i gdzies sobie idzie.

Wszystkie poniższe opinie są identyczne z moimi odczuciami. Ta pani nie powinna być lekarzem, bo zależy jej tylko na pieniądzach - tak, mnie też zachęcała do prywatnej wizyty. Uprzejmość i kompleksowość podejścia to obce jej pojęcia. Zdecydowanie odradzam.

Wszystkie poniższe opinie są identyczne z moimi odczuciami. Ta pani nie powinna być lekarzem, bo zależy jej tylko na pieniądzach - tak, mnie też zachęcała do prywatnej wizyty. Uprzejmość i kompleksowość podejścia to obce jej pojęcia. Zdecydowanie odradzam.

Z takim brakiem profesjonalizmu w zyciu sie nie spotkalam. "Lekarka" jest arogancka, chamska, przemadrzala - niczego przy tym nie tlumaczac. Notorycznie odsyla do siebie na prywatne wizyty. W zyciu z gorszym ginekologiem kontaktu nie mialam, zdecydowanie odradzam!

Z takim brakiem profesjonalizmu w zyciu sie nie spotkalam. "Lekarka" jest arogancka, chamska, przemadrzala - niczego przy tym nie tlumaczac. Notorycznie odsyla do siebie na prywatne wizyty. W zyciu z gorszym ginekologiem kontaktu nie mialam, zdecydowanie odradzam!

Jeżeli chodzi o jej kulturę osobistą to nie ma jej za grosz, arogancka i bardzo pyskata. aczkolwiek, jeśli chodzi o jej powołanie ^^ do ginekologii i położnictwa, to chyba się z nim minęła. podsumowując: wredna S*KA

Jeżeli chodzi o jej kulturę osobistą to nie ma jej za grosz, arogancka i bardzo pyskata. aczkolwiek, jeśli chodzi o jej powołanie ^^ do ginekologii i położnictwa, to chyba się z nim minęła. podsumowując: wredna S*KA

Dziś prawie poroniłam u wspaniałej pani doktor pod gabinetem, nie chciała mnie przyjąć dlatego że byłam już u innego lekarza i powiedziała abym poszła sobie do niego. Należę do przychodni w której ta hrabianka przyjmuje i w nfz powiedziano mi ze ma obowiazek w takiej sytuacji mnie przyjac. Jednak gdy przyszlam do niej z silnymi skurczami i bolesciami podbrzusza w 9 tyg ciazy powiedziala ze jak juz sobie chodze do innego lekarza to teraz tez moge do niego isc i na zaden inny termin rtez mnie nie zapisze. Każda z ...

Dziś prawie poroniłam u wspaniałej pani doktor pod gabinetem, nie chciała mnie przyjąć dlatego że byłam już u innego lekarza i powiedziała abym poszła sobie do niego. Należę do przychodni w której ta hrabianka przyjmuje i w nfz powiedziano mi ze ma obowiazek w takiej sytuacji mnie przyjac. Jednak gdy przyszlam do niej z silnymi skurczami i bolesciami podbrzusza w 9 tyg ciazy powiedziala ze jak juz sobie chodze do innego lekarza to teraz tez moge do niego isc i na zaden inny termin rtez mnie nie zapisze. Każda z pacjentek ktora do niej chodzi wie jak "mila i uprzejma" jest pani doktor. Nie jest wiec dziwne ze wszytskie sie stresuja przed wizyta u niej a nie kazdy ma pieniadze zeby isc "do innego lekarza" prywatnie.