Jan Włudarczyk

Lekarz spokojnie objaśnił mi na modelu narządu słuchu mój problem. Zlecił kurację, którą objaśnił. Kazał zgłosić się za jakiś czas aby stwierdzić czy jest pozytywny skutek. Mogę polecić z czystym sumieniem.

Lekarz spokojnie objaśnił mi na modelu narządu słuchu mój problem. Zlecił kurację, którą objaśnił. Kazał zgłosić się za jakiś czas aby stwierdzić czy jest pozytywny skutek. Mogę polecić z czystym sumieniem.

Doświadczony i kompetentny. A że introwertyk? Dla pacjenta to bez znaczenia, bo doskonały lekarz. Polecam, tym bardziej, że szybko można się zapisać, bez długiej kolejki, jak to u specjalistów częste. Za darmo proszę państwa! 😊

Doświadczony i kompetentny. A że introwertyk? Dla pacjenta to bez znaczenia, bo doskonały lekarz. Polecam, tym bardziej, że szybko można się zapisać, bez długiej kolejki, jak to u specjalistów częste. Za darmo proszę państwa! 😊

Może sprawiać wrażenie mało zainteresowanego problemem jednak jest pomocny i szybko postawi właściwą diagnozę.

Może sprawiać wrażenie mało zainteresowanego problemem jednak jest pomocny i szybko postawi właściwą diagnozę.

Szybka i właściwa diagnoza. Bezboleśny zabieg. Słuch wrócił do normy. Nie mam najmniejszych zastrzeżeń.

Szybka i właściwa diagnoza. Bezboleśny zabieg. Słuch wrócił do normy. Nie mam najmniejszych zastrzeżeń.

Wchodząc do niego od razu człowiek widzi że pacjent dla pana doktora to potencjalny wróg który mu przeszkadza w spaniu.Dowiedzieć się coś od niego graniczy z cudem,jeśli już coś powie to wyglada to tak jakby się przed chwilą obudził.Nie polecam nikomu tego lekarza bo nawet uszu dobrze nie umie przepłukać.

Wchodząc do niego od razu człowiek widzi że pacjent dla pana doktora to potencjalny wróg który mu przeszkadza w spaniu.Dowiedzieć się coś od niego graniczy z cudem,jeśli już coś powie to wyglada to tak jakby się przed chwilą obudził.Nie polecam nikomu tego lekarza bo nawet uszu dobrze nie umie przepłukać.

Nigdy więcej nie chcę mieć nic wspólnego z tym lekarzem. Dostałam do niego skierowanie będąc w ciąży, ponieważ miałam problem z uszami. Oczywiście o moim stanie poinformowałam go na początku. Badanie było błyskawiczne, przy czym uszami w ogóle się nie zajął, tylko nosem i wypisał mi krople. Coś mnie tknęło i przeczytałam w domu całą ulotkę, na której było wyraźnie napisane, że NIE WOLNO stosować w ciąży, jeżeli nie ma zagrożenia dla matki. Skonsultowałam się z moim ginekologiem i kategorycznie zabronił mi zażywania tych kropli. Dobrze, że przeczytałam ulotkę, bo ...

Nigdy więcej nie chcę mieć nic wspólnego z tym lekarzem. Dostałam do niego skierowanie będąc w ciąży, ponieważ miałam problem z uszami. Oczywiście o moim stanie poinformowałam go na początku. Badanie było błyskawiczne, przy czym uszami w ogóle się nie zajął, tylko nosem i wypisał mi krople. Coś mnie tknęło i przeczytałam w domu całą ulotkę, na której było wyraźnie napisane, że NIE WOLNO stosować w ciąży, jeżeli nie ma zagrożenia dla matki. Skonsultowałam się z moim ginekologiem i kategorycznie zabronił mi zażywania tych kropli. Dobrze, że przeczytałam ulotkę, bo nie wiadomo co by się mogło stać, a "pan doktor" nic by sobie z tego zapewne nie zrobił. Przecież idąc do lekarza zdajemy się na niego, bo wie co robi i w przeciwieństwie do nas zna się na tym, no przynajmniej powinien.....
Brak kompetencji, nie dziwię się teraz, że prawie w ogóle nie ma do niego kolejek, jeżeli wszystkich pacjentów traktuje w ten sposób.
Nikomu nie życzę współpracy z tym lekarzem.