prof. dr hab. n. med. Joanna Rymaszewska

Cudowny lekarza dużą empatią i ogromną wiedzą, duży szacunek dla pacjenta, pani profesor bardzo dokładnie wszystko wyjaśnię i tłumaczy, chętnie odpowiada na pytania i wątpliwości czy obawy co do leku. Polecam bo to świetny specjalista z holistycznym podejściem do choroby pacjenta.

Cudowny lekarza dużą empatią i ogromną wiedzą, duży szacunek dla pacjenta, pani profesor bardzo dokładnie wszystko wyjaśnię i tłumaczy, chętnie odpowiada na pytania i wątpliwości czy obawy co do leku. Polecam bo to świetny specjalista z holistycznym podejściem do choroby pacjenta.

Zarejestrowana do Prof. dr hab. Joanny Rymaszewskiej byłam na wizytę 30 minutową nazwaną w przychodni Polimed „pełna konsultacja” i zapłaciłam za nią tuż przed wizytą 300 zł. O dziwo po 15 min. Pani prof. wstała i zakończyła wizytę wręczając mi karteczkę z zaleceniami,bez recepty na leki, bo nie było takiej potrzeby. Nie zdążyłam się zorientować, że wizyta trwała o połowę czasu krócej od opłaconej,jednak miałam uczucie,że wychodzę wcześniej niż powinnam i za wizytę 15 minutową nazwaną w przychodni „krótka wizyta konsultacyjna” powinnam zapłacić 240 zł. Małżonek czekający na mnie także ...

Zarejestrowana do Prof. dr hab. Joanny Rymaszewskiej byłam na wizytę 30 minutową nazwaną w przychodni Polimed „pełna konsultacja” i zapłaciłam za nią tuż przed wizytą 300 zł. O dziwo po 15 min. Pani prof. wstała i zakończyła wizytę wręczając mi karteczkę z zaleceniami,bez recepty na leki, bo nie było takiej potrzeby. Nie zdążyłam się zorientować, że wizyta trwała o połowę czasu krócej od opłaconej,jednak miałam uczucie,że wychodzę wcześniej niż powinnam i za wizytę 15 minutową nazwaną w przychodni „krótka wizyta konsultacyjna” powinnam zapłacić 240 zł. Małżonek czekający na mnie także się zdziwił, że wyszłam z gabinetu szybciej niż zapowiedziałam. Jaki faktycznie był czas jej trwania obliczyłam w drodze powrotnej do domu. Zadzwoniłam do przychodni i potwierdziłam na jaką wizytę zostałam zarejestrowana i była to pełna 30 minutowa wizyta. Na moje pytanie, dlaczego trwała krócej zostałam odesłana na e-maila do Pani profesor. Jest to sytuacja dla mnie niezręczna i niepotrzebnie stresująca, uważam, że nie powinna mieć miejsca. Nie rejestrowałam się bezpośrednio u Pani profesor i za wizytę nie płaciłam w gabinecie, więc nie rozumiem dlaczego zostałam odesłana… Wracając do mementu samej rejestracji, Pani która jej dokonywała sama zasugerowała, że powinnam zostać zarejestrowana na dłuższą wizytę, ponieważ ostatnia na której byłam, odbyła się kilka lat temu i powinnam zostać przyjęta jak nowy pacjent.

Kilka lat temu byłam kilka razy u Pani profesor, u Niej rozpoczęłam leczenie, wizyty były innej jakości, z innym nastawieniem do mnie i taką atmosferą przez całe spotkania. Pani profesor swoim uśmiechem i podejściem do mnie tworzyła przyjazną dla mnie atmosferę, było mi łatwiej i pomagało podczas trudnych dla mnie rozmów oraz zachęcało do kolejnych wizyt. Z takim nastawieniem, wręcz wewnętrzną radością szłam wczoraj do Pani profesor, szczerze, cieszyłam się na spotkanie.
Niestety przed wejściem do gabinetu odniosłam zupełnie odwrotne wrażenie, śmiało mogę określić to, „że powiało chłodem”. Kilka minut po czasie, kiedy powinnam wejść do gabinetu, Pani prof. wyszła z pokoju, jak się okazało zrobić sobie kawę /2 panie były w rejestracji/, gdy wróciła poprosiła mnie o gabinetu, a na moje dzień dobry po raz drugi odpowiedziała. Spotkanie było zdecydowanie inne od tych z przed kilku lat. Nie czułam się dobrze.
Odstawiam lek, który brałam przez kilka lat i głównie z tym poszłam do Pani profesor, a wychodząc z gabinetu, na otrzymanej karteczce nie było informacji jak zakończyć odstawianie leku...
Jestem nie miło zaskoczona, dotychczas polecałam Panią profesor wszędzie gdzie pojawiła się taka potrzeba, dzisiaj niestety już tego nie zrobię.
Podziwiam i wielce szanują Panią profesor, ma niesamowite osiągnięcia i zanim zjawiłam się po raz pierwszy wybrałam Ją spośród wielu lekarzy tej specjalizacji. Cieszyłam się, że wybór był idealny.
Bardzo żałuję i zrozumieć nie umiem skąd, aż taka różnica w jakości wizyty wczorajszej od tych sprzed kilku lat. Jest zawiedziona.

Odpowiedzi na e-maila nie otrzymałam, oczywiście zwrotu 60 złotych także... Przychodnia nic nie zrobiła, by wyjaśnić sprawę. Potrafią zadzwonić, jak się zwolni miejsce do lekarza, skasować za wizytę, ale podejście do pacjenta niestety komercyjne...

Nie polecam! Brak szacunku do pacjenta, ogromne ego !!, obcesowość i nastawienie na pieniadze. Gdy doktor czesto ma opoznione wizyty, wg niej nic takiego sie nie dzieje Gdy z moją 19-letnia corka (pacjentką dr od dwoch lat) 4 minuty po wyznaczonej godzinie wizyty ,skontaktowala sie pani z recepcji Polimedu i corka odp. , że za 5-6 minut bedzie pod gabinetem , usłyszała ze ok, doktor na nią poczeka , ale za wizyte chce w takim razie nie 190zl, a 270zl. Corka zawrócila do domu. Zero taktu i empatii (to nie ...

Nie polecam!
Brak szacunku do pacjenta, ogromne ego !!, obcesowość
i nastawienie na pieniadze.

Gdy doktor czesto ma opoznione wizyty, wg niej nic takiego sie nie dzieje

Gdy z moją 19-letnia corka (pacjentką dr od dwoch lat) 4 minuty po wyznaczonej godzinie wizyty ,skontaktowala sie pani z recepcji Polimedu i corka odp. , że za 5-6 minut bedzie pod gabinetem , usłyszała ze ok, doktor na nią poczeka , ale za wizyte chce w takim razie nie 190zl, a 270zl.
Corka zawrócila do domu.
Zero taktu i empatii (to nie sa ludzie z chorą nogą, ale z chora "duszą").
Recę opadają

Niestety, ale wizyta była opóźniona, bez żadnego przepraszam, oczywiście pani profesor nie przedłużyła o te kilka minut, bo następni pacjenci czekali w kolejce. Sama teleporada bez szału zebranie wywiadu trwające pół godziny, nic poza tym. Reszty nie zdążyliśmy omówić, cena 260 zł

Niestety, ale wizyta była opóźniona, bez żadnego przepraszam, oczywiście pani profesor nie przedłużyła o te kilka minut, bo następni pacjenci czekali w kolejce. Sama teleporada bez szału zebranie wywiadu trwające pół godziny, nic poza tym. Reszty nie zdążyliśmy omówić, cena 260 zł

Po tym jak poprzednia lekarka mi zapisała źle leki, trafiłam do Pani lekarz, która dopasowała mi odpowiednie leki na moja chorobę. Bardzo miła i pomocna. Ma podejście do osoby z problemem. Do dzisiaj do niej chodzę.

Po tym jak poprzednia lekarka mi zapisała źle leki, trafiłam do Pani lekarz, która dopasowała mi odpowiednie leki na moja chorobę. Bardzo miła i pomocna. Ma podejście do osoby z problemem.
Do dzisiaj do niej chodzę.

Pani Profesor jest świetnym fachowcem , idealnie dobiera leki , słucha pacjenta , dokładnie wszystko wyjaśnia i zawsze chętnie odpowiada na pytania , jest bardzo sympatyczną osobą , ja nie zamieniłabym pani Profesor na żadnego innego lekarza

Pani Profesor jest świetnym fachowcem , idealnie dobiera leki , słucha pacjenta , dokładnie wszystko wyjaśnia i zawsze chętnie odpowiada na pytania , jest bardzo sympatyczną osobą , ja nie zamieniłabym pani Profesor na żadnego innego lekarza

Bardzo miła osoba, konkretna, dużo słucha... Tylko sama mało mówi, nic nie tłumaczy. Nie polecam jako lekarza, ale osobą jest bardzo sympatyczną!

Bardzo miła osoba, konkretna, dużo słucha... Tylko sama mało mówi, nic nie tłumaczy. Nie polecam jako lekarza, ale osobą jest bardzo sympatyczną!

Serdecznie polecam Panią Profesor. Trafna diagnoza i dobór leków.

Serdecznie polecam Panią Profesor. Trafna diagnoza i dobór leków.

Byłam pierwszy raz u tego typu specjalisty i niestety więcej dowiedziałam się z internetu po wizycie niż podczas wizyty.Brak kontaktu a okazalo się że nie mogę brać jednego z leków:(

Byłam pierwszy raz u tego typu specjalisty i niestety więcej dowiedziałam się z internetu po wizycie niż podczas wizyty.Brak kontaktu a okazalo się że nie mogę brać jednego z leków:(

Doskonały lekarz w stopniu profesora.Sympatyczna,wzbudza zaufanie super słucha i dobiera leki. Wszystkim polecam szara willa

Doskonały lekarz w stopniu profesora.Sympatyczna,wzbudza zaufanie
super słucha i dobiera leki. Wszystkim polecam

szara willa