lekarz Katarzyna, Gajda

Skrajnie nieuprzejma osoba. Narzeka na za duża ilość pacjentów, ze ma w domu dzieci i ona tez chce wolne, ze powinna rzucić prace dla NFZ. Jak powiedziałam ze jestem honorowym dawcą to kazała mi wyjść i wybrać osobę z kolejki którą ma wyrzucić żebym mogła szybciej do niej się dostać skoro jestem dawcą. Robiła ze mnie winną, bo korzystam z przywilejów. Na pytanie czy kobiecie w ciąży by tez tak zrobiła to usłyszałam ze to inna sytuacja.

Skrajnie nieuprzejma osoba. Narzeka na za duża ilość pacjentów, ze ma w domu dzieci i ona tez chce wolne, ze powinna rzucić prace dla NFZ. Jak powiedziałam ze jestem honorowym dawcą to kazała mi wyjść i wybrać osobę z kolejki którą ma wyrzucić żebym mogła szybciej do niej się dostać skoro jestem dawcą. Robiła ze mnie winną, bo korzystam z przywilejów. Na pytanie czy kobiecie w ciąży by tez tak zrobiła to usłyszałam ze to inna sytuacja.

Nie polecam.Szkoda czasu i pieniędzy.Wiedza szału nie robi. Uprzejmość zerowa.Zadzieranie nosa.Spoznienia nagminne.

Nie polecam.Szkoda czasu i pieniędzy.Wiedza szału nie robi. Uprzejmość zerowa.Zadzieranie nosa.Spoznienia nagminne.

Bardzo profesjonalne podejście do pacjenta. Polecam i dziękuję za poświęcony czas, leczenie i wytłumaczenie wszystkiego.

Bardzo profesjonalne podejście do pacjenta. Polecam i dziękuję za poświęcony czas, leczenie i wytłumaczenie wszystkiego.

Dawno nie spotkałam tak aroganckiego i chamowatego lekarza. Od samego wejścia Pani uraczyła mnie swoim złym humorem. Nie obyło się bez uwag wypowiedzianych pod nosem, które były zupełnie nie na miejscu z jej strony. Miła, sympatyczna i empatyczna - tego o tej pani zdecydowanie powiedzieć nie można. Zmarnowany czas i zmarnowane pieniądze. Wizyta była prywatna i wyszłam z tym z czym przyszłam. To była moja druga wizyta. Myślałam wcześniej, że Pani doktor ma może zły dzień. Jednak się myliłam. Zaleciła mi leki na receptę z tym, że kazała iść do ...

Dawno nie spotkałam tak aroganckiego i chamowatego lekarza. Od samego wejścia Pani uraczyła mnie swoim złym humorem. Nie obyło się bez uwag wypowiedzianych pod nosem, które były zupełnie nie na miejscu z jej strony.  Miła, sympatyczna i empatyczna - tego o tej pani zdecydowanie powiedzieć nie można. Zmarnowany czas i zmarnowane pieniądze. Wizyta była prywatna i wyszłam z tym z czym przyszłam. To była moja druga wizyta. Myślałam wcześniej, że Pani doktor ma może zły dzień. Jednak się myliłam. Zaleciła mi leki na receptę z tym, że kazała iść do internisty, żeby tę receptę mi wypisał - co jest dla mnie absurdalne, gdyż to nie internista mnie diagnozował i leczy tylko ona (zatem słusznie miał prawo odmówić wypisania i odesłać mnie do lekarza, który takie leki zalecił). Zdecydowanie nie polecam i sama również tam nie wrócę.

Duża wiedza,fachowość,życzliwość,szacunek i troska o pacjenta.Przydałoby się więcej takich lekarzy..

Duża wiedza,fachowość,życzliwość,szacunek i troska o pacjenta.Przydałoby się więcej takich lekarzy..

Pani dr Katarzyna Gajda jest fachowcem przez duże F. Miła, sympatyczna, świetne podejście do pacjenta i tłumaczenie choroby oraz leków.

Pani dr Katarzyna Gajda jest fachowcem przez duże F. Miła, sympatyczna, świetne podejście do pacjenta i tłumaczenie choroby oraz leków.