lekarz Luiza Hnat-Dzięgielewska

Z przykrością zamieszczam te informacje, ale chcę pomóc ludziom, którzy tak jak i ja szukają pomocy... Niestety, ta pani doktor na pewno nie pomoże. Jest bardzo wyniosła, z góry traktuje pacjenta. Uważa, że wie lepiej,niż sam chory co się dzieje . Bardzo nieprzyjazna, niemiła. Byłem kilka razy,ale to dlatego że na fundusz nie ma innych, tzn.jeszcze jedna doktor,ale niestety w tym samym miejscu i ciężko się dostać. W gabinecie czułem się takim byle czym,przez to właśnie jak lekarz traktuje. Nie radzę iść na leczenie do tej pani

Z przykrością zamieszczam te informacje, ale chcę pomóc ludziom, którzy tak jak i ja szukają pomocy... Niestety, ta pani doktor na pewno nie pomoże. Jest bardzo wyniosła, z góry traktuje pacjenta. Uważa, że wie lepiej,niż sam chory co się dzieje . Bardzo nieprzyjazna, niemiła. Byłem kilka razy,ale to dlatego że na fundusz nie ma innych, tzn.jeszcze jedna doktor,ale niestety w tym samym miejscu i ciężko się dostać. W gabinecie czułem się takim byle czym,przez to właśnie jak lekarz traktuje. Nie radzę iść na leczenie do tej pani

Z powodu nieuprzejmości, ignorancji i "wyższości" zrezygnowałem z leczenia. Jak mam się denerwować przed wizytą o co będą pretensje i ciągle ten ton pretensjonalny słyszeć, po prostu odpuściłem sobie. Ludzie, którzy czekali pod gabinetem podobne odczucia mieli. Nieliczni, którym tylko na kontynuacji tabletek zależało, pozostali. Ciągle niezadowolona pani dr, człowiek wchodząc do środka czuł się winny, że choruje. Nie polecam

Z powodu nieuprzejmości, ignorancji i "wyższości" zrezygnowałem z leczenia. Jak mam się denerwować przed wizytą o co będą pretensje i ciągle ten ton pretensjonalny słyszeć, po prostu odpuściłem sobie. Ludzie, którzy czekali pod gabinetem podobne odczucia mieli. Nieliczni, którym tylko na kontynuacji tabletek zależało, pozostali. Ciągle niezadowolona pani dr, człowiek wchodząc do środka czuł się winny, że choruje. Nie polecam

Pani doktor robi wszystko aby pozbyć się pacjenta jak najszybciej. Nie byłam ubezpieczona więc mi odmówiła nawet wypisania leków gdzie przepisy mówią ,że osoba która leczy się psychiatrycznie nie musi mieć ubezpieczenia żeby zostać przyjętym to jest wyjątek.

Pani doktor robi wszystko aby pozbyć się pacjenta jak najszybciej. Nie byłam ubezpieczona więc mi odmówiła nawet wypisania leków gdzie przepisy mówią ,że osoba która leczy się psychiatrycznie nie musi mieć ubezpieczenia żeby zostać przyjętym to jest wyjątek.

Również nie polecam. Podejście lekarza do pacjenta jest poniżające i ignoranckie. Zero empatii. Zamiast pomoc sprawia, ze stan się pogarsza. Mam nadzieje, ze nikt nie popełni błędu pójścia na wizytę do niej. Nie pozdrawiam.

Również nie polecam. Podejście lekarza do pacjenta jest poniżające i ignoranckie. Zero empatii. Zamiast pomoc sprawia, ze stan się pogarsza. Mam nadzieje, ze nikt nie popełni błędu pójścia na wizytę do niej. Nie pozdrawiam.

Pani Doktor to rzetelny profesjonalista w swojej dziedzinie, który po prostu wie jak wykonywać swoją pracę i wdraża sprawdzone metody. Jestem pod jej opieką od trzech lat. Nie pcha pacjenta na siłę w leki, nie stawia pochopnej diagnozy. Gdy diagnoza już jest, wie co jest pacjentowi potrzebne i trafnie ocenia co może się dziać, gdy leczenie nie będzie konsekwentnie realizowane. Stara się przy tym angażować w proces leczenia osoby bliskie (ale wtedy, gdy uważa to za potrzebne). Być może podejście Pani Doktor nie będzie wszystkim odpowiadało pod kątem osobowościowym, ale ...

Pani Doktor to rzetelny profesjonalista w swojej dziedzinie, który po prostu wie jak wykonywać swoją pracę i wdraża sprawdzone metody. Jestem pod jej opieką od trzech lat. Nie pcha pacjenta na siłę w leki, nie stawia pochopnej diagnozy. Gdy diagnoza już jest, wie co jest pacjentowi potrzebne i trafnie ocenia co może się dziać, gdy leczenie nie będzie konsekwentnie realizowane. Stara się przy tym angażować w proces leczenia osoby bliskie (ale wtedy, gdy uważa to za potrzebne). Być może podejście Pani Doktor nie będzie wszystkim odpowiadało pod kątem osobowościowym, ale lekarza ocenia się za to jak leczy, a nie za to że poklepuje pacjenta po plecach i zapewnia że wszystko będzie dobrze. Z tego co widzę po jej opiniach, niektórzy szukają chyba bardziej kolegów, niż fachowej pomocy...

Potwierdzam. Wizyta u tej Pani sprawiła że dostałam jeszcze większej depresji bo jej stosunek do mnie był ponizajacy i pokazała że mój stan zdrowia zupełnie jej nie interesuje. Podczas wizyty przeklina. Nie powinna być lekarzem.

Potwierdzam. Wizyta u tej Pani sprawiła że dostałam jeszcze większej depresji bo jej stosunek do mnie był ponizajacy i pokazała że mój stan zdrowia zupełnie jej nie interesuje. Podczas wizyty przeklina. Nie powinna być lekarzem.

Ta pani nie zasługuje na żadną gwiazdkę. Nieuprzejma, pozostawia pacjentów bez pomocy. Zero empatii.Pomyliła się w wyborze zawodu. W życiu nie spotkałam takiego braku kompetencji u lekarza, który zajmuje się tak trudną dziedziną jaką jest psychiatra.

Ta pani nie zasługuje na żadną gwiazdkę. Nieuprzejma, pozostawia pacjentów bez pomocy. Zero empatii.Pomyliła się w wyborze zawodu. W życiu nie spotkałam takiego braku kompetencji u lekarza, który zajmuje się tak trudną dziedziną jaką jest psychiatra.