dr n. med. Maciej Miernik

Byłem u dr. Miernika wczoraj z wielkim ropniem na lewym udzie. W poniedziałek po świętach obdzwoniłem wszystkie przychodnie i nigdzie się nie dostałem, najbliższe terminy na połowę stycznia. W końcu pojechałem do Przychodni Lancet. Pan dr Miernik , bardzo uprzejmie przyjął mnie jako dodatkowego pacjenta. Gdy nadeszła moja kolej ropień został znieczulony, przecięty, oczyszczony i opatrzony, wszystko błyskawicznie, fachowo, z uśmiechem na ustach. Wielkie dzięki Panie Doktorze :-)))))))

Byłem u dr. Miernika wczoraj z wielkim ropniem na lewym udzie. W poniedziałek po świętach obdzwoniłem wszystkie przychodnie i nigdzie się nie dostałem, najbliższe terminy na połowę stycznia. W końcu pojechałem do Przychodni Lancet. Pan dr Miernik , bardzo uprzejmie przyjął mnie jako dodatkowego pacjenta. Gdy nadeszła moja kolej ropień został znieczulony, przecięty, oczyszczony i opatrzony, wszystko błyskawicznie, fachowo, z uśmiechem na ustach. Wielkie dzięki Panie Doktorze :-)))))))

Brak profesjonalizmu bądź totalne zlekceważenie pacjenta. Jednym słowem "fuszerka" ! Do pana doktora Miernika trafiłam w celu usunięcia (wycięcia) znamion. Gdybym wiedziała co mnie czeka na pewno nie wyraziłabym zgody na "leczenie" u tego lekarza (sama nie wybierałam, zdałam się na recepcjonistkę). Po usunięciu znamienia pozostała bardzo brzydka blizna. Wszystko zaczęło się już od samego nieprofesjonalnego znieczulenia. Od razu wiedziałam, że będzie źle. Podejście pana doktora Miernika do pacjenta nieprofesjonalne, a nieprawidłowa technika chirurga, spowodowała nieestetyczną i zdecydowanie za dużą bliznę. Prawdopodobnie kierunek cięcia był niezgodny z przebiegiem włókien kolagenowych. ...

Brak profesjonalizmu bądź totalne zlekceważenie pacjenta. Jednym słowem "fuszerka" ! Do pana doktora Miernika trafiłam w celu usunięcia (wycięcia) znamion. Gdybym wiedziała co mnie czeka na pewno nie wyraziłabym zgody na "leczenie" u tego lekarza (sama nie wybierałam, zdałam się na recepcjonistkę). Po usunięciu znamienia pozostała bardzo brzydka blizna. Wszystko zaczęło się już od samego nieprofesjonalnego znieczulenia. Od razu wiedziałam, że będzie źle. Podejście pana doktora Miernika do pacjenta nieprofesjonalne, a nieprawidłowa technika chirurga, spowodowała nieestetyczną i zdecydowanie za dużą bliznę. Prawdopodobnie kierunek cięcia był niezgodny z przebiegiem włókien kolagenowych. Skutkiem tego było pojawienie się napięcia blizny, przykurcz i znaczne zniekształcenie tkanek otaczających. Koszmar. Nie polecam tego lekarza!!!

lekarz który jeszcze nie goni a wręcz pomaga innym.Oby tak dalej żeby tylko się nie zmienił.

lekarz który jeszcze nie goni a wręcz pomaga innym.Oby tak dalej żeby tylko się nie zmienił.

Doktor, ktory wzbudza zaufanie. Zabieg, ktory mi robil wykonal profesjonalnie. Jest konkretny i zarazem uprzejmy.Pozdrawiam K.B.

Doktor, ktory wzbudza zaufanie. Zabieg, ktory mi robil wykonal profesjonalnie. Jest konkretny i zarazem uprzejmy.Pozdrawiam K.B.

lekarz godny polecenia,profesjonalny w kazdym calu. Wzbudza zaufanie i poczucie bezpieczenstwa. B.Turała

lekarz godny polecenia,profesjonalny w kazdym calu. Wzbudza zaufanie i poczucie bezpieczenstwa.
B.Turała