dr n. med. Małgorzata Ukleja-Adamowicz

Rzadko spotyka się tak kompetentnego lekarza, prowadzi mnie z powodzeniem przez wiele lat. Tłumaczenie choroby i ilość poświeconego czasu wystarczajaca.

Rzadko spotyka się tak kompetentnego lekarza, prowadzi mnie z powodzeniem przez wiele lat. Tłumaczenie choroby i ilość poświeconego czasu wystarczajaca.

Dr Ukleja kiedyś była lepsza, miła, uśmiechnięta... Od roku jest zarozumiała, wciąż się spieszy. To już nie ta pani doktor, co kiedyś.

Dr Ukleja kiedyś była lepsza, miła, uśmiechnięta... Od roku jest zarozumiała, wciąż się spieszy. To już nie ta pani doktor, co kiedyś.

kompetentny lekarz z podejściem do chorego

kompetentny lekarz z podejściem do chorego

Lekarz z powołania . Ciepła, kompetentna, tłumaczy wszelkie wątpliwości , a przede wszystkim nie naciąga na pieniądze. Lekarz godny polecenia.

Lekarz z powołania . Ciepła, kompetentna, tłumaczy wszelkie wątpliwości , a przede wszystkim nie naciąga na pieniądze. Lekarz godny polecenia.

Bardzo polecam Panią Doktor, jest wspaniałym kardiologiem, bardzo oddana pacjentom, życzliwa i pogodna, można obdarzyć ją pełnym zaufaniem, dobry fachowiec i lekarz z powołania.

Bardzo polecam Panią Doktor, jest wspaniałym kardiologiem, bardzo oddana pacjentom, życzliwa i pogodna, można obdarzyć ją pełnym zaufaniem, dobry fachowiec i lekarz z powołania.

Pani doktor leczy mnie juz 6 lat. Uratowala mi zycie. Mimo ze choroba ma wiele watkow .dobrala odpowiednie leki i ciagle szuka .jest moim DOBRYM ANIOLEM.

Pani doktor leczy mnie juz 6 lat. Uratowala mi zycie. Mimo ze choroba ma wiele watkow .dobrala odpowiednie leki i ciagle szuka .jest moim DOBRYM ANIOLEM.

Po 7 miesiącach od wizyty prywatnej u dr nauk med. Małgorzaty Ukleja-Adamowicz mój ojciec zmarł, bo ta pani nie raczyła wykonać żadnego badania serca. Okazało się , że ojciec zmarł po częstoskurczu komorowym .W akcie zgonu ze szpitala napisali ,że miał pozapychane tętnice wieńcowe w 70 do 90%. Leczyli go też przez 2 lata nieskutecznie chirurdzy naczyniowi na chromanie przestankowe . Kto się zna to oceni czy tak szybko mogą się zapchać tętnice po wizycie u lekarza . Oczywiście można zawsze dyskutować czy jakieś badania by coś pomogły , ale ...

Po 7 miesiącach od wizyty prywatnej u dr nauk med. Małgorzaty Ukleja-Adamowicz mój ojciec zmarł, bo ta pani nie raczyła wykonać żadnego badania serca. Okazało się , że ojciec zmarł po częstoskurczu komorowym .W akcie zgonu ze szpitala napisali ,że miał pozapychane tętnice wieńcowe w 70 do 90%. Leczyli go też przez 2 lata nieskutecznie chirurdzy naczyniowi na chromanie przestankowe . Kto się zna to oceni czy tak szybko mogą się zapchać tętnice po wizycie u lekarza . Oczywiście można zawsze dyskutować czy jakieś badania by coś pomogły , ale ........ patrz opisany akt zgonu .....

super, kompetentna, kulturalna, obowiązkowa

super, kompetentna, kulturalna, obowiązkowa

Trudno ocenić kompetencje po pierwszej wizycie...Jeśli chodzi o podejście do pacjenta...szybko, szybko...

Trudno ocenić kompetencje po pierwszej wizycie...Jeśli chodzi o podejście do pacjenta...szybko, szybko...

doskonały specjalista, uratowała mi życie

doskonały specjalista, uratowała mi życie