lekarz Marek Maciński

Po wizycie lekarz powiedział, że nie wie co może być nie tak (mimo pokazanych wcześniejszych badań, które nie były najlepsze) i skierował do innej poradni, żeby oni się zastanawiali

Po wizycie lekarz powiedział, że nie wie co może być nie tak (mimo pokazanych wcześniejszych badań, które nie były najlepsze) i skierował do innej poradni, żeby oni się zastanawiali

Po wizycie dalej nie wiem co mi jest. Lekarz Maciński podczas badania kilka razy wzruszył ramionami. Kilka razy się uśmiechnął jakby szyderczo

Po wizycie dalej nie wiem co mi jest. Lekarz Maciński podczas badania kilka razy wzruszył ramionami. Kilka razy się uśmiechnął jakby szyderczo

Przyjął mnie z ulicy (cito). Jestem zadowolony, ucho czyscił 3 razy - nie grymasił na cierpiącego pacjęta. Za 8 dni mam kontrole, nie mam powodu do narzekania.

Przyjął mnie z ulicy (cito). Jestem zadowolony, ucho czyscił 3 razy - nie grymasił na cierpiącego pacjęta. Za 8 dni mam kontrole, nie mam powodu do narzekania.

Bardzo niemiły pan, bez szacunku do pacjentów, miałam wrażenie, że wręcz ze mnie kpi i z moich objawów.

Bardzo niemiły pan, bez szacunku do pacjentów, miałam wrażenie, że wręcz ze mnie kpi i z moich objawów.

Po pierwsze przystojny:-) Po drugie pod powłoką gbura, kryje się szelmowski uśmiech. No i nie jest to lekarz, który edukację zakończył n lat temu, po ukończeniu studiów, a teraz tylko odcina kupony, lecz doskonali się ciągle, aby to jednak nas wyciągać za uszy i języki z kłopotów.

Po pierwsze przystojny:-)
Po drugie pod powłoką gbura, kryje się szelmowski uśmiech.
No i nie jest to lekarz, który edukację zakończył n lat temu, po ukończeniu studiów, a teraz tylko odcina kupony, lecz doskonali się ciągle, aby to jednak nas wyciągać za uszy i języki z kłopotów.

Przede wszystkim - trzy razy w ciągu mojego życia doprowadził mnie do wyleczenia. I to mu należy oddać - jest skuteczny, przynajmniej w moim wypadku. Niestety jest przy tym potwornie nieuprzejmy, zawsze w trakcie badania wtrąci jakąś bezsensowną uwagę (np. że NA PEWNO chodzę bez czapki podczas mrozów i słucham walkmana na cały regulator, bo przecież jestem młody i głupi), a na moje minutowe spóźnienie, spowodowane ważnymi zajęciami na uczelni, znalazł wspaniałą receptę - ALBO NAUKA ALBO ZDROWIE. Jeżeli ktoś potrafi znosić fochy człowieka, który po prostu wykonuje swoje obowiązki, ...

Przede wszystkim - trzy razy w ciągu mojego życia doprowadził mnie do wyleczenia. I to mu należy oddać - jest skuteczny, przynajmniej w moim wypadku. Niestety jest przy tym potwornie nieuprzejmy, zawsze w trakcie badania wtrąci jakąś bezsensowną uwagę (np. że NA PEWNO chodzę bez czapki podczas mrozów i słucham walkmana na cały regulator, bo przecież jestem młody i głupi), a na moje minutowe spóźnienie, spowodowane ważnymi zajęciami na uczelni, znalazł wspaniałą receptę - ALBO NAUKA ALBO ZDROWIE. Jeżeli ktoś potrafi znosić fochy człowieka, który po prostu wykonuje swoje obowiązki, a nie leczy ludzi z łaski, może śmiało udać się do tego lekarza.

komunistyczny cham, prostak i gbur! tyle tylko moge napisac na temat tego lekarza. skutecznosci leczenia nie znam bo nie dane mi bylo przedstawic moja chorobe. temu lekarzowi wydaje sie ze nadal zyje w komunizmie gdzie pacjent na kolanach blagal o wizyte a na koniec wreczal prezent. Dosc takich praktyk, jezeli lekaz nie jest w stanie dostosowac sie do nowych zasad to ze pacjent ma swoje prawa to niech jedzie dalej za wschodnia granice i leczy tam nabytymi metodami. Nikomu nie polecam bo sam poerwszy kontakt z tym czlowiekiem to porazka

komunistyczny cham, prostak i gbur! tyle tylko moge napisac na temat tego lekarza. skutecznosci leczenia nie znam bo nie dane mi bylo przedstawic moja chorobe. temu lekarzowi wydaje sie ze nadal zyje w komunizmie gdzie pacjent na kolanach blagal o wizyte a na koniec wreczal prezent.
Dosc takich praktyk, jezeli lekaz nie jest w stanie dostosowac sie do nowych zasad to ze pacjent ma swoje prawa to niech jedzie dalej za wschodnia granice i leczy tam nabytymi metodami.
Nikomu nie polecam bo sam poerwszy kontakt z tym czlowiekiem to porazka

A ja mogę z czystym sercem polecić tego lekarza. Może metody toporne a sam nie najmilszy w obyciu, ale za to świetny diagnosta i stara się pomóc pacjentowi. Housa też byście nie polecili bo chamski? :) Choć przyjmował mnie w "państwowej" przychodni, znalazł dla mnie dużo czasu, wnikliwie przejrzał wszystkie wyniki i całą historię choroby i - co najważniejsze - pomógł, choć na moich zatokach wyłożyły się dwa superszpitale i dwóch innych laryngologów. Jeśli chcesz sobie pogadać o pogodzie to nie polecam, ale jeśli chcesz być zdrowy - jak najbardziej ...

A ja mogę z czystym sercem polecić tego lekarza. Może metody toporne a sam nie najmilszy w obyciu, ale za to świetny diagnosta i stara się pomóc pacjentowi. Housa też byście nie polecili bo chamski? :)
Choć przyjmował mnie w "państwowej" przychodni, znalazł dla mnie dużo czasu, wnikliwie przejrzał wszystkie wyniki i całą historię choroby i - co najważniejsze - pomógł, choć na moich zatokach wyłożyły się dwa superszpitale i dwóch innych laryngologów.
Jeśli chcesz sobie pogadać o pogodzie to nie polecam, ale jeśli chcesz być zdrowy - jak najbardziej :)

Skrajnie nieuprzejmy. Kompetencje ciężko mi zweryfikować, nie jestem laryngologiem. Największy niesmak pozostawia sposób przeprowadzania badań i stosowane narzędzia ... brak rękawiczek przy badaniach, narzędzia przepalane nad świeczką, za język ciągnie gazą, którą wcześniej czyści okopcone nad świeczką narzędzia ...

Skrajnie nieuprzejmy. Kompetencje ciężko mi zweryfikować, nie jestem laryngologiem. Największy niesmak pozostawia sposób przeprowadzania badań i stosowane narzędzia ... brak rękawiczek przy badaniach, narzędzia przepalane nad świeczką, za język ciągnie gazą, którą wcześniej czyści okopcone nad świeczką narzędzia ...

Cham, pieniacz i awanturnik. Wściekły, arogancki, wali ręką w stół, pomiata opiniami innych lekarzy, pacjenta "tresuje". Wizyta u niego to przykrość i stres, choć trzeba przyznać, że diagnostą jest dobrym.

Cham, pieniacz i awanturnik. Wściekły, arogancki, wali ręką w stół, pomiata opiniami innych lekarzy, pacjenta "tresuje". Wizyta u niego to przykrość i stres, choć trzeba przyznać, że diagnostą jest dobrym.