lekarz Marek Runge

Dotyczy pracy lekarza w szpitalu: Na Oddziale 10A, gdzie przebywają także mężczyźni skierowani tam wyrokiem sądu, panuje totalna samowola pacjentów np. oglądają oni filmy pornograficzne w swoich telefonach, a potem kierowani podnieceniem wykrzykują głośno nieprzyzwoite sformułowania, dzwoniąc do znanych sobie kobiet i molestują, składając nieprzyzwoite propozycje w smsach. Jeden z tych pacjentów groził mi nawet śmiercią, a gdy przedstawiłam sytuację koordynatorowi dr.Markowi, ten polecił mi, jak to określił, 'organy ścigania' i proceder trwał dalej. Wspomniany pacjent kpił sobie bez ogródek, w sposób ostentacyjny z personelu medycznego (prawie 3 tygodnie i ...

Dotyczy pracy lekarza w szpitalu:
Na Oddziale 10A, gdzie przebywają także mężczyźni skierowani tam wyrokiem sądu, panuje totalna samowola pacjentów np. oglądają oni filmy pornograficzne w swoich telefonach, a potem kierowani podnieceniem wykrzykują głośno nieprzyzwoite sformułowania, dzwoniąc do znanych sobie kobiet i molestują, składając nieprzyzwoite propozycje w smsach. Jeden z tych pacjentów groził mi nawet śmiercią, a gdy przedstawiłam sytuację koordynatorowi dr.Markowi, ten polecił mi, jak to określił, 'organy ścigania' i proceder trwał dalej. Wspomniany pacjent kpił sobie bez ogródek, w sposób ostentacyjny z personelu medycznego (prawie 3 tygodnie i zero efektów leczenia, a wręcz regres). Personel natomiast twierdzi, że leczenie, czy też terapia na tym oddziale przypomina raczej pobyt na wczasach i że Oni nie mogą nic zrobić, a jedynie spisać raport i dostarczyć go lekarzowi, który, jak widać, nie panuje nad pacjentami i jest wyjątkowo nieprzyjemny wobec osób z zewnątrz.

Bardzo dobry i sympatyczny lekarz i bardzo cierpliwy . Doktor bardzo mi pomógł ,tłumaczył chorobę . Jestem bardzo zadowolona z opieki i polecam Doktora .

Bardzo dobry i sympatyczny lekarz i bardzo cierpliwy . Doktor bardzo mi pomógł ,tłumaczył chorobę . Jestem bardzo zadowolona z opieki i polecam Doktora .

Nie jestem łatwym pacjentem i mam niełatwy, złożony problem, Już wiele razy chciałam się poddać, ale Pan Doktor bardzo stara się mi pomóc, ma niezwykłą cierpliwość, bardzo szybko odczytuje mój nastrój i zadaje odpowiednie pytania. Nigdy jednak nie czułam się "odytywana", czy

Nie jestem łatwym pacjentem i mam niełatwy, złożony problem, Już wiele razy chciałam się poddać, ale Pan Doktor bardzo stara się mi pomóc, ma niezwykłą cierpliwość, bardzo szybko odczytuje mój nastrój i zadaje odpowiednie pytania. Nigdy jednak nie czułam się "odytywana", czy

Nie jestem łatwym pacjentem i mam niełatwy, złożony problem, Już wiele razy chciałam się poddać, ale Pan Doktor bardzo stara się mi pomóc, ma niezwykłą cierpliwość, bardzo szybko odczytuje mój nastrój i zadaje odpowiednie pytania. Nigdy jednak nie czułam się "odytywana", czy

Nie jestem łatwym pacjentem i mam niełatwy, złożony problem, Już wiele razy chciałam się poddać, ale Pan Doktor bardzo stara się mi pomóc, ma niezwykłą cierpliwość, bardzo szybko odczytuje mój nastrój i zadaje odpowiednie pytania. Nigdy jednak nie czułam się "odytywana", czy