lekarz Maria Kłoskowska

Nazywanie tej kobiety lekarzem jest jakimś żartem. Brak kultury i dobrego wychowania jest jej znakiem rozpoznawczym. Wizyta zaczęła sie od krzyku i braku uprzejmości w stosunku do mnie a skończyła rzucaniem długopisem, również we mnie. Ostatecznie ta pani uznała, ze jest przemęczona bo pracuje już od kilku godzin i ze absolutnie nie odbija się to na mnie tylkona jej dlugopisie. żałosne, brak kultury w tym wieku to zwyczajnie wstyd. natomiast lekarz bez znania etyki nie jest lekarzem.

Nazywanie tej kobiety lekarzem jest jakimś żartem. Brak kultury i dobrego wychowania jest jej znakiem rozpoznawczym. Wizyta zaczęła sie od krzyku i braku uprzejmości w stosunku do mnie a skończyła rzucaniem długopisem, również we mnie. Ostatecznie ta pani uznała, ze jest przemęczona bo pracuje już od kilku godzin i ze absolutnie nie odbija się to na mnie tylkona jej dlugopisie. żałosne, brak kultury w tym wieku to zwyczajnie wstyd. natomiast lekarz bez znania etyki nie jest lekarzem.

Pani dr na początku sprawia wrażenie zainteresowanej lecz narzekającej na ilośc papierów w karcie... Połowę wizyty rozmawia przez telefon z jakimiś znajomymi rozpoznając u nich choroby przez telefon i jakie leki ma przepisac... Daje skierowanie na jakieś dodatkowe badania, na mój zwrot czy mogę o coś zapytac odp. '' skończyłam, do widzenia ''poza tym w gabinecie bardzo czuc palenie papierosów! wydaje mi się że Pani ma tzw przerost formy nad treścią...

Pani dr na początku sprawia wrażenie zainteresowanej lecz narzekającej na ilośc papierów w karcie... Połowę wizyty rozmawia przez telefon z jakimiś znajomymi rozpoznając u nich choroby przez telefon i jakie leki ma przepisac... Daje skierowanie na jakieś dodatkowe badania, na mój zwrot czy mogę o coś zapytac odp. '' skończyłam, do widzenia ''poza tym w gabinecie bardzo czuc palenie papierosów! wydaje mi się że Pani ma tzw przerost formy nad treścią...

Stara r**** nie polecam okropna baba robi łaskę że przyjmie człowieka poszłam z angina oczywiscie kazala mi sie rozebrac przy otwartym oknie zalecenia rutinoscorbin i plukanie gardla soda nooo rewelacja potrzebowalam zaswiadczenie do szkoly policealnej to powiedziala ze ona nie jest od wypisywania takich papierkow powinni ja wyje***

Stara r**** nie polecam okropna baba robi łaskę że przyjmie człowieka poszłam z angina oczywiscie kazala mi sie rozebrac przy otwartym oknie zalecenia rutinoscorbin i plukanie gardla soda nooo rewelacja potrzebowalam zaswiadczenie do szkoly policealnej to powiedziala ze ona nie jest od wypisywania takich papierkow powinni ja wyje***

beznadziejna..!!! olewa prośby pacjentów i nie umie ich wysłuchać

beznadziejna..!!! olewa prośby pacjentów i nie umie ich wysłuchać

Miałam wątpliwą przyjemność być u tej Pani. Komentarze typu: "jak przyszła Pani znaleźć sobie chorobę..." (przyszłam z anginą)są na porządku dziennym, to prawda, że Pani doktor sobie wychodzi i wraca, np. po 40 min. Jest wręcz chamska, miotała się po tym swoim gabinecie nie wiedząc, co ze sobą zrobić. Nasłuchałam się o wszystkim tylko nie o tym, z czym przyszłam. Po czym pani łaskawie prawie na koniec wizyty kazała otworzyć buzie i ujrzała coś niebywałego - moje chore gardło!( i o dziwo byłam chora naprawdę, a nie z urojenia...). Do ...

Miałam wątpliwą przyjemność być u tej Pani. Komentarze typu: "jak przyszła Pani znaleźć sobie chorobę..." (przyszłam z anginą)są na porządku dziennym, to prawda, że Pani doktor sobie wychodzi i wraca, np. po 40 min. Jest wręcz chamska, miotała się po tym swoim gabinecie nie wiedząc, co ze sobą zrobić. Nasłuchałam się o wszystkim tylko nie o tym, z czym przyszłam. Po czym pani łaskawie prawie na koniec wizyty kazała otworzyć buzie i ujrzała coś niebywałego - moje chore gardło!( i o dziwo byłam chora naprawdę, a nie z urojenia...). Do tego pani wygłosiła mowę na temat zła, jakie robią tabletki antykoncepcyjne (poinformowałam ją o tym, bo na każdej ulotce jest jak wół napisane "informuj lekarza o przyjmowanych lekach", np po to, żeby lekarz mógł dobrać taki antybiotyk, który nie obniża skuteczności tab. anty)Pani od razu wiedziała ze mam problemy z wątrobą (a nie mam) i że powinnam robić badania (powinnam, ale skierowania nie dała). Panie w poczekalni poinformowały mnie, że należy sprawdzać to co Pani dr wypisuje, bo przede mną stał sznurek ludzi do poprawienia zwolnień, recept itp.

nie polecam tej pani doktor!! jest bardzo nerwowa, chaotyczna, w gabinecie czuć nikotyną- przyjmuje przy otwartym oknie..zakompleksiona p.doktor, szczerze nie polecam!! już do niej więcej nie pójdę.

nie polecam tej pani doktor!! jest bardzo nerwowa, chaotyczna, w gabinecie czuć nikotyną- przyjmuje przy otwartym oknie..zakompleksiona p.doktor, szczerze nie polecam!! już do niej więcej nie pójdę.

Jestem jak na razie po 1 wizycie, która bardzo mile mnie zaskoczyła. Po mimo dużego opóźnienia zostałam całkowicie przebadana i wysłuchana. Dostałam skierowanie na badania których wcześniej nikt mi nie zrobił. Nie podeszła do mojego problemu jak wcześniejszy lekarz, który mnie wyśmiał i sierdził, że marnuje jego czas. Mam nadzieję, że kolejne wizyty też będą w takiej atmosferze.

Jestem jak na razie po 1 wizycie, która bardzo mile mnie zaskoczyła. Po mimo dużego opóźnienia zostałam całkowicie przebadana i wysłuchana. Dostałam skierowanie na badania których wcześniej nikt mi nie zrobił. Nie podeszła do mojego problemu jak wcześniejszy lekarz, który mnie wyśmiał i sierdził, że marnuje jego czas. Mam nadzieję, że kolejne wizyty też będą w takiej atmosferze.

Podejście do pacjęta jak za komuny!Pani doktor jest bardzo nerwowa i moim zdaniem nie rozmawia z pacjentem lecz wręcz krzyczy!

Podejście do pacjęta jak za komuny!Pani doktor jest bardzo nerwowa i moim zdaniem nie rozmawia z pacjentem lecz wręcz krzyczy!

Pani doktor zamknęła gabinet, wróciła po 10 minutach pachnąca nikotyną, po czym stwiedziła, że nie ma czasu wypisać skierowania. Poskarżyłam się, ze boli mnie palec od nogi, dała mi skierowanie na rtg płuc, które to badanie mam jeszcze dwa lata ważne. Ostrzegam.

Pani doktor zamknęła gabinet, wróciła po 10 minutach pachnąca nikotyną, po czym stwiedziła, że nie ma czasu wypisać skierowania. Poskarżyłam się, ze boli mnie palec od nogi, dała mi skierowanie na rtg płuc, które to badanie mam jeszcze dwa lata ważne.
Ostrzegam.

Lekarz z prawdziwego zdarzenia. Widać,że jest lekarzem z powołania. Uprzejma, bardzo kontaktowa, pogodna. Pełen profesjonalizm i fachowość. Polecam.

Lekarz z prawdziwego zdarzenia. Widać,że jest lekarzem z powołania. Uprzejma, bardzo kontaktowa, pogodna. Pełen profesjonalizm i fachowość. Polecam.