lekarz Mariusz Chmielewski

Super lekarz .bardzo miły wyleczył moja siostrę z choroby Alzheimera. Dobrał odpowiednie leki i jest godny polecenia . Dostosowuje wizyty pod pacjenta .ma bardzo duże doświadczenie i w poczekalni spotkałam dużo pacjentów z całego kraju ,którzy są wdzięczni Panu doktorowi ja również polecam znajomym pans doktora ..obecnie bardzo trudno znaleźć tak profesjonalnego fachowca neurologa .

Super lekarz .bardzo miły wyleczył moja siostrę z choroby Alzheimera. Dobrał odpowiednie leki i jest godny polecenia . Dostosowuje wizyty pod pacjenta .ma bardzo duże doświadczenie i w poczekalni spotkałam dużo pacjentów z całego kraju ,którzy są wdzięczni Panu doktorowi ja również polecam znajomym pans doktora ..obecnie bardzo trudno znaleźć tak profesjonalnego fachowca neurologa .

Pan doktor wspaniale tłumaczy i świetnie leczy, poświęca przy tym czas pacjentowi. Jego wiedza jest na wysokim poziomie, mankamentem natomiast jest wizyta prywatna i jej koszt, który skutecznie odstrasza pacjentów. Doktor mimo wszystko godny polecenia, zawsze służy pomocą. Był również świetnym lekarzem szpitalnym, który stosował innowacyjne rozwiązania (np. ściąganie leków z innych państw).

Pan doktor wspaniale tłumaczy i świetnie leczy, poświęca przy tym czas pacjentowi. Jego wiedza jest na wysokim poziomie, mankamentem natomiast jest wizyta prywatna i jej koszt, który skutecznie odstrasza pacjentów. Doktor mimo wszystko godny polecenia, zawsze służy pomocą. Był również świetnym lekarzem szpitalnym, który stosował innowacyjne rozwiązania (np. ściąganie leków z innych państw).

Bardzo dobry neurolog, wzbudzajacy zaufanie, uprzejmy, mily i kompetentny. Polecam!

Bardzo dobry neurolog, wzbudzajacy zaufanie, uprzejmy, mily i kompetentny. Polecam!

en lekarz jest wspanialym fachowcem Zasluguje na wielka pochwalem . Opisze swoje leczenie . Bolala mnie lewa reka na przed ramieniu . Bule byly straszne . najstraszniejsze byly w noce . Bralam tabletki przciw bulowe najpierw pomagaly . potem musialam podwajac dawke . Az wrescie nic mi nie pomagalo. Tak cierpialam trzy miesiace . Poszlam do lekarza .powiedzial mi ze to nic powaznego wyslal mnie na masarze . Wzielam dwa razy i musialam przerwac bo zmarla mi mama i pojechalam na pogrzeb do Zgorzelca, Mieszkam w niemczech , Tam mialam ...

en lekarz jest wspanialym fachowcem Zasluguje na wielka pochwalem . Opisze swoje leczenie . Bolala mnie lewa reka na przed ramieniu . Bule byly straszne . najstraszniejsze byly w noce . Bralam tabletki przciw bulowe najpierw pomagaly . potem musialam podwajac dawke . Az wrescie nic mi nie pomagalo. Tak cierpialam trzy miesiace . Poszlam do lekarza .powiedzial mi ze to nic powaznego wyslal mnie na masarze . Wzielam dwa razy i musialam przerwac bo zmarla mi mama i pojechalam na pogrzeb do Zgorzelca, Mieszkam w niemczech , Tam mialam strszne bule siostra moja zarejstrowala mie do tego lekarza , Bo sama sie u niego leczyla. lekarz jest bardzo przyjemny tak na luzie rozmawia z pacjetem ,po rozmowie zemna zaraz postawil djagnoze , powiedzial ze jestem krodko przed operacja . Dziwil sie ze tak dlugo chodzilam z bolami. Stwierdzil ze wyskoczyl mi siodmy kreg szyjny i naciska na nerw . ze mam niedowlad lewej reki .powiedzial ze jestem bardzo pobudliwa nerwowo.Wyslal mnie na przeswietlenie kregoslupa , Wszystko mi pokazal na komputerze Zrobil mi laser ,Powiedzial jak zabespieczyc sie zeby sie nie pogarszalo . Byl naprawde Prawdziwy .To wszystko bylo zalatwione w jednym dniu. Powiedzial mi zaraz ze tego juz nie mozna napprawic ,ale buli nie bede miala . Chcialam jeszcze jeden laser .choc twierdzi ze ten jeden mi wystarcza . Po dwuch dniach kiedy mialam druga wizyte. przspalam cala noc a jak sie obudzilam nie moglam uwirzyc nie mialam zadnych buli i reka moglam wymachwac we wszystkie strony .To bylo dla mnie jak cud. Obudzilam meza wszystkich domownikuw i krzyczalam nie mam buli,Dostalam jeszcze jeden laser i tabletki . Bog zaplac Panie Doktarze dzis jest trzy misiace ja nie mam zadnych buli i normalnie wszystko moglam robic na dzialce . tylko oczywiscie uwarzac nie ciezko , Bylam bardzo temperametna , Moj organizm sie uspokoil . Jestem spokojniejsz i wolniejsz z czym lepiej mi sie zyje . Kiedy to chcialam powiedziec mojej doktorce nie chciala slucha. Polecam wszystkin tego wspanialego lekarza . A w niemczech takze zrobilam lekarzawi wieka reklame . Chwale go wszedzie . i teraz wybiera sie do niego kilka osob.Wielkie uklony i powazanie dla pana Doktora Chmielewskiego .Poprostu brak mi slow uznania.slow uznania.

Dzięki opiece lekarskiej Pana Chmielewskiego straciłam bardzo dużo środków pieniężnych i paradoksalnie utraciłam to co miałam odzyskać, cenne zdrowie. Stało się tak ponieważ, po pierwsze, zaufałam Panu Chmielewskiemu a po drugie nie konsultowałam z innym lekarzem działaniem leków jakie mi ów neurolog przypisuje. A były to leki na schizofrenie, paranoje, depresje, dodam, że nigdy ten neurolog nie kierował mnie do specjalisty psychiatrii czy chociażby psychologa. Skutkiem takiego leczenia było wspomniane pogorszenia zdrowia, a dokładniej leki doprowadziły do uszkodzenia układu nerwowego w wyniku czego choruje na padaczkę typu Jacksonowską. A do ...

Dzięki opiece lekarskiej Pana Chmielewskiego straciłam bardzo dużo środków pieniężnych i paradoksalnie utraciłam to co miałam odzyskać, cenne zdrowie. Stało się tak ponieważ, po pierwsze, zaufałam Panu Chmielewskiemu a po drugie nie konsultowałam z innym lekarzem działaniem leków jakie mi ów neurolog przypisuje. A były to leki na schizofrenie, paranoje, depresje, dodam, że nigdy ten neurolog nie kierował mnie do specjalisty psychiatrii czy chociażby psychologa. Skutkiem takiego leczenia było wspomniane pogorszenia zdrowia, a dokładniej leki doprowadziły do uszkodzenia układu nerwowego w wyniku czego choruje na padaczkę typu Jacksonowską. A do Pana Chmielewskiego poszłam tylko z rwą kulszową. Czytając Państwa komentarze zwróciłam uwagę na to, że Pan Chmielewski wszystkich leczy tak samo, to znaczy na głowę. Nie biorąc zarazem żadnej odpowiedzialności za swoje czyny. Nie polecam tego lekarza, i także zwracam się do Państwa z prośbą o nie ufanie lekarzom i jeśli dostajecie Państwo jakieś leki proszę pytać na co i po co te leki.

Pana doktora poznałam na oddziale neurologii w Bolesławcu. Doktor miły, kulturalny, starał się opisać problematykę choroby, do czasu aż pojawiły się drgania rąk. Tu Pan Chmielewski, jak się później okazało, na ów problem przepisał mi leki na schizofrenie, bez jakiekolwiek konsultacji z psychiatrą !!! Nie zlecił także rezonansu głowy, po prostu stwierdził, że jestem chora psychicznie, i do tej choroby podpiął także bardzo silne bóle kręgosłupa. We Wrocławiu profesor neurologii orzekł, że drgania nie są objawami choroby psychicznej, a padaczki typu jacksonowskiego. Dodam, że profesor był zszokowany poziomem niedbalstwa leczenia ...

Pana doktora poznałam na oddziale neurologii w Bolesławcu. Doktor miły, kulturalny, starał się opisać problematykę choroby, do czasu aż pojawiły się drgania rąk. Tu Pan Chmielewski, jak się później okazało, na ów problem przepisał mi leki na schizofrenie, bez jakiekolwiek konsultacji z psychiatrą !!! Nie zlecił także rezonansu głowy, po prostu stwierdził, że jestem chora psychicznie, i do tej choroby podpiął także bardzo silne bóle kręgosłupa. We Wrocławiu profesor neurologii orzekł, że drgania nie są objawami choroby psychicznej, a padaczki typu jacksonowskiego. Dodam, że profesor był zszokowany poziomem niedbalstwa leczenia szpitalnego. Zdaniem profesora Pan Chmielewski przekroczył swoje uprawnienia jako neurolog !!! Lekarz ma być filozofem nie Bogiem, niestety Pan Chmielewski myśli odwrotnie.

Absolutnie nie polecam tego lekarza omijac z daleka pyta sie gdzie pracuje i wyszukiwal problemow w mojej pracy dzieci w szkole niedobre a to mapewno mlodziez zlosliwa a to 50% nauczycieli ma nerwy na swoja prace lekarz gadula szuka zaczepki po to aby pacjenta wciagnac w swoj system myslenia jak przepisywal tabletki to powiedzial ze on tez takie bral dramat dramat dramat nie poleva

Absolutnie nie polecam tego lekarza omijac z daleka
pyta sie gdzie pracuje i wyszukiwal problemow w mojej pracy dzieci w szkole niedobre a to mapewno mlodziez zlosliwa a to 50% nauczycieli ma nerwy na swoja prace lekarz gadula szuka zaczepki po to aby pacjenta wciagnac w swoj system myslenia jak przepisywal tabletki to powiedzial ze on tez takie bral dramat dramat dramat nie poleva

Uważam iż lekarz nie spełnił moich oczekiwań. Gdy poprosiłem o zlecenie na tomograf i zabiegi dostałem tylko tabletki gdyż jak to powiedział lekarz POWINNY pomóc. Absolutnie nie polecam tego lekarza.

Uważam iż lekarz nie spełnił moich oczekiwań. Gdy poprosiłem o zlecenie na tomograf i zabiegi dostałem tylko tabletki gdyż jak to powiedział lekarz POWINNY pomóc. Absolutnie nie polecam tego lekarza.

Pan Mariusz Chmielewski jest człowiekiem bardzo miłym i kulturalnym. Za wizytę trzeba zapłacić 150 złotych, a w zamian najczęściej dostajemy pigułki, które pan doktor przepisuje bez pomysłu. Nie kieruje pacjentów na okresowe badanie krwi czy USG jamy brzusznej w celu sprawdzenia czy np: śledzona nie jest powiększona, czy wyniki krwi są w normie. A jako lekarz ma pewnie wiedze, że większość leków przeciwbólowych może uszkadzać szpik i prowadzić nawet do białaczki czy także małopłytkowości. Ja po roku leczenia u tego doktora znalazłem się na oddziale hematologii z powodu ciężkiej małopłytkowości. ...

Pan Mariusz Chmielewski jest człowiekiem bardzo miłym i kulturalnym. Za wizytę trzeba zapłacić 150 złotych, a w zamian najczęściej dostajemy pigułki, które pan doktor przepisuje bez pomysłu. Nie kieruje pacjentów na okresowe badanie krwi czy USG jamy brzusznej w celu sprawdzenia czy np: śledzona nie jest powiększona, czy wyniki krwi są w normie. A jako lekarz ma pewnie wiedze, że większość leków przeciwbólowych może uszkadzać szpik i prowadzić nawet do białaczki czy także małopłytkowości. Ja po roku leczenia u tego doktora znalazłem się na oddziale hematologii z powodu ciężkiej małopłytkowości. Na szczęście nie mam raka krwi, ale było bardzo blisko. Szanowni państwo pisze te słowa by państwa uczulić i ostrzec by nie ufać lekarzowi i nie łykać wszystkiego, co nam przepisuje. Pytać jak dany lek działa, i dopominać się o wcześniej wspomniane badania. Jeśli o mnie chodzi Pan Mariusz Chmielewski za kulturę dostaje ocenę bardzo dobrą a za podejście do pacjenta i niedbalstwo może dostać tylko ocenę niedostateczną.

Bardzo dobry lekarz. Jako jedyny z kilkunastu lekarzy rozpoznał moją chorobę. Poświęcił mi ponad godzinę czasu tłumacząc co mi tak na prawdę jest, jak to wyleczyć i na co mam uważać. Bardzo polecam pana doktora Chmielewskiego!

Bardzo dobry lekarz. Jako jedyny z kilkunastu lekarzy rozpoznał moją chorobę. Poświęcił mi ponad godzinę czasu tłumacząc co mi tak na prawdę jest, jak to wyleczyć i na co mam uważać. Bardzo polecam pana doktora Chmielewskiego!