lekarz Mariusz Zwaliński

Ginekolog położnik

Liczba opinii: 22
Średnia ocen:3,3/5
Opinie:22
Zaufanie do kompetencji
3,2
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,3
Poświęcony czas
3,5
Kompleksowość podejścia
3,1
Uprzejmość
3,4
Godny polecenia
3,3
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Dla mnie jak ajbardziej na tak.To lekarz jeden z tych który stawał na głowie w dosłownym znaczeniu tych słów aby uratować mi życie.Nie ma słów,które mogły by wyrazić moja wdzięczność.W obecnej chwili także kontynuuje leczenie i wciąż jestem zadowolona.Wszystko zawsze jest wytłumaczone i obawy ograniczone do minimum.Z całego serca polecam

Dla mnie jak ajbardziej na tak.To lekarz jeden z tych który stawał na głowie w dosłownym znaczeniu tych słów aby uratować mi życie.Nie ma słów,które mogły by wyrazić moja wdzięczność.W obecnej chwili także kontynuuje leczenie i wciąż jestem zadowolona.Wszystko zawsze jest wytłumaczone i obawy ograniczone do minimum.Z całego serca polecam

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Nie mam słów na tego lekarza, zero empatii, zero szacunku do pacjentki. Smutne bardzo, że ludzie tak potrafią dodatkowo uprzykrzyć życie nawet w tak trudnych momentach jak poronienie... Przykro mi, że muszę to pisac o lekarzu, osobie wykształconej, wydawało by się że z wysoką kulturą osobistą... szkoda że mamy takich lekarzy... Czy tak wiele wymagamy? Szacunek i dobre słowo to zbyt wiele? ...

Nie mam słów na tego lekarza, zero empatii, zero szacunku do pacjentki. Smutne bardzo, że ludzie tak potrafią dodatkowo uprzykrzyć życie nawet w tak trudnych momentach jak poronienie... Przykro mi, że muszę to pisac o lekarzu, osobie wykształconej, wydawało by się że z wysoką kulturą osobistą... szkoda że mamy takich lekarzy... Czy tak wiele wymagamy? Szacunek i dobre słowo to zbyt wiele? ...

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Wyjątkowo niemiły i arogancki. W 7 TC pytał się po co w ogóle do niego przyszłam skoro mam wyniki Hcg. Kazal odstawić tabletki na cukrzycę i wyeliminować z diety w 100% owoce i warzywa - bo marchewka to sam cukier! Zrobił usg ale nie założył karty ciąży, nie powiedział kiedy kolejna wizyta.

Wyjątkowo niemiły i arogancki. W 7 TC pytał się po co w ogóle do niego przyszłam skoro mam wyniki Hcg. Kazal odstawić tabletki na cukrzycę i wyeliminować z diety w 100% owoce i warzywa - bo marchewka to sam cukier! Zrobił usg ale nie założył karty ciąży, nie powiedział kiedy kolejna wizyta.

4,8/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
4,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Czytając negatywne komentarze spojrzałam trzy razy czy oby napewno to ten sam lekarz do którego chodzę. Prowadziĺam ciążę, następnie chodziłam po ciąży i byłam bardzo zadowolona. Na każdej wizycie miałam masę pytań i na każde odpowiadał wyczerpująco. Jakbyly banalne pytania to moze momentami zadrwił i sarkastycznie zażartował ale razem z tego się śmieliśmy, bo w pełni dałam radę to zrozumieć. Do doktora można było dzwonić w każdej chwili. Jak coś się działo to był wstanie przyjąć mnie nawet na dyżurze w szpitalu i sprawdzić, zbadać czy wszystko gra. Lekarz z ...

Czytając negatywne komentarze spojrzałam trzy razy czy oby napewno to ten sam lekarz do którego chodzę. Prowadziĺam ciążę, następnie chodziłam po ciąży i byłam bardzo zadowolona. Na każdej wizycie miałam masę pytań i na każde odpowiadał wyczerpująco. Jakbyly banalne pytania to moze momentami zadrwił i sarkastycznie zażartował ale razem z tego się śmieliśmy, bo w pełni dałam radę to zrozumieć. Do doktora można było dzwonić w każdej chwili. Jak coś się działo to był wstanie przyjąć mnie nawet na dyżurze w szpitalu i sprawdzić, zbadać czy wszystko gra. Lekarz z ogromnym wyksztalceniem i z wieloletnim doswiadczeniem. Z czy tą ręką na sumieniu polecam bardzo.

WięcejMniej
2/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
2,0

Zdecydowanie nie polecam tego lekarza, jestem w ciąży po raz trzeci, z trzecią ciąża dotychczas chodziłam do dr Zwalińskiego i niestety najgorszy lekarz jakiego spotkalam. Jest nie uprzejmy, a W 6 MSC. Ciąży nie powiedział mi nawet co będę miała, nie chce mu się pracować to po co jeszcze pracuje w Kociewskim Centrum Zdrowia, ten lekarz raczej za pieniądze bardziej przykłada się do swojej pracy.

Zdecydowanie nie polecam tego lekarza, jestem w ciąży po raz trzeci, z trzecią ciąża dotychczas chodziłam do dr Zwalińskiego i niestety najgorszy lekarz jakiego spotkalam. Jest nie uprzejmy, a W 6 MSC. Ciąży nie powiedział mi nawet co będę miała, nie chce mu się pracować to po co jeszcze pracuje w Kociewskim Centrum Zdrowia, ten lekarz raczej za pieniądze bardziej przykłada się do swojej pracy.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

"Z całego serca nie polecam tego " lekarza ". Może jestem osobą młodą, ale na pewno nie głupią. Przyjechałam do szpitala ponieważ nie odczuwałam ruchów mojej córeczki w 26 tc ciąży, gdzie wcześniej ruchy odczuwałam o tych samych porach dnia i były dosyć wyraźne. Bałam się, bo miałam dzień przed bardzo stresująca sytuację. Na dyżur przyjechałam z mamą, ponieważ nie byłam w stanie sama ze względu na to że bardzo się martwiłam. Pomijając fakt, że było mi słabo i byłam przemęczona weszłam z nią do gabinetu która jest pielęgniarką i ...

"Z całego serca nie polecam tego " lekarza ". Może jestem osobą młodą, ale na pewno nie głupią. Przyjechałam do szpitala ponieważ nie odczuwałam ruchów mojej córeczki w 26 tc ciąży, gdzie wcześniej ruchy odczuwałam o tych samych porach dnia i były dosyć wyraźne. Bałam się, bo miałam dzień przed bardzo stresująca sytuację. Na dyżur przyjechałam z mamą, ponieważ nie byłam w stanie sama ze względu na to że bardzo się martwiłam. Pomijając fakt, że było mi słabo i byłam przemęczona weszłam z nią do gabinetu która jest pielęgniarką i zawsze mnie wspiera. Byłam zapłakana i załamana (myślałam już o najgorszym) , dlatego mama opowiedziała sytuację lekarzowi, po czym powiedział : ''Umiała sobie zrobić dziecko to potrafi też rozmawiać", wywalił moją mamę. Zaczęłam mu mówić o całej sytuacji, że w nocy musiałam wziąć leki przeciwbólowe bo ze stresu całą noc miałam silne bóle a dzisiaj ruchów nie czuję. On mnie wyśmiał i kazał mi bajek nie opowiadać. Chyba zauważył ze nie jestem na siłach to z wielką łaską pozwolił zaprosić do gabinetu mamę. Zaczął ją poniżać i wyśmiewać z tego że jest pielęgniarką. Po całym zajściu kazał mi się w końcu położyć i przyłożył sondę do brzucha. Okazało się, że wszystko na szczęście w porządku. Ale jemu było mało więc zapytał się jak nazywa się mój lekarz prowadzący. Ja ze stresu zapomniałam jego nazwiska i nie chciałam walnąć gafy wiec zapytałam się mamy, bo ona pracuje w przychodni z moim lekarzem i mnie do niego umawia w miarę możliwości. Na to on mnie wyśmiał.. Potem spytał się czy z mamą będę rodziła, na co odpowiedziałam, że jeżeli będę chciała to będę rodziła. A doktor się znowu do tego przyczepił i zapytał się czy dziecko mama też będzie wychowywała. Odpowiedziałam grzecznie, że nie widzę problemu w tym żeby mi pomogła jeżeli będzie chciała, dlaczego nie? I to znowu był pretekst żeby zacząć mną pomiatać.. Stwierdził, że jeżeli zrobiłam sobie dziecko to powinnam sama wychowywać a nie błagać o pomoc. Uważam, że to nie jest coś złego, że jestem tak zżyta z mama, poza tym komentarze tego ''doktora'' były nie na miejscu.. Przyszłam się dowiedzieć czy z córeczką wszystko ok, a nie żeby wysłuchiwać jakiś durnych tekstów. Drugi raz trafiłam na tego lekarza, który za każdym razem jest niemiły arogancki, krytykuje innych lekarzy oraz personel.. Pierwszy raz leżałam na oddziale z krwawieniem z dróg rodnych.. Wyśmiewał mnie, że jestem niepoważna bo to jest okres. Przy wypisie walnął skruchę że to jednak nie był okres, ale konsekwencje przyjmowanych leków antydepresyjnych z antykoncepcyjnymi i powinnam o tym wiedzieć.. Drogie Panie, szczerze go nie polecam!!. Ja po ostatniej wizycie nadal nie mogę dojść do siebie, a przecież z jego punktu widzenia chciał mnie tylko uspokoić. Chyba zapomniał o tym że ani ja ani moja mama, nie jesteśmy jego koleżankami. I okazując mu szacunek, oczekujemy tego samego.Nie przyszłam tam żeby wysłuchiwać jego żali i pretensji do świata. Pan chyba pomylił swoje powołania.. Pozdrawiam."

WięcejMniej
1,8/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
4,0
Godny polecenia
1,0

Do czasu nie miałam większych zastrzeżeń do tego lekarza, jednak sytuacja się zmieniła, od kiedy jestem w ciąży. Kartę ciąży wypisano mi dopiero przy drugiej wizycie (to moja pierwsza ciąża, więc nie wiedziałam, że powinnam dostać taką kartę, a Pani położna rejestrująca była zdziwiona, że wcześniej o tym zapomniała), zważono mnie również dopiero przy drugiej wizycie. Podczas trzech wizyt w ciąży ani razu nie zmierzono mi ciśnienia. Gdy zapytałam, czy powinnam brać jakieś witaminy dla kobiet w ciąży, raczej mi to odradzał, twierdząc, że nasze mamy też nie brały i ...

Do czasu nie miałam większych zastrzeżeń do tego lekarza, jednak sytuacja się zmieniła, od kiedy jestem w ciąży. Kartę ciąży wypisano mi dopiero przy drugiej wizycie (to moja pierwsza ciąża, więc nie wiedziałam, że powinnam dostać taką kartę, a Pani położna rejestrująca była zdziwiona, że wcześniej o tym zapomniała), zważono mnie również dopiero przy drugiej wizycie. Podczas trzech wizyt w ciąży ani razu nie zmierzono mi ciśnienia. Gdy zapytałam, czy powinnam brać jakieś witaminy dla kobiet w ciąży, raczej mi to odradzał, twierdząc, że nasze mamy też nie brały i nie jest to potrzebne. Badania moczu (które powinny być przepisywane przy każdej wizycie, szczególnie w moim przypadku) lekarz przepisał mi dopiero w 4 miesiącu ciąży (sam zdziwił się, że nie zrobił tego wcześniej i przyznał, że mu to umknęło). Do czwartego miesiąca miałam tylko wyniki badań krwi. Mimo, że po pierwszej wizycie stwierdzono, że mam minusową grupę krwi, lekarz nie poinformował mnie, że mój mąż powinien też ustalić grupę krwi ze względu na ryzyko konfliktu serologicznego. Na szczęście w porę przepisałam się do innego lekarza, który za każdą wizytą przepisuje mi szereg różnych badań i chętnie pokazuje i objaśnia, co widzi na usg. Różnica jest ogromna, warto było zmienić lekarza. Dodam, że w Polimedzie wizyty planują co 5 minut, a u lekarza do którego teraz chodzę, co 20. Jeśli jesteś w ciąży, lepiej postawić na innego lekarza (może wynika to też z faktu, że dr Zwaliński specjalizuje się w chorobach kobiecych, a w kwestiach ciąży mam wrażenie, że czuje się zagubiony...).

WięcejMniej
4,8/5
Zaufanie do kompetencji
4,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

To jedyny lekarz-ginekolog, którego nie mam obaw zapytać o cokolwiek, zawsze odpowiada na moje pytania rzeczowo i przystępnie. Nigdy nie chodziłam do niego prywatnie, wyłącznie na NFZ i dziwię się paniom, które tak źle go oceniają. Może mają zbyt wygórowane zdanie na własny temat. Nigdy nie usłyszałam od niego tak jak to było w wypadku p. Męczykowskiego, że kto to widział w wielką środę do lekarza przychodzić. Pan Zwaliński zawsze wysłucha, doradzi i zbada. Nigdy nie był niegrzeczny. Mogę go polecić jako najlepszego ginekologa w Tczewie.

To jedyny lekarz-ginekolog, którego nie mam obaw zapytać o cokolwiek, zawsze odpowiada na moje pytania rzeczowo i przystępnie. Nigdy nie chodziłam do niego prywatnie, wyłącznie na NFZ i dziwię się paniom, które tak źle go oceniają. Może mają zbyt wygórowane zdanie na własny temat. Nigdy nie usłyszałam od niego tak jak to było w wypadku p. Męczykowskiego, że kto to widział w wielką środę do lekarza przychodzić. Pan Zwaliński zawsze wysłucha, doradzi i zbada. Nigdy nie był niegrzeczny. Mogę go polecić jako najlepszego ginekologa w Tczewie.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Lekarz -to slowo w przypadku tego pana to jakis zart.Nie rozumie w ogole misji jaka ma do spelnienia lekarz.Kompetencje to totalna porazka brak jakiegokolwiek zainteresowania historia choroby pacjentki.Brak posluchu w tym co mowi pacjentka.Sugerowanie wymuszania skierowan od innych lekarzy,podwazanie ich wiedzy kompletna porazka spotkanie z tym panem.Arogancki ,niemily,wymadrzajacy sie nie majacy wyczucia ze ma do czynienia z chora osoba.Tak na marginesie przelozeni tego pana powinni sie przyjrzec stylowi pracy swojego podwladnego i wyciagnac odpowiednie wnioski chyba ze nie zalezy im na opinii oddzialu.I jeszcze jedna refleksja panowie pseudo lekarze jak ...

Lekarz -to slowo w przypadku tego pana to jakis zart.Nie rozumie w ogole misji jaka ma do spelnienia lekarz.Kompetencje to totalna porazka brak jakiegokolwiek zainteresowania historia choroby pacjentki.Brak posluchu w tym co mowi pacjentka.Sugerowanie wymuszania skierowan od innych lekarzy,podwazanie ich wiedzy kompletna porazka spotkanie z tym panem.Arogancki ,niemily,wymadrzajacy sie nie majacy wyczucia ze ma do czynienia z chora osoba.Tak na marginesie przelozeni tego pana powinni sie przyjrzec stylowi pracy swojego podwladnego i wyciagnac odpowiednie wnioski chyba ze nie zalezy im na opinii oddzialu.I jeszcze jedna refleksja panowie pseudo lekarze jak chcecie zarabiac tak jak lekarze na zachodzie to proponuje sie wybrac na wycieczke do szpitala i sobie poogladac jakie jest podejscie lekarza do pacjenta.Ogolnie kategorycznie nie polecam tego pana jako lekarza.Nawiasem mowiac i tak cala sytuacje opisalam tu inteligentnie i sielankowo.

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Najgorszy lekarz jakiego spotkalam. Ktos kto wystawia opinie pozytywna to najwidoczniej chodzi do doktora prywatnie i wtedy ma "inna" opieke. Spotkanie go na oddziale bylo okropnym przezyciem.Nie przeglada historii choroby,nie daje opowiedziec o swoich problemach, podwaza zdanie swoich kolegow lekarzy.Dodatkowo strasznie sie wymadrze na kazdy temat.Atakuje pacjentke nie dopuszczajac jej do glosu.Nic nie wyjasnia,zero wspolpracy z pacjentka.Ordynator ze starogardu powinien zajac sie pseudo doktorkiem,ktory znalazl sie w nieodpowiednim miejscu i na nieodpowiednim stanowisku. Pacjentka czuje sie przez niego osaczona, a nie wspierana!!!

Najgorszy lekarz jakiego spotkalam. Ktos kto wystawia opinie pozytywna to najwidoczniej chodzi do doktora prywatnie i wtedy ma "inna" opieke. Spotkanie go na oddziale bylo okropnym przezyciem.Nie przeglada historii choroby,nie daje opowiedziec o swoich problemach, podwaza zdanie swoich kolegow lekarzy.Dodatkowo strasznie sie wymadrze na kazdy temat.Atakuje pacjentke nie dopuszczajac jej do glosu.Nic nie wyjasnia,zero wspolpracy z pacjentka.Ordynator ze starogardu powinien zajac sie pseudo doktorkiem,ktory znalazl sie w nieodpowiednim miejscu i na nieodpowiednim stanowisku. Pacjentka czuje sie przez niego osaczona, a nie wspierana!!!

Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat