lekarz Michał Brosz

Lekarz jak dla mnie nie jest wcale godny polecenia. O 4 w nocy w weekend pojechałam na ostry dyżur do szpitala w Knurowie z ostrym bólem brzucha po prawej stronie na dole. Lekarz zbadał mnie, zlecił badania krwii. Podczas badania zapytał mnie czy kłamie czy udaje. Absurd! Tak mówi lekarz do pacjenta? O tej godzinie mogłabym być na imprezie i dobrze się bawić a nie jechać do szpitala. Po zobaczeniu wyników stwierdził, że to nie wyrostek że to może torbiele na jajnikach. Wysłał mnie do domu bez niczego. 2 dni ...

Lekarz jak dla mnie nie jest wcale godny polecenia. O 4 w nocy w weekend pojechałam na ostry dyżur do szpitala w Knurowie z ostrym bólem brzucha po prawej stronie na dole. Lekarz zbadał mnie, zlecił badania krwii. Podczas badania zapytał mnie czy kłamie czy udaje. Absurd! Tak mówi lekarz do pacjenta? O tej godzinie mogłabym być na imprezie i dobrze się bawić a nie jechać do szpitala. Po zobaczeniu wyników stwierdził, że to nie wyrostek że to może torbiele na jajnikach. Wysłał mnie do domu bez niczego. 2 dni później gdzie ból był nadal i to gorszy, pojechałam do szpitala w gliwicach gdzie tego samego dnia zrobili mi operacje bo miałam ostre zapalenie wyrostka - wyniki badań krwii praktycznie takie same jak w szpitalu w Knurowie. Co z tego wynika? Lekarz zlekceważył mnie i moje dolegliwości. Nie polecam ani trochę tego lekarza - wręcz odradzam.

Zdecydowanie zgadzam się z pochlebnymi opiniami na temat Pana dr Michała Brosza. To nie tylko doskonały lekarz , ale i bardzo dobry człowiek. Nie pozostawia bez diagnozy i odpowiedniej pomocy. Zawsze uczynny, empatyczny, skrupulatny, rzeczowy, a przy tym pełen życia, pogodny i otwarty. Zdiagnozował moją chorobę na izbie przyjęć ,zalecił zabieg, który zorganizował natychmiast - prawdopodobnie uratował mi życie. Po zabiegu i leczeniu szpitalnym zgłosiłam się do gabinetu. Doktor w przyjazny i szczegółowy sposób wytłumaczył mi mój przypadek oraz jakie dalsze kroki w leczeniu będą podjęte. Dziś po 2 tygodniach ...

Zdecydowanie zgadzam się z pochlebnymi opiniami na temat Pana dr Michała Brosza.
To nie tylko doskonały lekarz , ale i bardzo dobry człowiek.
Nie pozostawia bez diagnozy i odpowiedniej pomocy.
Zawsze uczynny, empatyczny, skrupulatny, rzeczowy, a przy tym pełen życia, pogodny i otwarty.

Zdiagnozował moją chorobę na izbie przyjęć ,zalecił zabieg, który zorganizował natychmiast - prawdopodobnie uratował mi życie.
Po zabiegu i leczeniu szpitalnym zgłosiłam się do gabinetu.
Doktor w przyjazny i szczegółowy sposób wytłumaczył mi mój przypadek oraz jakie dalsze kroki w leczeniu będą podjęte.
Dziś po 2 tygodniach po zabiegu operacyjnym czuję się znakomicie i cieszę się powrotem do życia.
Dziękuje za wszystko Panie Doktorze .

Bardzo dobry, uprzejmy i znający się na rzeczy lekarz. Pomimo iż zgłosiłam się na wizytę na bad. żył, to doradził mi w całkiem innej chorobie. I to bardzo trafnie. Polecam z całego serca.

Bardzo dobry, uprzejmy i znający się na rzeczy lekarz. Pomimo iż zgłosiłam się na wizytę na bad. żył, to doradził mi w całkiem innej chorobie. I to bardzo trafnie. Polecam z całego serca.

Lekarz godny polecenia. Kiedy inni lekarze odsyłali mnie z kwitkiem przy uciążliwym bólu kolana, dr Brosz zajął się mną kompleksowo. Począwszy od natychmiastowego uleżenia w bólu po diagnostykę i dalsze leczenie. Dla mnie wspaniały lekarz!

Lekarz godny polecenia. Kiedy inni lekarze odsyłali mnie z kwitkiem przy uciążliwym bólu kolana, dr Brosz zajął się mną kompleksowo. Począwszy od natychmiastowego uleżenia w bólu po diagnostykę i dalsze leczenie. Dla mnie wspaniały lekarz!

Nie mam miłych wspomień ze szpitala w Knurowie z tym panem. Jego pacjenci, którzy przebywali na oddziele (z prywatnej praktyki) byli oczywiście w sposób bardzo szczególny przez niego traktowani. Reszta raczej jako intruzi i niepotrzebny chłam przebywający na tej planecie. Ja, jako podejrzany alkoholik z zapaleniem trzustki to według tego pana, zwykły odpad spłeczny poniżej jakiejkolwiek wartości. Niestety ten pan niewiedział kim jestem i co w życiu robiłem. Nie wiedział że ponad 26 lat przepracowałem w służbie mundurowej gdzie na co dzień byłem wystawiony na cholerny stres mając do czynienia ...

Nie mam miłych wspomień ze szpitala w Knurowie z tym panem. Jego pacjenci, którzy przebywali na oddziele (z prywatnej praktyki) byli oczywiście w sposób bardzo szczególny przez niego traktowani. Reszta raczej jako intruzi i niepotrzebny chłam przebywający na tej planecie. Ja, jako podejrzany alkoholik z zapaleniem trzustki to według tego pana, zwykły odpad spłeczny poniżej jakiejkolwiek wartości. Niestety ten pan niewiedział kim jestem i co w życiu robiłem. Nie wiedział że ponad 26 lat przepracowałem w służbie mundurowej gdzie na co dzień byłem wystawiony na cholerny stres mając do czynienia z przestępcami, ten pan nie wiedział, że po przejściu na emeryturę nadal pracowałem i pracuję no i oczywiście odprowadzam dwie składki na ubezpieczenie zdrowatne na m.i. jego pensję. Bo po co wiedzieć, po co drążyć, jak niema się z kogoś korzyści, lepiej tego kogoś przekreślić i wysłać na tamten świat.
Szczerze nie polecam tego człowieka, bo według mnie, jest to osoba bez jakiejkolwiek empatii, a lekarz bez empatii mimo wiedzy to kiepski lekarz.

Najlepszy lekarz jakiego spotkałam. Uczciwy, rzetelny i profesjonalny. Jego pomoc i szybka interwencja najprawdopodobniej ocalił mnie przed

Najlepszy lekarz jakiego spotkałam. Uczciwy, rzetelny i profesjonalny. Jego pomoc i szybka interwencja najprawdopodobniej ocalił mnie przed

Lekarz godny zaufania, kompetentny i przede wszystkim życzliwy. Już na pierwszej wizycie wywarł na mnie niesamowite wrażenie - poświęcił mi ogrom czasu i uwagi, wyjaśniając przebieg mojego zabiegu. Po zabiegu wszystko goi się bardzo dobrze, blizna jest praktycznie niewidoczna. Jestem pewna, że będę polecać dr Brosza każdemu.

Lekarz godny zaufania, kompetentny i przede wszystkim życzliwy. Już na pierwszej wizycie wywarł na mnie niesamowite wrażenie - poświęcił mi ogrom czasu i uwagi, wyjaśniając przebieg mojego zabiegu. Po zabiegu wszystko goi się bardzo dobrze, blizna jest praktycznie niewidoczna. Jestem pewna, że będę polecać dr Brosza każdemu.

Profesionalne podejscie, rzeczowo wytlumaczyl o co chodzi i jaki bedzie przebieg leczenia. Odwiedzilem dokotra po 2 wizytach u innego chirurga ktory czekal co sie bedzie z rana dzialo, a tu szybkie dzielanie i plan leczenia.

Profesionalne podejscie, rzeczowo wytlumaczyl o co chodzi i jaki bedzie przebieg leczenia. Odwiedzilem dokotra po 2 wizytach u innego chirurga ktory czekal co sie bedzie z rana dzialo, a tu szybkie dzielanie i plan leczenia.

Pan dr Michał Brosz jest bardzo dobrym lekarzem godnym polecenia. Bardzo przyjazny, dostępny i opiekuńczy wyróżniający się wśród lekarzy knurowskiego szpitala. Naprawdę polecam, bardzo dobry chirurg.

Pan dr Michał Brosz jest bardzo dobrym lekarzem godnym polecenia. Bardzo przyjazny, dostępny i opiekuńczy wyróżniający się wśród lekarzy knurowskiego szpitala. Naprawdę polecam, bardzo dobry chirurg.

Zdecydowanie odradzam, byłam skierowana na izbe przyjec po wypadku komunikacyjnym, wypadek stał sie ok godz 21, nie została wezwana pomoc medyczna bo uznałam że nie ma takiej potrzeby, to był wypadek w czasie pracy, kończąc zmianę ok 7 zaczął mi doskwierać ból ok klatki piersiowej , wiec poszłam do lekarza pierwszego kontaktu, dostałam skierowanie na izbe przyjęć, z izby zostałam skierowana do poradni chirurgi ogólnej, w kolejce stałam ok 1h, mimo że byłam z izby przyjęć z podejrzeniem urazu klatki piersiowej jak również ból kręgosłupa, czekałam w poczekalni ok 2h ...

Zdecydowanie odradzam, byłam skierowana na izbe przyjec po wypadku komunikacyjnym, wypadek stał sie ok godz 21, nie została wezwana pomoc medyczna bo uznałam że nie ma takiej potrzeby, to był wypadek w czasie pracy, kończąc zmianę ok 7 zaczął mi doskwierać ból ok klatki piersiowej , wiec poszłam do lekarza pierwszego kontaktu, dostałam skierowanie na izbe przyjęć, z izby zostałam skierowana do poradni chirurgi ogólnej, w kolejce stałam ok 1h, mimo że byłam z izby przyjęć z podejrzeniem urazu klatki piersiowej jak również ból kręgosłupa, czekałam w poczekalni ok 2h wkoncu jak juz pan dr przyjął wszystkich pacjentów (nawet tych co przyszli po mnie) zdecydował się mnie przyjąć, jego zachowanie było nie miłe, zapytał czemu nie przyszłam zaraz po wypadku bo tez by mi pomocy udzielili , patrzac na tempo działania doktora i chęci pomocy, całą noc bym siedziała w szpitalu jak nie więcej, wypisał skierowanie na rtg klp i kręgosłupa , po powrocie z rtg poczekalnia znów była przepełniona. Parę osób które również były skierowane na rtg weszły po kolei do gabinetu bez wołania nazwiska, dr przyjął te osoby, wiec postanowiłam zrobic to samo przecież juz byłam przyjęta i miałam zrobic rtg i wrócić, wiec weszłam do gabinetu na co dr zawołał kogoś innego spojrzał na mnie i powiedział że wejdę następna wiec wyszłam i dalej czekam (mineła juz prawie kolejna godzina) wyszedł pacjent a dr zawołał znów kogoś innego , jak wyszedł wychyliłam sie do drzwi i sie dowiedziałam że on widział moje rtg i nic nie widzi , wiec mam czas i mam poczekać aż on sobie przyjmie reszte pacjentów, poczekałam kolejna godzinę i wyszłam ze szpitala. Z bólem kręgosłupa i łopatki .